Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 55–58/2005
z 25 lipca 2005 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Z PAMIĘTNIKA WIEJSKIEJ LEKARKI

Ziemniaki w bucie

Janina Banachowska

Gotowała ziemniaki dla świń. Jeszcze wrzące chciała ubić, ale że pałką długo by trwało, a akurat się spieszyła, wsadziła do garnka nogę w gumiaku chcąc je udeptać. Ziemniaki podeszły do góry i wsypały się do gumofilca.

Nogę z ziemniaczanej brei wyciągnęła na szczęście wystarczająco szybko, by oparzyć tylko łydkę.

Oparzenie wyglądało paskudnie, bo pod zmienioną skórą przebiegały gruzłowate żylaki. Wysokość: 1/3 podudzia też nie rokowała dobrze; to najczęstsze miejsce owrzodzeń żylakowych i kto wie, czy po oparzeniu takie nie powstaną.

Zmyłam oparzone miejsce i nie mając azotanu srebra – spryskałam Pantenolem. Przepisałam receptę na azotan srebra i środki przeciwbólowe. Teraz pozostało tylko zmieniać opatrunki i czekać, by się wygoiło.

A swoją drogą ta pacjentka ma wyjątkowe szczęście do wypadków. Nie tak dawno wbiła sobie potężną drzazgę w pośladek.

Coraz więcej wypadków

Właśnie wychodziłam z domu, by odwiedzić pacjenta z zapaleniem płuc, gdy przywieziono mi chorą. Kobieta nakładała siano na wóz, potknęła się o leżącą na ziemi, przywiązaną do wozu pawęż i upadła uderzając o nią głową. Początkowo nic nie odczuwała, jednak po dwóch godzinach zaczęła mieć nudności i wymioty.

Wyglądało to na wstrząs mózgu i może jakieś krwawienie w obrębie czaszki; wezwałam pogotowie i na noszach zabrali kobietę do szpitala.

Coraz więcej jest wypadków w rolnictwie. Pacjenci to przeważnie ludzie starsi i dzieci; młodzi wyjeżdżają za pracą do krajów Unii oraz do miast, gdzie są zatrudniani na budowach. Starzy i dzieci nie mogą sobie poradzić z nawałem prac gospodarczych.

Zadzwoniłam do szpitala. Chora leżała na urazówce na obserwacji, rentgen głowy nic nie wykazał. Tymczasem reszta rodziny zbierała już wyschnięte siano.

Pacjent, który przyszedł, ma kłopoty z ciśnieniem. Nie wiadomo, czemu ciśnienie u niego się waha od bardzo wysokiego, powyżej 200 mmHg do niskiego, poniżej 100 mmHg. Nie mogę ustawić go na lekach: to ma silne bóle i zawroty głowy, to słabnie i czuje, że gdzieś "odpływa". Poradziłam, by kupił sobie automatyczny aparat do pomiaru ciśnienia i najpierw mierzył ciśnienie, a potem, w zależności od potrzeby, zażywał leki hipotensyjne. Jesienią, gdy będzie mniej prac polowych, wyślę go na przebadanie do szpitala. Na razie nie może jechać, kończą się sianokosy, a niedługo zaczną żniwa.

I znowu telefon.

- Pani doktor, mąż zasłabł, przewracał siano, przyjedzie pani? Poślę syna samochodem...

- Proszę przysłać, a mąż niech leży na łące i nie wstaje. Zaraz tam będę.

Po chwili zajechał wysłużony polonez. Pojechaliśmy.

Chłop leżał, jak mu poleciłam. Ciśnienie 220/125. Ból okolicy serca i promieniowanie bólu do lewego barku sugerowały sprawę wieńcową.

Przez komórkę wezwałam pogotowie. Podałam choremu leki przeciwbólowe i kazałam trzymać mudrę ratującą życie. Nie bardzo w to wierzę, ale na pewno mu nie zaszkodzi. A może pomoże – choćby przez to, że chory się uspokoi, bo coś się koło niego dzieje.

