Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 55–58/2001
z 19 lipca 2001 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Ostrożnie z terbinafiną i itraconazolem w doustnym leczeniu grzybic paznokci

Medard M. Lech

Mamy już lipiec, a czy ktoś z polskich lekarzy praktyków słyszał coś na temat oficjalnych zastrzeżeń FDA (Federal Drug Administration – amerykańskiej agencji rządowej zajmującej się rejestracją leków sprzedawanych w Stanach Zjednoczonychi i nadzorem nad nimi), podanych do wiadomości na początku maja br., dotyczących dwóch dość popularnych – i dostępnych w Polsce – leków przeciwgrzybiczych, jakimi są terbinafina i itraconazol?

Tymczasem oficjalny komunikat FDA (z 9 maja 2001 r.) mówił, że oba te leki w postaci doustnej lub parenteralnej nie powinny być raczej stosowane w leczeniu grzybic paznokci. Okazało się bowiem, że stosowanie itraconazolu w leczeniu grzybic paznokci było związane z „niedużym, ale rzeczywistym ryzykiem spowodowania zastoinowej niewydolności serca, a zarówno itraconazol, jak i terbinafina – podawane doustnie lub parenteralnie – powodowały uszkodzenia wątroby prowadzące nawet do śmierci pacjentów”.

Po przeprowadzeniu przez FDA dokładnej analizy poważnych działań niepożądanych (zgłoszonych w okresie od września 1992 r. do kwietnia 2001 r.) zalecono, by bezwzględnie nie stosować itraconazolu w leczeniu grzybic paznokci u osób z zastoinową niewydolnością serca (również u tych pacjentów, którzy kiedyś cierpieli na tę chorobę, a w danej chwili nie mają jej objawów).

FDA zwróciła również uwagę lekarzy na możliwość powodowania uszkodzenia wątroby (czasami nawet prowadzącego do zgonu pacjentów) w trakcie doustnego lub parenteralnego leczenia grzybicy paznokci przy użyciu terbinafiny.

Na marginesie warto chyba zwrócić uwagę, że mimo iż oba omawiane leki stosowane są także w leczeniu innych grzybic, to FDA nie wypowiedziało się negatywnie na ich temat. Wynika to po prostu z faktu, że w leczeniu grzybic o innej lokalizacji ani itraconazolu, ani terbinafiny nie stosuje się przez tak bardzo długi okres (trzy, a nawet sześć miesięcy), jak w przypadku leczenia grzybic paznokci. Zwrócić należy także uwagę, że FDA wyraźnie podkreśliło, iż wspomniane zastrzeżenia nie dotyczą miejscowego podawania terbinafiny (w postaci kremu, żelu lub płynu) w leczeniu tych grzybic.

FDA często inicjuje procedury ograniczające stosowanie lub wycofujące ze sprzedaży leki uważane dotąd na świecie za skuteczne i bezpieczne. Lekarze i farmaceuci amerykańscy są w dobrej sytuacji, bowiem komunikaty FDA szybko do nich trafiają – bądź w postaci materiałów rozpowszechnianych przez tę agencję, bądź też w postaci materiałów publikowanych na bieżąco w medycznych czasopismach fachowych. Podobnie jest w krajach Europy Zachodniej, gdzie odpowiednie agencje rządowe lub organizacje starają się na bieżąco informować o zastrzeżeniach i wątpliwościach (wynikających z nowych badań klinicznych lub monitoringu działań niepożądanych leków), jakie są związane ze stosowaniem określonych leków. W dużo gorszej sytuacji są lekarze w Polsce, gdzie producenci leków – zalewając nas reklamami nowych farmaceutyków – wcale nie są zainteresowani (dopóki ich ktoś wyraźnie do tego nie „przekona”), byśmy na bieżąco dostawali informacje mówiące, że niektóre z ich produktów nie są tak bezpieczne, jak dotąd uważano.

Gdyby ktoś – pod tym względem – przeprowadził bieżący przegląd najpopularniejszych polskich medycznych czasopism fachowych, to okazałoby się, że wszystkie wprowadzane u nas leki są „najlepsze” i że żaden z nich po pewnym czasie nie okazał się „nie tak dobry, jak uprzednio sądzono”. Jeżeli dodać jeszcze bardzo długi cykl wydawniczy większości czasopism medycznych (np. niektóre bieżące numery polskich czasopism z „current”, czyli „aktualnościami” w tytule, publikują streszczenia artykułów zagranicznych, które ukazały się w oryginale nawet przed... dwoma albo trzema laty!), to łatwo stwierdzić, że faktycznie nie mamy dostępu do najnowszych informacji, pozwalających na farmakoterapię w pełni bezpieczną, zarówno dla naszych pacjentów, jak i dla nas – lekarzy.

