Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 67–76/2016
z 1 września 2016 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Nowe zasady wyboru szefów placówek

Aleksandra Kurowska

Konkurs na kierownika placówki medycznej będzie można ogłosić nawet wtedy, gdy jeszcze ktoś sprawuje swoją funkcję. Procedury mają przebiegać o wiele szybciej. Ale ma to też swoje wady – organy tworzące tracą możliwość powoływania zastępców dyrektorów, np. w szpitalach.

Jakie zmiany dla 1858 placówek przewiduje projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie sposobu przeprowadzania konkursu na niektóre stanowiska kierownicze w podmiocie leczniczym niebędącym przedsiębiorcą, który skierowano do konsultacji w drugiej połowie sierpnia (potrwają one do 5 września)?


Dla kogo konkursy

Konkurs przeprowadza się obowiązkowo na stanowiska: kierownika placówki; zastępcy kierownika; w przypadku, gdy kierownik nie jest lekarzem; ordynatora; naczelnej pielęgniarki lub przełożonej pielęgniarek; pielęgniarki oddziałowej. Kandydatów ocenia komisja. Ale zgodnie z projektem rozporządzenia zmienić ma się jej skład w przypadku, gdy wybierany będzie zastępca kierownika. Wtedy zamiast od trzech do sześciu przedstawicieli podmiotu tworzącego, wchodzić w skład komisji ma tylko jeden oraz od trzech do sześciu przedstawicieli kierownika podmiotu leczniczego, chyba że o stanowisko zastępcy kierownika ubiega się kierownik podmiotu lub jego zastępca – wówczas w skład komisji wchodzi od trzech do sześciu przedstawicieli podmiotu tworzącego. Ma być też mniej biurokracji. Przewiduje się m.in. zwolnienie przewodniczącego komisji w konkursie na stanowisko kierownika z obowiązku przekazywania samorządowi przyjętego regulaminu konkursu oraz projektu ogłoszenia o konkursie. A przy wyborze wiceszefa placówki przyjęty regulamin konkursu oraz projekt ogłoszenia o konkursie ma być również przekazywany kierownikowi podmiotu leczniczego – jako właściwemu podmiotowi.


Szybsze postępowanie

– Jedną z najważniejszych zmian jest skrócenie terminów postępowania konkursowego. Zgodnie z nowelizacją, termin na powołanie komisji konkursowej musi być wyznaczony nie później niż w ciągu 2 miesięcy od dnia zwolnienia stanowiska objętego konkursem – mówi Sławomir Molęda, partner kancelarii KONDRAT i Partnerzy. I dodaje, że jest to termin maksymalny. Przy tym możliwe będzie wszczęcie procedury konkursowej jeszcze przed dniem zwolnienia danego stanowiska, jeżeli kierownik dysponuje informacją, że powstanie wakat na danym stanowisku oraz kiedy to nastąpi. Zgodnie z nowymi przepisami skrócony ma zostać również termin dla związków zawodowych do wyboru przedstawiciela do komisji konkursowej (wyniesie do 7 dni) oraz powiadomienia członków komisji o planowanym posiedzeniu (informacja ta ma być przekazana minimum 7 dni przed posiedzeniem).

– Pozytywnie należy ocenić projektowane zmiany wprowadzające obowiązek, aby wśród przedstawicieli kierownika podmiotu leczniczego oraz podmiotu tworzącego, w komisji znalazł się przynajmniej jeden lekarz. Projektowane jest również wprowadzenie obostrzenia, aby w skład przedstawicieli kierownika podmiotu leczniczego oraz podmiotu tworzącego wchodziły osoby z wyższym wykształceniem – zwraca uwagę S. Molęda.


Ogłoszenia w BIP-ie
wojewody


Zmienić mają się też zasady informowania o konkursach. Mają być publikowane wyłącznie w postaci elektronicznej na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej właściwego wojewody oraz na stronie internetowej BIP podmiotu tworzącego. Obecnie trzeba je też zamieszczać w ogólnodostępnej prasie. – Pozwoli to ograniczyć zbędne czynności, np. w urzędzie gminy oraz wydatki na publikacje, a ponadto w dobie informatyzacji znacznie usprawni przepływ informacji o konkursie – uważa Natalia Dyda, aplikant radcowski w KONDRAT i Partnerzy. Kolejne uproszczenia to m.in. zniesienie składania zaświadczenia o niekaralności – będą obowiązywać po zmianach tylko kierownika. Ale wprowadzony zostanie obowiązek przedłożenia oświadczenia o braku prawomocnie orzeczonego zakazu wykonywania zawodu, zawieszenia prawa wykonywania zawodu, ograniczenia prawa wykonywania zawodu lub zakazu zajmowania określonego stanowiska.

