Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 69–76/2011
z 19 września 2011 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Nowe postaci leków

Halina Pilonis

Nowoczesne postaci leków to konstrukcje, które wymagają wiedzy, jak je stosować. Jeśli lekarz takich informacji nie przekaże pacjentowi, lek może okazać się nieskuteczny – mówi dr Elwira Telejko, krajowy konsultant w dziedzinie farmacji aptecznej.

Do lat 70. ub.w. postęp w medycynie oznaczał wprowadzenie nowej substancji aktywnej farmakologicznie. Często jednak okazywało się, że mimo doskonałych wyników badań laboratoryjnych, działania niepożądane przewyższały korzyści. Dzięki rozwojowi farmakokinetyki można było poznać los leku po podaniu do ustroju. Do farmakoterapii zaczęły wchodzić więc stare związki farmakologicznie aktywne, ale w nowych postaciach, znacznie bezpieczniejszych. Przemysł farmaceutyczny zaczął też szukać sposobów zmniejszenia działań niepożądanych i zwiększenia dostępności biologicznej.

Proleki to nieaktywne molekuły leków, które po przejściu transformacji w organizmie stają się lekiem. Są łatwo rozpuszczalne i niejednokrotnie mniej toksyczne. Najstarszym jest aspiryna. Prolekami są też m.in. produkty stosowane w nadciśnieniu tętniczym – inhibitory konwertazy angiotensyny (enalapril, peryndopryl, trandolapryl).

Pacjent leczony taką postacią leku musi wiedzieć, że pierwsza dawka działa z opóźnieniem, ponieważ po przyjęciu musi przejść transformację do leku. Aby więc niwelować dolegliwości występujące rano, lek musi być przyjęty wieczorem i przejść transformację do postaci aktywnej.

Doustne leki o przedłużonym działaniu zapewniają stężenie substancji leczniczej w organizmie nawet 24 godziny.

Początkowym zamiarem stworzenia tabletki ulegającej szybkiemu rozpadowi w jamie ustnej (maksymalnie do 3 minut, ale praktycznie do kilkunastu sekund) – była szybka reakcja organizmu. Taką postać mają leki przeciwbólowe czy przeciwwymiotne. Ponieważ ta forma ich podania nie wymaga popijania, okazała się idealna w podróży, dla osób aktywnych, chorych z problemami z połykaniem, dzieci i pacjentów geriatrycznych. Ponieważ chorzy rzadko czytają ulotki przepisanych im leków, trzeba im wyjaśnić sposób przyjmowania tabletek. Kładzie się na języku i czeka, aż się rozpuszczą.

Poszukiwania nowych form leków zmierzają w kierunku ich rozdrabniania. Peletki o średnicy 0,5–2 mm otrzymuje się rozdrabniając lub zawieszając substancję leczniczą w syropie, a następnie powlekając nim granulki cukrowe. Można je następnie otoczkować substancjami powlekającymi. Następnie umieszcza się je w kapsułce. W zależności od powłoczki mogą być uwalniane w różnych odcinkach przewodu pokarmowego. Np. tabletki dojelitowe mają uwalnianie opóźnione o 2 godziny, przechodzą z żołądka do jelit tylko w trzeciej fazie międzytrawiennej. Nie wolno ich przyjmować łącznie ze środkami zobojętniającymi.

Metoda inkorporowania polega na zawieszeniu substancji leczniczej w nośniku opóźniającym uwalnianie: hydrofilowym, liofilowym bądź nierozpuszczalnym w przewodzie pokarmowym. Zawieszając substancję w nośniku nierozpuszczalnym otrzymuje się tzw. tabletki szkieletowe, tzn. substancje aktywne uwalniają się wskutek dyfuzji. Trzeba uprzedzić pacjenta, że substancja działa, choć szkielet zostanie wydalony. Chorzy często bowiem przynoszą wydaloną tabletkę do apteki z prośbą o zamianę lekarstwa, uważając, że przepisanych przez lekarza leków nie przyswajają.

Tabletki pływające flotacyjne mają w kapsule zamknięty proszek z substancją czynną. Pod wpływem wody wytwarza się żel, który zamyka powietrze, co powoduje, że tabletka pływa i może przebywać w żołądku od 4 do 8 godzin. Takich postaci leku nie wolno przepisywać pacjentom leżącym. Poza tym, tabletek o przedłużonym działaniu nie należy popijać gorącymi płynami lub alkoholem.

Oznakowania firmowe postaci leków





Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Artrogrypoza: kompleksowe podejście

Artrogrypoza to trudna choroba wieku dziecięcego. Jest nieuleczalna, jednak dzięki odpowiedniemu traktowaniu chorego dziecku można pomóc, przywracając mu mniej lub bardziej ograniczoną samodzielność. Wymaga wielospecjalistycznego podejścia – równie ważne jest leczenie operacyjne, rehabilitacja, jak i zaopatrzenie ortopedyczne.

Udar mózgu u dzieci i młodzieży

Większość z nas, niestety także część lekarzy, jest przekonana, że udar mózgu to choroba, która dotyka tylko ludzi starszych. Prawda jest inna. Udar mózgu może wystąpić także u dzieci i młodzieży. Co więcej, może do niego dojść nawet w okresie życia płodowego.

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Skąd się biorą nazwy leków?

Ręka do góry, kto nigdy nie przekręcił nazwy leku lub nie zastanawiał się, jak poprawnie wymówić nazwę handlową. Nazewnictwo leków (naming) bywa zabawne, mylące, trudne i nastręcza kłopotów tak pracownikom służby zdrowia, jak i pacjentom. Naming to odwzorowywanie konceptu marki, produktu lub jego unikatowego pozycjonowania. Nie jest to sztuka znajdowania nazw i opisywania ich uzasadnień. Aby wytłumaczenie miało sens, trzeba je rozpropagować i wylansować, i – jak wszystko na rynku medycznym – podlega to ścisłym regulacjom prawnym i modom marketingu.

Apteki rok po AdA

Co zmieniło się w aptekach w ciągu roku działania ustawy tzw. apteka dla aptekarza (AdA)? Liczba tych placówek mocno spadła, a „tąpnięcie” dopiero przed nami. Lokalne monopole się umacniają, ceny dopiero poszybują. Według jednych – to efekty tzw. AdA, która ogranicza możliwości zakładania nowych punktów.

Tępy dyżur to nie wymówka

Gdy pacjent jest w potrzebie, nie jest ważne, który szpital ma dyżur. A to, że na miejscu nie ma specjalistów, to nie wytłumaczenie za nieudzielenie pomocy – ostatecznie uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Pneumokoki: 13 > 10

– Stanowisko działającego przy Ministrze Zdrowia Zespołu ds. Szczepień Ochronnych jest jednoznaczne. Należy refundować 13-walentną szczepionkę przeciwko pneumokokom, bo zabezpiecza przed serotypami bardzo groźnymi dla dzieci oraz całego społeczeństwa, przed którymi nie chroni szczepionka 10-walentna – mówi prof. Ewa Helwich. Tymczasem zlecona przez resort zdrowia opinia AOTMiT – ku zdziwieniu specjalistów – sugeruje równorzędność obu szczepionek.




bot