Sadzę, że podany opis dotyczący bezpieczeństwa stosowania terbinafiny i itraconazolu w doustnym i parenteralnym leczeniu grzybic paznokci jest dobrym przykładem ilustrującym niewłaściwą sytuację w systemie (jeśli taki w ogóle w Polsce istnieje) obiegu informacji naukowej, która powinna szybko trafiać do lekarzy praktyków.



Czytaj też: „Stanowisko Sekcji Mikologicznej Polskiego Towarzystwa Dermatologicznegoi”




Najpopularniejsze artykuły

Münchhausen z przeniesieniem

– Pozornie opiekuńcza i kochająca matka opowiada lekarzowi wymyślone objawy choroby swojego dziecka lub fabrykuje nieprawidłowe wyniki jego badań, czasem podaje mu truciznę, głodzi, wywołuje infekcje, a nawet dusi do utraty przytomności. Dla pediatry zespół Münchhausena z przeniesieniem to wyjątkowo trudne wyzwanie – mówi psychiatra prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Czy Unia zakaże sprzedaży ziół?

Z końcem 2023 roku w całej Unii Europejskiej wejdzie w życie rozporządzenie ograniczające sprzedaż niektórych produktów ziołowych, w których stężenie alkaloidów pirolizydynowych przekroczy ustalone poziomy. Wszystko za sprawą rozporządzenia Komisji Europejskiej 2020/2040 z dnia 11 grudnia 2020 roku zmieniającego rozporządzenie nr 1881/2006 w odniesieniu do najwyższych dopuszczalnych poziomów alkaloidów pirolizydynowych w niektórych środkach spożywczych.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Protonoterapia. Niekończąca się opowieść

Ośrodek protonoterapii w krakowskich Bronowicach kończy w tym roku pięć lat. To ważny moment, bo o leczenie w Krakowie będzie pacjentom łatwiej. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że ułatwienia dotyczą tych, którzy mogą za terapię zapłacić.

Mielofibroza choroba o wielu twarzach

Zwykle chorują na nią osoby powyżej 65. roku życia, ale występuje też u trzydziestolatków. Średni czas przeżycia wynosi 5–10 lat, choć niektórzy żyją nawet dwadzieścia. Ale w agresywnej postaci choroby zaledwie 2–3 lata od postawienia rozpoznania.

Gdy rozum śpi, budzi się bestia

Likantropia (z gr. lýkos – wilk i ánthropos – człowiek) to wiara w zdolność
przekształcania się ludzi w zwierzęta, zwłaszcza w wilki. Etymologię tego
terminu wywodzi się też od króla Arkadii – Likaona, który, jak opisuje
Owidiusz w Metamorfozach, został przemieniony w wilka, gdyż ośmielił się
podać Zeusowi ludzkie mięso – ciało własnego syna.

Miłość w białym fartuchu

Na nocnych dyżurach, w gabinecie USG, magazynie albo w windzie. Najczęściej
między lekarzem a pielęgniarką. Romanse są trwałym elementem szpitalnej rzeczywistości. Dlaczego? Praca w szpitalu jest ciężka – fizycznie i psychicznie. Zwłaszcza na chirurgii. W sytuacjach zagrożenia życia działa się tam szybko, na pełnej adrenalinie, często w nocy albo po nocy nieprzespanej. W takiej atmosferze, pracując ramię w ramię, pielęgniarki zbliżają się do chirurgów. Stają się sobie bliżsi. Muszą sobie wzajemnie ufać i polegać na sobie. Z czasem wiedzą o sobie wszystko. Są partnerami w działaniu. I dlatego często stają się partnerami w łóżku, czasami także w życiu. Gdzie uprawiają seks? Wszędzie, gdzie tylko jest okazja. W dyżurce, w gabinecie USG, w pokoju socjalnym, w łazience, a czasem w pustej sali chorych. Kochankowie dobierają się na dyżury, zazwyczaj nocne, często zamieniają się z kolegami/koleżankami, by być razem. (...)

Wrzodziejące zapalenie jelita grubego – rola lekarza POZ

Powszechnie uważa się, że chorego na wrzodziejące zapalenie jelita grubego (WZJG) leczy gastroenterolog i – okresowo – chirurg. Tymczasem główna rola w tym procesie przypada lekarzowi rodzinnemu.

Chcę zjednoczyć i uaktywnić diagnostów

Rozmowa z Moniką Pintal-Ślimak, nowo wybraną prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.

Neonatologia – specjalizacja holistyczna

O specyfice specjalizacji, którą jest neonatologia, z dr n. med. Beatą Pawlus, lekarz kierującą Oddziałem Neonatologii w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie oraz konsultant województwa mazowieckiego w dziedzinie neonatologii rozmawia red. Renata Furman.

Czynniki wpływające na wyniki badań laboratoryjnych

Diagnostyka laboratoryjna jest nieodłączną składową procesu diagnostyczno-terapeutycznego, a wyniki badań laboratoryjnych stanowią nieocenione źródło informacji o stanie zdrowia pacjenta. Pod warunkiem że wynik taki jest wiarygodny.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.




bot