Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 47–50/2005
z 27 czerwca 2005 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Z PAMIĘTNIKA WIEJSKIEJ LEKARKI

Laserowe opiłki

Janina Banachowska

Kładłam się właśnie spać zamknąwszy drzwi wejściowe na yale, gdy usłyszałam chrobot klucza w zamku. Do mieszkania wszedł półgoły mężczyzna.

- Co się stało? – zapytałam, sądząc, że uległ wypadkowi, skoro nie miał na sobie ani swetra, ani koszuli.

- Mam w sobie opiłki. Laserem mi je wsadzono – oświadczył.

W rzeczywistości – i plecy, i klatka piersiowa były bez żadnych uszkodzeń.

- Nic tam nie ma – stwierdziłam. – Proszę się ubrać.

Gestem nakazał mi milczenie.

- Tam jest dziewczyna w komputerze i ona obserwuje te opiłki. O! Jeden wszedł do trzeciej komory mózgu. Muszę się nie ruszać, bo mnie zabije...

Zadzwoniłam po sąsiadkę z góry, szybko przyszła blada i wystraszona.

- Panie Stefanie, nic panu nie grozi – uspokajałam pacjenta. – Tu laser nie dochodzi.

- A czy opiłki mogą przejść przez błonę serca? Bo wtedy by już było po mnie – pacjent był coraz bardziej przestraszony. Nie miałam żadnych leków uspokajających w iniekcji, zadzwoniłam po pogotowie. Pacjent stał nieruchomo wpatrzony w okno, jakby stamtąd groziło mu niebezpieczeństwo.

Pogotowie nie przyjeżdżało, pacjent stawał się coraz bledszy, zaciskał ręce na oparciu kanapy stojącej pod oknem. Widać było, że jest naprawdę ciężko wystraszony, każda próba uspokojenia go kończyła się prośbą o ciszę, by nie zdenerwować tych od lasera. Sytuacja była coraz bardziej napięta.

Wreszcie przyjechała karetka. Lekarz objął pacjenta i wyprowadził zapewniając, że karetka ma ekrany przeciwlaserowe i nic mu już nie grozi.

Szczęśliwie odjechali.

Na stole chory zostawił kluczyki od samochodu, bym je dała rano komuś, kto się zgłosi.

Nie protestowałam. Ale rano kluczyków nie było. Okazało się, że pacjent nie zgodził się na pozostanie w szpitalu psychiatrycznym. Przed świtem wrócił do mnie po kluczyki, sam otwierając sobie drzwi. Teraz nie zostawiam już klucza w drzwiach, wystarczy mi jeden taki przypadek.

Chłop od kozy

Wezwano mnie do sąsiedniego osiedla. Gospodarza przewróciła koza, którą prowadził z pastwiska do domu i nie może wstać.

Starszy już chłop leżał na ścieżce niedaleko domu i jęczał. Spodnie miał rozdarte – pewnie łańcuchem, na widocznej przez rozdarcie kończynie widać było ślady krwi. Koza, ciągle jeszcze na łańcuchu, pasła się spokojnie na przydomowej łące.

Odczepiłam łańcuch od nogi nieszczęsnego delikwenta i obejrzałam kończynę. Prócz rany szarpanej podudzia widać było złamanie, kości podudzia ułożone były pod kątem, stopa skręcona w bok.

W drewutni znalazłam odpowiedni kawałek deszczułki, owinęłam przyniesionym mi ręcznikiem, podłożyłam pod nogę i przybandażowałam. Podałam 5 ml Pyralginy i wezwałam pogotowie. Nim przyjechało, napisałam protokół wypadku w rolnictwie; nie wiadomo, jak dalej potoczy się leczenie właściciela niesfornej kozy, może zostać uraz na całe życie, bo złamanie nie wyglądało ładnie. A swoją drogą – tyle razy tłumaczyłam, by trzodę prowadzić na krótkich linkach, a nie na długich łańcuchach. Już niejeden gospodarz ucierpiał w podobny sposób.

