Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 1–8/2016
z 21 stycznia 2016 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Znaczenie dialogu w kształtowaniu polityki zdrowotnej

Małgorzata Solecka

Potrzeba dialogu w ochronie zdrowia jest niepodważalna. Problem w tym, że zbyt często ten dialog odbywa się bez co najmniej jednej z zainteresowanych stron – czyli bez pacjentów. Dlatego podczas II Kongresu Zdrowia Publicznego do dyskusji na temat dialogu zaproszono przede wszystkim przedstawicieli organizacji pacjentów, i to z wyselekcjonowanego obszaru – chorób krwi.

Wielochorobowość, coraz większe obciążenie kosztami leczenia, ale również wzrastająca temperatura sporów na tematy związane z różnymi aspektami życia społecznego sprawiają, że chyba nikt nie zaneguje potrzeby prowadzenia dialogu – mówił prowadzący panel dr Jacek Grabowski, kanclerz Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. – Chcemy pokazać, na przykładzie chorób krwi, że można ze sobą konstruktywnie rozmawiać, choć onkologia, w szczególności choroby krwi, to obszar podwyższonego ryzyka.
– Poprawić sytuację pacjentów hematoonkologicznych. To główna idea i główny cel fundacji „Razem w chorobie”, którą reprezentuję – podkreślił dr Leszek Borkowski, zwracając uwagę, że problemy tej grupy pacjentów nie odbiegają od innych pacjentów onkologicznych, a fundamentalnym jest ułomność prewencji pierwotnej.


O podobieństwach i różnicach między pacjentami onkologicznymi i hematoonkologicznymi mówił również Jacek Gugulski z Konsylium Pacjentów z Nowotworami Krwi. – Mieliśmy mieć Cancer Plan, mamy pakiet onkologiczny. W dodatku hematoonkologia jest tylko doklejona do tego pakietu. Pakiet zakłada nielimitowany dostęp do świadczeń, ale terapie lekowe, jedyne stosowane w chorobach onkologicznych krwi, są mocno limitowane – przypominał.


Pacjentom trudno zrozumieć niektóre decyzje dotyczące programów lekowych. – Jest ustawa refundacyjna, która przynosi gigantyczne oszczędności. Gdzie się podziały cztery miliardy złotych, jakie NFZ zaoszczędził w ostatnich latach? Na pewno nie zostały wydane na leczenie innowacyjne – ocenił Jacek Gugulski. Jego zdaniem pacjenci jednoczą się właśnie po to, by dać sygnał, że na takie praktyki się nie zgadzają. – Mówimy: „Nic o nas bez nas”. W Europie są wyższe standardy leczenia chorób krwi, i chcemy do nich dążyć. Ale podstawowym celem jest walka o równy dostęp do tego leczenia, które w Polsce jest osiągalne. Z tym jest cały czas kłopot. Dlaczego? Jeśli są sztywne założenia, że w jednym szpitalu programem lekowym może być leczonych trzech pacjentów, a w innym dziesięciu, to między tymi szpitalami nie można dokonać przesunięć limitów, nawet jeśli jeden ze szpitali ma nadkomplet, a w drugim brakuje chętnych.


Prezes zarządu Polskiego Konsorcjum Szpiczakowego, Dominik Dytfeld, przekonywał, że w obszarze chorób onkologicznych krwi notowany jest nieustanny postęp w zakresie terapii – na świecie, ale i w Polsce. – W Stanach Zjednoczonych tylko na przestrzeni ostatnich kilku tygodni zarejestrowano trzy nowe leki przeciwszpiczakowe. Do połowy 2016 roku w Polsce pojawi się sześć nowych cząsteczek, które można stosować z powodzeniem u osób ze szpiczakiem plazmocytowym. Szpiczak pozostaje chorobą nieuleczalną, ale pacjenci żyją coraz dłużej. Dwanaście lat temu, gdy zaczynałem pracę, było to średnio trzy lata. Dziś w Polsce jest to 6–7 lat, w USA – 12 i więcej lat – mówił. Problemem jest cena leków, które w znaczący sposób wydłużają życie pacjenta. Miesięczna terapia kosztuje średnio 20–40 tysięcy złotych, a terapia może trwać kilkadziesiąt miesięcy, czasami – sto i więcej. – Potrzebny jest dialog, który zaangażuje wszystkie strony. Pacjentów, lekarzy, płatnika, regulatorów, firmy farmaceutyczne. Musimy szukać konsensusu, jak racjonalnie wydawać środki publiczne, zapewniając pacjentom optymalne leczenie.