I, co jest tu kluczowe, przyszli szefowie placówek i ich zastępcy obowiązkowo będą musieli mieć wyższe wykształcenie. – Podmiotami leczniczymi powinni zarządzać odpowiednio przygotowani menedżerowie ochrony zdrowia, nie zaś osoby wybierane według politycznego klucza – chwali to rozwiązanie mecenas S. Molęda.


Samorządy niezbyt
szczęśliwe


Choć wyjęcie kwestii wyboru zastępcy czy zastępców kierownika z gestii organu założycielskiego ma uprościć i przyspieszyć procedury, to nie wszyscy są z tego zadowoleni. Zasada ta została już wpisana w tegorocznej nowelizacji ustawy o działalności leczniczej. A rozporządzenie dodatkowo zmniejsza rolę właściciela w komisji konkursowej. Część samorządowców uważa, że to odebranie im władzy. Teraz np. szef gminnego SPZOZ, choć sam nadal będzie odpowiadał przed wójtem, burmistrzem lub prezydentem, to de facto współpracowników dobierze sobie sam – bo na wszystkie stanowiska poza swoim konkursy ogłosi samodzielnie. Tymczasem w tej samej ustawie o działalności leczniczej przerzuca się na samorządowców większą odpowiedzialność za placówkę i jej ewentualne zadłużenie. Rozporządzenie wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, ale do toczących się już postępowań nowe zasady nie będą mieć zastosowania.




Kogo dotyczą zmiany

Organów założycielskich i podległych im podmiotów leczniczych niebędących przedsiębiorcami, którymi są: samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej (SPZOZ-y) oraz jednostki budżetowe, w tym również państwowe jednostki budżetowe tworzone i nadzorowane przez ministra obrony narodowej, ministra właściwego do spraw wewnętrznych, ministra sprawiedliwości lub Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, mające w strukturze organizacyjnej ambulatorium, ambulatorium z izbą chorych lub lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Sieć zniosła geriatrię na mieliznę

Działająca od października 2017 r. sieć szpitali nie sprzyja rozwojowi
geriatrii w Polsce. Oddziały geriatryczne w większości przypadków
istnieją tylko dzięki determinacji ordynatorów i zrozumieniu dyrektorów
szpitali. O nowych chyba można tylko pomarzyć – alarmują eksperci.

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Pneumokoki: 13 > 10

– Stanowisko działającego przy Ministrze Zdrowia Zespołu ds. Szczepień Ochronnych jest jednoznaczne. Należy refundować 13-walentną szczepionkę przeciwko pneumokokom, bo zabezpiecza przed serotypami bardzo groźnymi dla dzieci oraz całego społeczeństwa, przed którymi nie chroni szczepionka 10-walentna – mówi prof. Ewa Helwich. Tymczasem zlecona przez resort zdrowia opinia AOTMiT – ku zdziwieniu specjalistów – sugeruje równorzędność obu szczepionek.

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)

Samobójstwa wśród lekarzy

Jeśli chcecie popełnić samobójstwo, zróbcie to teraz – nie będziecie ciężarem dla społeczeństwa. To profesorska rada dla świeżo upieczonych studentów medycyny w USA. Nie posłuchali. Zrobili to później.

Kobiety w chirurgii. Równe szanse na rozwój zawodowy?

Kiedy w 1877 roku Anna Tomaszewicz, absolwentka wydziału medycyny Uniwersytetu w Zurychu wróciła do ojczyzny z dyplomem lekarza w ręku, nie spodziewała się wrogiego przyjęcia przez środowisko medyczne. Ale stało się inaczej. Uznany za wybitnego chirurga i honorowany do dzisiaj, prof. Ludwik Rydygier miał powiedzieć: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety-lekarza!”. W podobny ton uderzyła Gabriela Zapolska, uważana za jedną z pierwszych polskich feministek, która bez ogródek powiedziała: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej!".




bot