Po piętnastu minutach przyjechała erka. Ciśnienie w tym czasie spadło do 195/110, ból się zmniejszył. Chory otrzymał jeszcze zastrzyk przeciwbólowy i karetka odjechała z pacjentem do szpitala.

W głąb nosa

Następne wezwanie. Starsza kobieta ma bóle brzucha.

Pojechałam, dom był przy drodze, nie trzeba było szukać. Chora leżała na łóżku, już ubrana jak do drogi. Poprosiłam, by się rozebrała. Brzuch był twardy, bolesny, największa bolesność uciskowa w rzucie wyrostka robaczkowego wskazywała na przyczynę dolegliwości. Pozostało mi jedynie skierować ją do szpitala; zawiezie ją wnuk, samochód w domu jest. Miała babcia rację, że się wyszykowała do drogi.

- Wiedziałam, że pojadę. – Bo to nie pierwszy raz mnie boli – tłumaczyła. Nieczęsto się zdarza tak rozsądne podejście do choroby.

W domu czekali już na mnie z dzieckiem. Trzyletni malec wsadził sobie do nosa fasolę i nie wiedzą, jak ją wyjąć. Fasola napęczniała pod wpływem wilgoci, stawiała opór przed moim działaniem. Wreszcie udało mi się przepchnąć pincetę poza fasolę i z trudem, bo z trudem, ale pomału i ostrożnie ją wydobyłam. Dziecko się rozpłakało, matka odetchnęła z ulgą, ja też, bo zabieg wcale nie był prosty. Wkładając pincetkę – pchałam przecież fasolę w głąb nosa.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Nienawiść zabija lekarzy

Lekarze bywają ofiarami fanatyków, radykałów i niezadowolonych z leczenia pacjentów. Zaczyna się od gróźb, a kończy na nożu, pistolecie czy bombie.

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Suplementacja kolagenem jako wsparcie zdrowia stawów u osób aktywnych fizycznie

Kolagen to podstawowe białko strukturalne organizmu, które stanowi fundament tkanki łącznej. Odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu stawów, kości oraz całego układu ruchu. Niestety, naturalna produkcja kolagenu w organizmie zaczyna spadać już po 25 roku życia, co może prowadzić do problemów takich jak ból stawów, sztywność czy ograniczona mobilność. Dla osób aktywnych fizycznie, których stawy są regularnie poddawane zwiększonym obciążeniom, suplementacja kolagenem może być szczególnie korzystna w utrzymaniu zdrowia aparatu ruchu i zapobieganiu kontuzjom.

Lecytyna sojowa – wszechstronne właściwości i zastosowanie w zdrowiu

Lecytyna sojowa to substancja o szerokim spektrum działania, która od lat znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i przemyśle spożywczym. Ten niezwykły związek należący do grupy fosfolipidów pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu, będąc podstawowym budulcem błon komórkowych.

Aborcja: Czego jeszcze brakuje, by lekarze przestali się bać?

Lekarze nie powinni się bać, że za wykonanie aborcji może grozić im odpowiedzialność karna, a pacjentkom trzeba zapewnić realny dostęp do świadczeń. Wytyczne ministra zdrowia oraz Prokuratora Generalnego to krok w dobrym kierunku, ale nadal potrzebna jest przede wszystkim regulacja rangi ustawowej – głosi przyjęte na początku września stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Czy szczoteczka soniczna jest dobra dla osób z aparatem ortodontycznym?

Szczoteczka soniczna to zaawansowane narzędzie do codziennej higieny jamy ustnej, które cieszy się rosnącą popularnością. Jest szczególnie ceniona za swoją skuteczność w usuwaniu płytki nazębnej oraz delikatne, ale efektywne działanie. Ale czy szczoteczka soniczna jest odpowiednia dla osób noszących aparat ortodontyczny? W tym artykule przyjrzymy się zaletom, które sprawiają, że szczoteczka soniczna jest doskonałym wyborem dla osób z aparatem ortodontycznym, oraz podpowiemy, jak prawidłowo jej używać.




bot