Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 93–100/2016
z 8 grudnia 2016 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Klasa średnia

Andrzej Sośnierz

Coraz to w różnych wystąpieniach, dyskusjach, programach partii czy rządów pojawia się wątek znaczenia klasy średniej. Nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym usłyszał, że jest to klasa niepotrzebna, próżniacza, jakiś przeżytek dawnych czasów. Wszyscy wypowiadający się zawsze postulują, aby postawić w Polsce na rozwój klasy średniej, mowa jest wtedy też o ułatwieniach, jakie w funkcjonowaniu państwa należałoby wprowadzić, o koniecznych zmianach przepisów, o koniecznej zmianie podejścia do tej grupy przedsiębiorców po to, aby ta klasa się rozwijała, gdyż silna klasa średnia to fundament silnego państwa. Skoro więc wszyscy popierają rozwój klasy średniej, to dlaczego ciągle padają te postulaty, dlaczego ciągle klasa średnia jest w Polsce tak słaba. Ochrona zdrowia i przedsięwzięcia gospodarcze w ochronie zdrowia to klasyczny obszar, gdzie klasa średnia może się rozwijać. Polski przedsiębiorca medyczny to przedsiębiorca silnie związany z państwem. Działa on w określonym środowisku i jego powodzenie jest silnie z tym środowiskiem związane. Nie może on, a w szczególności dotyczy to lekarzy, przenosić swojej firmy z miejsca na miejsce. Można byłoby powiedzieć, że polski przedsiębiorca medyczny to przedsiębiorca patriotyczny. I dobrze jest dopóty, dopóki o tym mówimy. A potem przychodzi praktyka.

Załóżmy, że politycy przez chwilę mówią szczerze i rzeczywiście chcą zachęcić obywateli do zakładania małych i średnich firm. Zachęcając, uśmiechają się, poklepują po ramieniu, są przyjaźni i empatyczni. Do czasu. Wszystko zaczyna się zmieniać w momencie, kiedy już w to wszystko uwierzyłeś, kiedy zaczynasz budować własną firmę. Od tego czasu rozpoczyna się golgota polskiego przedsiębiorcy medycznego. Zanim uruchomi firmę, musi pokonać szereg trudności w licznych urzędach, musi spełnić mnóstwo stawianych mu wymogów budowlanych, sanitarnych, kompetencyjnych. Już wtedy pojawia się w otoczeniu pierwsza wątpliwość, a skąd on na to ma pieniądze. Konsultant wojewódzki z danej dziedziny zaczyna się zastanawiać, czy przedsiębiorca nie zagrozi pozycji firmy, w której pracuje konsultant. No, trzeba przeprowadzić kontrolę. A ile zabiegów wykonałeś, a masz to udokumentowane, a jakie miałeś wyniki, a twoje USG to jest jakiej generacji, czy to znów ten rekondycjonowany szmelc, bo u mnie same nówki, notabene zakupione przez np. samorząd, przecież nie za moje.
No, w końcu desperat zebrał wszystkie zgody i uruchomił firmę. Teraz przychodzi czas starania się o kontrakt z NFZ. Czy NFZ rozpisze konkurs na dany teren teraz czy za rok? Czy skrupulatna kontrola z NFZ znajdzie błąd w numerze seryjnym aparatu, przecież zamiast cyfry 3, jest tam cyfra 5. Ty oszuście, skąd masz ten aparat, pewnie pożyczyłeś od kolegi, pokaż dokumenty zakupowe. No dobrze, udało się. Przedsiębiorca pozyskał kontrakt, musiał wprawdzie obniżyć cenę do progu rentowności, ale jeszcze ciągle jest optymistą i zaczyna działać. Po roku jakoś wychodzi na swoje. No popatrz, jaką bryką jeździ! No tak dorabia się na nieszczęściu ludzkim! Wyjechał na urlop, temu się powodzi! Ma nawet pewien zysk. I wtedy spadną na niego gromy od samego ministra. Zysk w służbie zdrowia? Przecież to niegodne! Pracuj sobie do woli, ale nie dla zysku, tylko dla przyjemności. Firma ma być non profit. No i pamiętaj, koniecznie zapewnij podwyżki dla pracowników. A skoro już jesteś takim krwiopijcą, to my cię urządzimy. Utworzymy sieć placówek twojego typu i nie wiadomo, czy się w tej sieci znajdziesz. A może podwyższymy wymogi. Nie masz najnowszego aparatu na twojej sali operacyjnej? Za pół roku musisz mieć, bo odbierzemy kontrakt. Oj, może cię to drogo kosztować!

Jesteś na skraju bankructwa. No popatrz schudł, ale ciągle jeszcze jeździ tą nową bryką. Ma podkrążone oczy, ręce mu się trzęsą. No i dobrze mu tak. Po co był taki pazerny. My tu, w naszym bezpiecznym zakładzie publicznym, na skromnym etacie nie wychylamy się, bo przecież musimy zbudować drugi dom dla córki, a nasz też trochę za mały.

Polacy, bierzcie sprawy w swoje ręce! A potem…? Jak wyżej.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Sieć zniosła geriatrię na mieliznę

Działająca od października 2017 r. sieć szpitali nie sprzyja rozwojowi
geriatrii w Polsce. Oddziały geriatryczne w większości przypadków
istnieją tylko dzięki determinacji ordynatorów i zrozumieniu dyrektorów
szpitali. O nowych chyba można tylko pomarzyć – alarmują eksperci.

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Leczenie przeciwkrzepliwe u chorych onkologicznych

Ustalenie schematu leczenia przeciwkrzepliwego jest bardzo często zagadnieniem trudnym. Wytyczne dotyczące prewencji powikłań zakrzepowo-zatorowych w przypadku migotania przedsionków czy zasady leczenia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej wydają się jasne, w praktyce jednak, decydując o rozpoczęciu stosowania leków przeciwkrzepliwych, musimy brać pod uwagę szereg dodatkowych czynników. Ostatecznie zawsze chodzi o wyważenie potencjalnych zysków ze skutecznej prewencji/leczenia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej oraz ryzyka powikłań krwotocznych.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)

Kobiety w chirurgii. Równe szanse na rozwój zawodowy?

Kiedy w 1877 roku Anna Tomaszewicz, absolwentka wydziału medycyny Uniwersytetu w Zurychu wróciła do ojczyzny z dyplomem lekarza w ręku, nie spodziewała się wrogiego przyjęcia przez środowisko medyczne. Ale stało się inaczej. Uznany za wybitnego chirurga i honorowany do dzisiaj, prof. Ludwik Rydygier miał powiedzieć: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety-lekarza!”. W podobny ton uderzyła Gabriela Zapolska, uważana za jedną z pierwszych polskich feministek, która bez ogródek powiedziała: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej!".




bot