Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 51–66/2018
z 12 lipca 2018 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Od teorii do praktyki

Halina Pilonis

W Warszawie powstaje Centrum Medycyny Translacyjnej. Będzie się zajmować wprowadzaniem wyników biomedycznych eksperymentów do terapii pacjentów. Ma to przyspieszyć rozwój polskiej biomedycyny.

Centrum Medycyny Translacyjnej działać będzie w ramach Centrum Badań Przedklinicznych i Technologii (CePT). Celem medycyny translacyjnej jest przetłumaczenie i przeniesienie najnowszych odkryć z poziomu molekularnego na poziom zastosowania w leczeniu pacjentów. Nazywana jest ona bench-to-bedside, czyli przeniesienie wiedzy naukowej od stołu laboratoryjnego do łóżka chorego.

Błędy, których można było uniknąć

Chcąc wyjaśnić, czym jest medycyna translacyjna, dr Radosław Zagrażon, kierownik Zakładu Immunologii Klinicznej Instytutu Transplantologii WUM sięga do historii opisanej przez Siddharthę Mukherjee w książce „Cesarz wszech chorób. Biografia raka”. Opowiada o Sidneyu Farberze, amerykańskim patologu i pediatrze, uznawanym za ojca współczesnej chemioterapii. Chcąc wykorzystać działanie kwasu foliowego, który poprawiał wyniki leczonych z powodu niedokrwistości, Farber podawał go dzieciom chorym na białaczkę. Jednak one po aplikacji tego leku umierały szybciej. – Czego zabrakło w tym eksperymencie? – pyta Zagrażon. – Badań przedklinicznych minimalizujących niechciane konsekwencje – wyjaśnia. Medycyna translacyjna ocenia też bezpieczeństwo z wykorzystaniem zwierząt. Sprawdza, czy dana terapia jest toksyczna oraz czy uzyskujemy odpowiednią skuteczność, a więc, czy balans ryzyka i zysku jest zachowany. Podobnie było z talidomidem stosowanym jako lek o działaniu przeciwwymiotnym, przeciwbólowym, usypiającym i hipnotycznym. Pod koniec 1960 r. udowodniono, że ma on silne działanie teratogenne (powoduje uszkodzenia płodu). Zanim jednak to wykryto, ofiarami tego leku zostało około 15 tysięcy ludzkich płodów, z czego 12 tysięcy zostało donoszone i urodzone jako dzieci z głębokimi wadami rozwojowymi. – Gdyby wykonano badania leku na teratogenność na ciężarnych samicach zwierząt, toby uniknięto tych konsekwencji – mówi dr Zagrażon. Badania translacyjne służą właśnie zaadaptowaniu metod opracowanych na różnych modelach zwierzęcych do kliniki człowieka. Medycyna translacyjna ma szczególne znaczenie w obszarze tzw. żywych leków, czyli powstałych z wykorzystaniem żywych komórek człowieka, a więc w przeszczepach szpiku, medycynie regeneracyjnej, chorobach autoimmunologicznych i alergiach, w leczeniu zakażeń i nowotworów.

Największa inwestycja w naukę
w Polsce


Działający od 10 lat CePT stanowi konsorcjum, które tworzą Warszawski Uniwersytet Medyczny, Uniwersytet Warszawski, Politechnika Warszawska i siedem instytutów PAN. Jest największą inwestycją w naukę w Polsce i największym ośrodkiem biomedycznym w Europie Środkowo-Wschodniej. Został sfinansowany w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka kwotą 400 mln zł. W ramach tej inicjatywy powstało 47 nowoczesnych laboratoriów, w których prowadzone są prace badawcze. – Udało nam się zbudować odpowiednią infrastrukturę i świetne zespoły badawcze. Mamy potencjał, aby stać się wiodącym w skali świata ośrodkiem naukowo-
-badawczym. Utworzenie przez nas Centrum Medycyny Regeneracyjnej i Centrum Medycyny Translacyjnej to kolejny krok w tym kierunku – podkreśla prof. Jadwiga Turło, prorektor ds. nauki i transferu technologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, lider projektu CePT. Celem projektu CePT II – dofinansowanego z regionalnych programów operacyjnych, a realizowanego przez konsorcjum naukowe, w którego skład wchodzą: WUM, UW oraz Instytut Wysokich Ciśnień PAN – jest zwiększenie liczby badań na rzecz przedsiębiorstw, wsparcie badań aplikacyjnych prowadzonych wspólnie z przedsiębiorstwami oraz wzmocnienie współpracy jednostek naukowych i przemysłu. Planowanym projektem przygotowywanego projektu CePT III oraz Centrum Medycyny Translacyjnej jest terapia CAR-T Cells.

