Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 26–33/2015
z 9 kwietnia 2015 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Operacja łańcuchowa

Marek Nowicki

Oto w polskiej medycynie pojawia się nowa postać – dawca altruistyczny. Na razie jeszcze jest w przedsionku, nieśmiało puka i zachęca do otwarcia drzwi. Wystarczy spojrzeć na wydłużające się kolejki osób oczekujących na przeszczep i na to, co się dzieje za granicą, choćby w Stanach Zjednoczonych, aby się przekonać jak bardzo dawca altruistyczny jest oczekiwany.

W USA coraz bardziej na popularności zyskują tak zwane transplantacje łańcuchowe. Ostatnia taka, o której było głośno w mediach, miała miejsce pod koniec lutego w San Francisco. Trwała aż dwa dni, wzięło w niej udział aż dwunastu pacjentów; 6 osób dostało nowe nerki.

W tym przypadku operacja nie mogłaby się odbyć gdyby nie jedna osoba – Zully Broussard z Sacramento. Ta zwyczajnie wyglądająca kobieta na kilka dni stała się bohaterką amerykańskich stacji telewizyjnych. W ciągu ostatnich kilku lat straciła swoich ukochanych mężczyzn – męża i syna. Obydwaj zmarli z powodu choroby nowotworowej. Była bezradna wobec ich odchodzenia – ten dramat spowodował, że postanowiła pomóc innym – została dawcą altruistycznym. Dzięki jej decyzji łańcuch jedenastu osób oczekujących na wzięcie udziału w transplantacji ułożył się w całość.

Odnalazło się brakujące ogniwo. Nerka Zully trafiła do biorcy w miejscowości Fair Oaks, ten z kolei mógł się zrewanżować matce z Fresno nerką swojej szwagierki, która mieszka w Bienicii. I tak dalej, i tak dalej…

W tym łańcuchu brakowało tylko jednego ogniwa, ale można sobie wyobrazić łańcuchy transplantologiczne z kilkorgiem dawców altruistycznych. Wszystkich w jedną genetyczną rodzinę połączył system komputerowy.

Potrzeb transplantacyjnych nie są w stanie zaspokoić organy pobierane od zmarłych dawców – wiemy to od dawna. Przeszczepów rodzinnych też jest jak na lekarstwo. W jednym z moich marcowych materiałów w Faktach TVN wystąpił prof. Andrzej Chmura, kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala im. Dzieciątka Jezus w Warszawie, który stwierdził, że trzeba wreszcie rozpocząć działania, które spowodują, że polskie prawo zacznie dopuszczać istnienie dawcy altruistycznego. Po emisji odezwał się rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia z oświadczeniem, że prawa zmieniać nie trzeba, bo ustawa transplantacyjna już teraz dopuszcza dawców altruistycznych. Na ofiarowanie nerki czy wątroby tacy dawcy, według rzecznika, muszą mieć tylko zgodę Komisji Etycznej Krajowej Rady Transplantacyjnej. Skoro tak, to do dzieła! Plećmy łańcuchy. Trzeba mieć nadzieję, że zastępy bezinteresownych dawców zmniejszą kolejki oczekujących na nerki. Na razie odbył się w Polsce pierwszy przeszczep krzyżowy.

Na początku roku w Warszawie, we wspomnianej Klinice Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala im. Dzieciątka Jezus. Do zabiegu stawiły się dwie pary, które nawzajem wymieniły się właśnie nerkami. W tym wypadku dawca altruistyczny nie był potrzebny.

Akceptacja takiego dawcy w systemie transplantacyjnym, nie formalna, tylko faktyczna, spowoduje wprowadzenie być może jeszcze ostrzejszych niż dotąd procedur kontrolnych, które będą musiałby wykluczać choćby cień podejrzeń o handel organami




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Sieć zniosła geriatrię na mieliznę

Działająca od października 2017 r. sieć szpitali nie sprzyja rozwojowi
geriatrii w Polsce. Oddziały geriatryczne w większości przypadków
istnieją tylko dzięki determinacji ordynatorów i zrozumieniu dyrektorów
szpitali. O nowych chyba można tylko pomarzyć – alarmują eksperci.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)

Samobójstwa wśród lekarzy

Jeśli chcecie popełnić samobójstwo, zróbcie to teraz – nie będziecie ciężarem dla społeczeństwa. To profesorska rada dla świeżo upieczonych studentów medycyny w USA. Nie posłuchali. Zrobili to później.

Pneumokoki: 13 > 10

– Stanowisko działającego przy Ministrze Zdrowia Zespołu ds. Szczepień Ochronnych jest jednoznaczne. Należy refundować 13-walentną szczepionkę przeciwko pneumokokom, bo zabezpiecza przed serotypami bardzo groźnymi dla dzieci oraz całego społeczeństwa, przed którymi nie chroni szczepionka 10-walentna – mówi prof. Ewa Helwich. Tymczasem zlecona przez resort zdrowia opinia AOTMiT – ku zdziwieniu specjalistów – sugeruje równorzędność obu szczepionek.




bot