– Empatia wobec pacjenta jest przywilejem i obowiązkiem lekarzy i pielęgniarek. Zarządzający systemem mają obowiązek empatii wobec systemu. Regulator, płatnik nie mogą kierować się emocjami – przypomniał Marcin Pakulski, były wiceprezes NFZ, mocno podkreślając potrzebę kierowania się przejrzystymi i stałymi kryteriami dzielenia środków publicznych. Pakulski zwrócił też uwagę na to, co powtarzało się również w innych dyskusjach panelowych podczas II KZP: presja na dostęp do świadczeń zdrowotnych będzie wzrastać. – Zawsze będzie potrzeba więcej pieniędzy, niż będą mogli politycy zadekretować. To jest walec, któremu trzeba stawić czoła w sposób rozumny, bo inaczej nas zmiażdży. Jedynym rozwiązaniem jest racjonalizacja systemu poprzez dialog, trzymanie się jasnych kryteriów dostępności świadczeń i wybieranie procedur i terapii najbardziej efektywnych.

Terapie efektywne to m.in. terapie personalizowane – zwrócił na to uwagę dr Leszek Borkowski. – Domagamy się, by w grupie pacjentów leczonych hematoonkologicznie były uwzględniane badania cytomolekularne. Chcemy też, by w Polsce rejestr nowotworów był prowadzony w sposób szczegółowy, a AOTMiT uwzględniała różnorodność podtypów w chorobach i brała ją pod uwagę przy ocenie produktów leczniczych. Zdaniem Borkowskiego leki innowacyjne powinny być włączane do refundacji na maksymalnie dwa lata, by płatnik mógł ocenić efekty terapeutyczne i bezpieczeństwo stosowania leków.


Sądząc po wypowiedziach przedstawicieli organizacji pacjenckich, gdyby decydenci chcieli słuchać ich głosu, mogliby wprowadzić do systemu innowacyjne, pozwalające na spore oszczędności i poprawę wskaźników zdrowotnych, rozwiązania. – Powtarzamy od lat, że pacjenci powinni być objęci obowiązkowymi badaniami, czyli wykonywać w terminie określone badania. Mówiliśmy to jeszcze jak ministrem zdrowia była Ewa Kopacz. Usłyszeliśmy, że to ogranicza wolność. Ale na świecie są takie rozwiązania. W Danii po odrzuceniu drugiego zaproszenia na badania pacjent płaci podwyższoną składkę na zdrowie. Pacjenci wiedzą, że mają prawa, ale muszą wiedzieć, że mają też obowiązki.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Sieć zniosła geriatrię na mieliznę

Działająca od października 2017 r. sieć szpitali nie sprzyja rozwojowi
geriatrii w Polsce. Oddziały geriatryczne w większości przypadków
istnieją tylko dzięki determinacji ordynatorów i zrozumieniu dyrektorów
szpitali. O nowych chyba można tylko pomarzyć – alarmują eksperci.

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Pneumokoki: 13 > 10

– Stanowisko działającego przy Ministrze Zdrowia Zespołu ds. Szczepień Ochronnych jest jednoznaczne. Należy refundować 13-walentną szczepionkę przeciwko pneumokokom, bo zabezpiecza przed serotypami bardzo groźnymi dla dzieci oraz całego społeczeństwa, przed którymi nie chroni szczepionka 10-walentna – mówi prof. Ewa Helwich. Tymczasem zlecona przez resort zdrowia opinia AOTMiT – ku zdziwieniu specjalistów – sugeruje równorzędność obu szczepionek.

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)

Samobójstwa wśród lekarzy

Jeśli chcecie popełnić samobójstwo, zróbcie to teraz – nie będziecie ciężarem dla społeczeństwa. To profesorska rada dla świeżo upieczonych studentów medycyny w USA. Nie posłuchali. Zrobili to później.




bot