Wzmacnianie potencjału zabijania

Terapia CAR-T to jedno z najnowszych osiągnięć medycyny. – Metoda opiera się na połączeniu terapii celowanej, medycyny personalizowanej i immunoterapii. Komórki układu odpornościowego chorych zamienia się w „żywe leki”. Pobrane od pacjenta jego własne limfocyty T są modyfikowane genetycznie w laboratorium. Wzmacniamy ich potencjał do zabijania komórek nowotworowych. Odpowiednio wzmocnione wracają do krwi pacjenta, by rozpoznać i zniszczyć wroga – wyjaśnia dr R. Zagrażon. Efekty działania tej terapii widać w leczeniu ostrej białaczki limfoblastycznej – do 90 proc. całkowitych remisji. W sierpniu 2017 r. w USA zarejestrowano pierwszy na świecie preparat do leczenia w ramach terapii CAR-T pacjentów z ostrą białaczką limfoblastyczną. Cena pojedynczej terapii CAR-T to prawie 500 tys. dolarów. Polska wersja CAR-T kosztowałaby prawdopodobnie około 150 tys. dolarów. Naukowcy w ramach CePT chcą rozwijać też w Polsce terapię CAR-NK, w której wykorzystywane są komórki NK (natural killers). Mogą one okazać się nawet bardziej skuteczne niż limfocyty T. – Jesteśmy na etapie tworzenia struktury Centrum Medycyny Translacyjnej i kompletowania zespołów badawczych. W wersji optymistycznej zakładamy, że w ciągu 3–5 lat od osiągnięcia sprawności operacyjnej będziemy dysponowali kandydatami na terapie CAR-T lub CAR-NK – podkreśla dr Zagrażon.

Transfer technologii

Miarą sukcesu projektów naukowo-badawczych jest liczba innowacyjnych rozwiązań i patentów, które przekładają się na konkretne wdrożenia gospodarcze i poprawę zdrowia chorych. Choć liczba prowadzonych przy wykorzystaniu infrastruktury CePT projektów wynosi 514 i jest ponad trzy razy wyższa niż planowano, liczba publikacji czterokrotnie większa od założeń, a uzyskanych patentów – nawet ośmiokrotnie, niestety, pod względem transferu technologii, czyli wdrożenia przez przedsiębiorstwa odkrytych wynalazków i innowacji plan wykonano tylko w 48 proc. Integralną częścią koncepcji projektu CePT jest stworzenie platformy współpracy z przedsiębiorcami oraz docelowo transferu technologii, której celem jest jak najszybsze wprowadzenie osiągnięć z obszaru biomedycyny do praktyki medycznej. Opiera się ona na współpracy z partnerami biznesowymi, zarówno z dużymi firmami, w tym z sektora biotechnologicznego, jak również z małymi. Są to m.in. Celon Pharma, Synevo, OncoArendi, Glia, Dr Irena Eris, Selvita. – Transfer technologii jest naszym słabym punktem – przyznaje prof. Jadwiga Turło.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Leczenie przeciwkrzepliwe u chorych onkologicznych

Ustalenie schematu leczenia przeciwkrzepliwego jest bardzo często zagadnieniem trudnym. Wytyczne dotyczące prewencji powikłań zakrzepowo-zatorowych w przypadku migotania przedsionków czy zasady leczenia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej wydają się jasne, w praktyce jednak, decydując o rozpoczęciu stosowania leków przeciwkrzepliwych, musimy brać pod uwagę szereg dodatkowych czynników. Ostatecznie zawsze chodzi o wyważenie potencjalnych zysków ze skutecznej prewencji/leczenia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej oraz ryzyka powikłań krwotocznych.

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Sieć zniosła geriatrię na mieliznę

Działająca od października 2017 r. sieć szpitali nie sprzyja rozwojowi
geriatrii w Polsce. Oddziały geriatryczne w większości przypadków
istnieją tylko dzięki determinacji ordynatorów i zrozumieniu dyrektorów
szpitali. O nowych chyba można tylko pomarzyć – alarmują eksperci.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Kobiety w chirurgii. Równe szanse na rozwój zawodowy?

Kiedy w 1877 roku Anna Tomaszewicz, absolwentka wydziału medycyny Uniwersytetu w Zurychu wróciła do ojczyzny z dyplomem lekarza w ręku, nie spodziewała się wrogiego przyjęcia przez środowisko medyczne. Ale stało się inaczej. Uznany za wybitnego chirurga i honorowany do dzisiaj, prof. Ludwik Rydygier miał powiedzieć: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety-lekarza!”. W podobny ton uderzyła Gabriela Zapolska, uważana za jedną z pierwszych polskich feministek, która bez ogródek powiedziała: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej!".

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)




bot