Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 17–25/2017
z 16 marca 2017 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Przyszłość to telemedycyna

Aleksandra Kurowska

Z dr. hab. Krzysztofem Szydło z I Oddziału Kardiologii Górnośląskiego
Centrum Medycznego w Katowicach, przewodniczącym-elektem Sekcji Elektrokardiologii Nieinwazyjnej i Telemedycyny Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego rozmawia Aleksandra Kurowska.


Aleksandra Kurowska: Jesienią obejmie pan stery sekcji PTK odpowiedzialnej m.in. za telemedycynę. Kardiologia jest jedną z dziedzin, w której szczególnie wiele można na tym polu zdziałać. Jakie stawia pan sobie zadania?

Krzysztof Szydło: Obszarem, który moim zdaniem należy pilnie rozwinąć jest współpraca między lekarzami a firmami, które zajmują się telemedycyną. Teraz wymiana informacji czy współdziałanie są zdecydowanie niewystarczające. Chodzi m.in. o to, by uniknąć zbędnej pracy i nakładów, nie tworzyć czegoś, z czego potem jako lekarze nie chcemy korzystać lub co wymaga wielu zmian. Z drugiej strony jako lekarze, a nie informatycy, nie możemy oczekiwać rozwiązań, które z powodów np. technicznych są nierealne do przeprowadzenia. O tych rzeczach rzadko się mówi. A telemedycyna to przyszłość kardiologii, m.in. przyspiesza diagnostykę i skraca czas pobytu chorego w szpitalu.

A.K.: Z jakich rozwiązań telemedycznych korzystacie w szpitalu, w którym pan pracuje?

K.S.: Z kilku. Dysponujemy np. od kilku lat elektrokardiograficzną diagnostyką telemetryczną. Są to dwutygodniowe ciągłe rejestracje elektrokardiograficzne. Jestem jedną z osób, która się tym zajmuje w naszym szpitalu. Niestety, nie jest to tanie rozwiązanie, ale jest to metoda bardzo przydatna dla niektórych pacjentów, u których objawy pojawiają się rzadko, raz na 1–2 tygodnie.

A.K.: Czy lekarz bądź pielęgniarka mają wgląd w wyniki w sposób ciągły?

K.S.: Nie mamy jeszcze usługi, która obejmowałaby obserwację 24-godzinną, ale jest to bardzo dobre rozwiązanie diagnostyczne. Przynajmniej raz dziennie lub raz na dwa dni zagląda się do zapisów i w przypadku, gdy coś niepokojącego dzieje się z pacjentem – można się z nim skontaktować. Nie tak dawno jeden z naszych pacjentów skierowany został prosto na zabieg ablacji z powodu migotania przedsionków. To był dość spektakularny przypadek i dowód na sprawność działania tego rozwiązania. Mamy również badanie dedykowane pacjentom z niewydolnością serca. Monitorowane jest w nim kilka parametrów życiowych, takich jak: masa ciała, ciśnienie tętnicze, EKG, samopoczucie. W przypadku pogorszenia się samopoczucia pacjenta czy też monitorowanych wskaźników – kontaktujemy się z nim. Obserwacją i nadzorem zajmuje się grupa lekarzy z naszego oddziału.

A.K.: Jak pan ocenia sytuację prawną wokół telemedycyny? Jakie są w tym zakresie wyzwania, np. w kardiologii?

K.S.: Wspomnieliśmy o relacjach lekarze–firmy. Ale dodatkową, trzecią stroną – która będzie musiała zaangażować się w całe przedsięwzięcie – są prawnicy. Kwestia gromadzenia i analizowania danych wrażliwych to kolejny element, który musi być jednoznacznie, na stałe, rozwiązany, by cała idea mogła się nadal sprawnie rozwijać. Na szczęście rynek usług telemedycznych w Polsce nie tylko istnieje, ale widoczny jest jego szybki wzrost.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Sieć zniosła geriatrię na mieliznę

Działająca od października 2017 r. sieć szpitali nie sprzyja rozwojowi
geriatrii w Polsce. Oddziały geriatryczne w większości przypadków
istnieją tylko dzięki determinacji ordynatorów i zrozumieniu dyrektorów
szpitali. O nowych chyba można tylko pomarzyć – alarmują eksperci.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Pneumokoki: 13 > 10

– Stanowisko działającego przy Ministrze Zdrowia Zespołu ds. Szczepień Ochronnych jest jednoznaczne. Należy refundować 13-walentną szczepionkę przeciwko pneumokokom, bo zabezpiecza przed serotypami bardzo groźnymi dla dzieci oraz całego społeczeństwa, przed którymi nie chroni szczepionka 10-walentna – mówi prof. Ewa Helwich. Tymczasem zlecona przez resort zdrowia opinia AOTMiT – ku zdziwieniu specjalistów – sugeruje równorzędność obu szczepionek.

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)

Odpowiedzialność pielęgniarki za niewłaściwe podanie leku

Podjęcie przez pielęgniarkę czynności wykraczającej poza jej wiedzę i umiejętności zawodowe może być podstawą do podważenia jej należytej staranności oraz przesądzać o winie w przypadku wystąpienia szkody lub krzywdy u pacjenta.




bot