Obóz z bańkami

Wezwano mnie do letników obozujących na polanie pobliskiej góry. Poleciłam przysłać po siebie furmankę, bo samochodem dojechać tam nie sposób, a piesze wycieczki to już nie na moje lata.

Koń był wystany i niespokojny, wóz trząsł, każdy podskok na kamieniach odbijał się bólem w moim nie najlepszym kręgosłupie. Wreszcie koszmarna droga się skończyła i dojechaliśmy na miejsce.

Pacjentów było trzech. Jeden z anginą, i to już dobrze zaawansowaną, drugi – silny kaszel i wyraźne zapalenie oskrzeli, trzeciego ugryzł jakiś owad i powstał znaczny obrzęk, czerwony i bolesny. Obrzęk trwał już trzy dni, mimo okładów z kwaśnej wody nie chciał ustąpić.

Podałam zastrzyk Dexavenu i dałam skierowanie do szpitala na oddział chirurgiczny, bo zaczynał się już tworzyć ropień. Pozostałym dwóm pacjentom wypisałam recepty i zostawiłam pielęgniarce, którą mieli w swoim obozie, dokładne instrukcje, jak z nimi postępować. Trzeba przyznać, że byłam mile zaskoczona wyposażeniem w środki medyczne. Prócz fachowego personelu i podstawowych leków mieli nawet bańki.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Nienawiść zabija lekarzy

Lekarze bywają ofiarami fanatyków, radykałów i niezadowolonych z leczenia pacjentów. Zaczyna się od gróźb, a kończy na nożu, pistolecie czy bombie.

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Suplementacja kolagenem jako wsparcie zdrowia stawów u osób aktywnych fizycznie

Kolagen to podstawowe białko strukturalne organizmu, które stanowi fundament tkanki łącznej. Odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu stawów, kości oraz całego układu ruchu. Niestety, naturalna produkcja kolagenu w organizmie zaczyna spadać już po 25 roku życia, co może prowadzić do problemów takich jak ból stawów, sztywność czy ograniczona mobilność. Dla osób aktywnych fizycznie, których stawy są regularnie poddawane zwiększonym obciążeniom, suplementacja kolagenem może być szczególnie korzystna w utrzymaniu zdrowia aparatu ruchu i zapobieganiu kontuzjom.

Lecytyna sojowa – wszechstronne właściwości i zastosowanie w zdrowiu

Lecytyna sojowa to substancja o szerokim spektrum działania, która od lat znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i przemyśle spożywczym. Ten niezwykły związek należący do grupy fosfolipidów pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu, będąc podstawowym budulcem błon komórkowych.

Aborcja: Czego jeszcze brakuje, by lekarze przestali się bać?

Lekarze nie powinni się bać, że za wykonanie aborcji może grozić im odpowiedzialność karna, a pacjentkom trzeba zapewnić realny dostęp do świadczeń. Wytyczne ministra zdrowia oraz Prokuratora Generalnego to krok w dobrym kierunku, ale nadal potrzebna jest przede wszystkim regulacja rangi ustawowej – głosi przyjęte na początku września stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Czy szczoteczka soniczna jest dobra dla osób z aparatem ortodontycznym?

Szczoteczka soniczna to zaawansowane narzędzie do codziennej higieny jamy ustnej, które cieszy się rosnącą popularnością. Jest szczególnie ceniona za swoją skuteczność w usuwaniu płytki nazębnej oraz delikatne, ale efektywne działanie. Ale czy szczoteczka soniczna jest odpowiednia dla osób noszących aparat ortodontyczny? W tym artykule przyjrzymy się zaletom, które sprawiają, że szczoteczka soniczna jest doskonałym wyborem dla osób z aparatem ortodontycznym, oraz podpowiemy, jak prawidłowo jej używać.




bot