Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 94–95/2000
z 30 listopada 2000 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Kardiologia interwencyjna całą dobę

Marcin Kowalski

W ostatnich tygodniach otwarto w Warszawie pierwszą pracownię kardiologii interwencyjnej, która pełni 24-godzinny dyżur. Powstała ona przy Klinice Kardiologii Szpitala MSWiA przy ul. Wołoskiej w Warszawie. Jest to trzeci taki ośrodek w Polsce.

Zorganizowanie doświadczonego zespołu i wyposażenie w nowoczesny sprzęt wart kilka mln zł odbyło się staraniem Kliniki Kardiologii, dyrekcji Szpitala oraz Dyrekcji Branżowej Kasy Chorych dla Służb Mundurowych.

Zabiegi wykonywane na Wołoskiej są finansowane przez Branżową Kasę Chorych, ale przyjmowani będą wszyscy pacjenci z niestabilną chorobą wieńcową i zawałem serca z terenu województwa mazowieckiego. Kasa wykupiła do końca roku 35 procedur (z czego wykonano już ponad połowę). Natomiast do tej pory Mazowiecka RKCh nie zakontraktowała jeszcze żadnej, toteż w tym roku może nie starczyć funduszy na pokrycie kosztów procedur dla wszystkich pacjentów.

Z uwagi na fakty ze statystyk medycznych donoszące, że choroba wieńcowa i ostry zawał serca są najczęstszą przyczyną przedwczesnych zgonów i inwalidztwa w Polsce (około 9 tys. chorych rocznie z ostrymi incydentami wieńcowymi w woj. mazowieckim i Warszawie), dostępność wysokospecjalistycznego leczenia kardiologicznego o każdej porze dnia i nocy jest niezbędna w nowoczesnej medycynie. Ponieważ choroby te dotykają ludzi w najbardziej aktywnym okresie życia, zarówno pod względem zawodowym, jak i społecznym, koszt społeczny utraty pracowników oraz koszty leczenia i rehabilitacji powinny skłaniać decydentów do refleksji podczas rozważań nad finansowaniem drogich zabiegów.

Na uroczystości otwarcia pracowni Dariusz Tereszkowski-Kamiński, zastępca dyr. Branżowej RKCh powiedział: "Zależy nam na bezpieczeństwie ubezpieczonych. Ważne jest to, że w trybie natychmiastowym pacjent otrzyma tu świadczenie zgodne ze standardami światowymi, włącznie ze stosowaniem najdroższych leków. Koszty są duże, ale ta inwestycja się opłaci, ponieważ do tej pory przeciętny pobyt w szpitalu przy leczeniu ostrych epizodów wieńcowych wynosił kilkanaście dni, oznaczał długą rehabilitację oraz pobyt w sanatorium. W obecnej procedurze skraca się znacznie czas i koszty pobytu w szpitalu przy niewspółmiernie większych efektach."

Doc. Marek Dąbrowski – ordynator Oddziału Klinicznego Kardiologii w szpitalu na Wołoskiej – jako jeden z pierwszych kardiologów w Polsce wykonał angioplastykę wieńcową w ostrej fazie zawału i jak twierdzi, "zabieg ten ogranicza wielkość obszaru zawału lub wręcz zapobiega jego wystąpieniu. Warunkiem skuteczności takiego postępowania jest jednak wczesna interwencja zabiegowa, w pierwszych godzinach po wystąpieniu bólu wieńcowego. Stąd niezbędna jest pełna i nieprzerwana gotowość kardiologów do pilnych interwencji. Podstawą stosowania angioplastyki jest posiadanie odpowiednio wyposażonej pracowni kardioangiograficznej oraz wykształconej i doświadczonej kadry, pełniącej 24-godzinny dyżur".

Profesor Andrzej Dyduszyński, były wieloletni konsultant medyczny ds. kardiologii na terenie Warszawy, podkreślił również ogromną rolę edukowania pacjentów zagrożonych wystąpieniem ostrego epizodu wieńcowego. Okazuje się bowiem, że pierwszych kilka godzin opóźnienia w leczeniu wynika z niewzywania pomocy przez chorego, który nie rozpoznał wagi swoich objawów.

Pracownia w Szpitalu MSWiA dysponuje dwoma stanowiskami hemodynamicznymi i pododdziałem intensywnej terapii kardiologicznej. Nie ma tu więc kłopotów z oczekiwaniem na zabieg. Nie bez znaczenia jest też fakt, że szpital dysponuje oddziałami o wielu specjalnościach, łącznie z możliwością wspomagania krążenia za pomocą sztucznych komór. Metoda ta pozwala ustabilizować tę grupę pacjentów, u której doszło do wstrząsu kardiogennego, a przy braku poprawy – daje czas na wykonanie transplantacji serca.

Chorzy przywożeni są do szpitala karetkami branżowymi, ale istnieje również "gorąca linia" z Warszawskim Pogotowiem Ratunkowym. Położone niedaleko tereny klubu sportowego "Gwardia" służą jako tymczasowe lądowisko dla helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, z którym także nawiązano współpracę. W planach jest nawet budowa stałego miejsca lądowań na dachu szpitala.

Podczas konferencji prasowej uzasadniano konieczność szerokiej dostępności inwazyjnego leczenia niestabilnej choroby wieńcowej oraz wczesnego zawału serca z wykorzystaniem doświadczeń współczesnej kardiologii światowej. W ostatnich badaniach FRISC II uzyskano np. znamienną statystycznie redukcję zgonów oraz zawałów serca w grupie leczonej interwencyjnie w porównaniu z leczeniem zachowawczym. Największe korzyści odnosili pacjenci z grupy wysokiego ryzyka. Również w ostatnim czasie wprowadzono do zabiegów kardiologii interwencyjnej nową grupę leków o dużej zdolności do hamowania aktywności płytek krwi – blokery płytkowego receptora IIb/IIa. Stosowanie tych inhibitorów w czasie zabiegu angioplastyki wieńcowej powoduje znaczną redukcję częstości incydentów niedokrwiennych (zgon, zawał serca, ponowna pilna rewaskularyzacja) i w efekcie ewidentnie obniża łączny koszt leczenia.

Również badania GUSTO i in. dowiodły, że tylko u 40% leczonych trombolitycznie uzyskano pełny przepływ wieńcowy (TIMI III), czyli taki, który gwarantuje trwałą skuteczność, wyrażającą się zmniejszeniem śmiertelności. Podejmowane w świecie badania porównujące skuteczność leczenia trombolitycznego i zabiegów PTCA wykonywanych w ostrej fazie zawału wykazują niepodważalne korzyści wynikające z wczesnego przywrócenia przepływu w tętnicy zaopatrującej strefę mięśnia zagrożonego martwicą. Analiza badania PAMI, porównującego leczenie fibrynolityczne t-PA z bezpośrednim PTCA, wykazała nie tylko lepsze wyniki bezpośrednie i odległe u chorych po zastosowaniu bezpośredniej angioplastyki, ale także niższe koszty takiego leczenia.




Najpopularniejsze artykuły

Münchhausen z przeniesieniem

– Pozornie opiekuńcza i kochająca matka opowiada lekarzowi wymyślone objawy choroby swojego dziecka lub fabrykuje nieprawidłowe wyniki jego badań, czasem podaje mu truciznę, głodzi, wywołuje infekcje, a nawet dusi do utraty przytomności. Dla pediatry zespół Münchhausena z przeniesieniem to wyjątkowo trudne wyzwanie – mówi psychiatra prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Skąd się biorą nazwy leków?

Ręka do góry, kto nigdy nie przekręcił nazwy leku lub nie zastanawiał się, jak poprawnie wymówić nazwę handlową. Nazewnictwo leków (naming) bywa zabawne, mylące, trudne i nastręcza kłopotów tak pracownikom służby zdrowia, jak i pacjentom. Naming to odwzorowywanie konceptu marki, produktu lub jego unikatowego pozycjonowania. Nie jest to sztuka znajdowania nazw i opisywania ich uzasadnień. Aby wytłumaczenie miało sens, trzeba je rozpropagować i wylansować, i – jak wszystko na rynku medycznym – podlega to ścisłym regulacjom prawnym i modom marketingu.

Udar mózgu u dzieci i młodzieży

Większość z nas, niestety także część lekarzy, jest przekonana, że udar mózgu to choroba, która dotyka tylko ludzi starszych. Prawda jest inna. Udar mózgu może wystąpić także u dzieci i młodzieży. Co więcej, może do niego dojść nawet w okresie życia płodowego.

Czy będziemy mądrzy przed szkodą?

Nie może być żadnych wątpliwości: zarówno w obszarze ochrony zdrowia, jak i w obszarze zdrowia publicznego wyzwań – zagrożeń, ale i szans – jest coraz więcej. Dobrze rozpoznawana rzeczywistość okazuje się bardziej skomplikowana, zupełnie tak jak w powiedzeniu – im dalej w las, tym więcej drzew.

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Odpowiedzialność pielęgniarki za niewłaściwe podanie leku

Podjęcie przez pielęgniarkę czynności wykraczającej poza jej wiedzę i umiejętności zawodowe może być podstawą do podważenia jej należytej staranności oraz przesądzać o winie w przypadku wystąpienia szkody lub krzywdy u pacjenta.

Pneumokoki: 13 > 10

– Stanowisko działającego przy Ministrze Zdrowia Zespołu ds. Szczepień Ochronnych jest jednoznaczne. Należy refundować 13-walentną szczepionkę przeciwko pneumokokom, bo zabezpiecza przed serotypami bardzo groźnymi dla dzieci oraz całego społeczeństwa, przed którymi nie chroni szczepionka 10-walentna – mówi prof. Ewa Helwich. Tymczasem zlecona przez resort zdrowia opinia AOTMiT – ku zdziwieniu specjalistów – sugeruje równorzędność obu szczepionek.

Artrogrypoza: kompleksowe podejście

Artrogrypoza to trudna choroba wieku dziecięcego. Jest nieuleczalna, jednak dzięki odpowiedniemu traktowaniu chorego dziecku można pomóc, przywracając mu mniej lub bardziej ograniczoną samodzielność. Wymaga wielospecjalistycznego podejścia – równie ważne jest leczenie operacyjne, rehabilitacja, jak i zaopatrzenie ortopedyczne.




bot