Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 51–54/2001
z 5 lipca 2001 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Ubezpieczenia zdrowotne w Czechach

Karel Satera

Momentem zwrotnym reformy służby zdrowia w Republice Czeskiej było wprowadzenie w 1993 r. systemu powszechnego ubezpieczenie zdrowotnego, dzięki któremu są od tego czasu pokrywane koszty opieki zdrowotnej dla ubezpieczonych. System opiera się na zasadzie solidaryzmu zdrowych i bogatych z biednymi.

Według obowiązującego prawa, ubezpieczenie zdrowotne jest obowiązkowe, przy czym każdy z uczestników jest ubezpieczony indywidualnie. Płatnikami składki na powszechne ubezpieczenie zdrowotne są sami ubezpieczeni, pracodawcy i państwo.

Ubezpieczony jest płatnikiem składki, jeżeli:



Pracodawca jest płatnikiem składki na ubezpieczenie zdrowotne za zatrudnionych pracowników. Państwo natomiast jest płatnikiem składki (za pośrednictwem budżetu) głównie za:

Wysokość składki, karnych odsetek za jej nieterminowe uiszczanie (obecnie – 1 promil zaległości za każdy dzień zwłoki) oraz sposób ich płatności określa specjalna ustawa.

Składkę za pracownika w wysokości 13,5 procent jego płacy pokrywa w jednej trzeciej sam zatrudniony, a w dwóch trzecich – pracodawca.

Wysokość składki dla osób samodzielnie uzyskujących dochody określana jest na podstawie ich dochodów, wykazywanych w zeznaniu podatkowym.

Ubezpieczony ma prawo:

Ubezpieczony jest zobowiązany m.in. do:

Z kasy ubezpieczenia zdrowotnego pokrywa się koszty opieki zdrowotnej udzielonej ubezpieczonemu, mającej na celu podtrzymanie lub polepszenie stanu jego zdrowia, tj.:

Z ubezpieczenia zdrowotnego pokrywa się koszty opieki zdrowotnej udzielonej na obszarze Republiki Czeskiej i również tę ich część, którą ubezpieczony uiścił na konieczne i nie cierpiące zwłoki leczenie w czasie pobytu za granicą – do wysokości określonej dla pokrycia takiego leczenia na obszarze Republiki Czeskiej.

Finansowanie świadczeń zdrowotnych następuje na podstawie umów, które kasy chorych zawierają z zakładami służby zdrowia w celu zapewnienia opieki medycznej dla swoich ubezpieczonych i po wynegocjowaniu warunków pokrywania kosztów tej opieki.

Wysokość stawek na poszczególne świadczenia wynika ze Spisu Świadczeń Zdrowotnych z przypisanymi im wartościami punktowymi, które określa Ministerstwo Zdrowia. Świadczenia zdrowotne pokrywane z ubezpieczenia zdrowotnego wycenione są zawsze stawką punktową – zależną od poziomu ich skomplikowania oraz zużycia materiałów medycznych.

Wartość punktu, ewentualnie inne postanowienia dotyczące stawek w opiece zdrowotnej, są ustalane w procesie negocjacji pomiędzy kasami chorych z jednej strony a właściwymi zrzeszeniami zawodowymi świadczeniodawców – z drugiej. Z powodów praktycznych negocjacje cenowe są prowadzone odrębnie dla: opieki lekarza pierwszego kontaktu, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, opieki stomatologicznej, opieki domowej, stacjonarnej, transportu sanitarnego, fizykoterapii, świadczeń laboratoryjnych i diagnostyki radiologicznej oraz opieki sanatoryjnej.

Wyniki negocjacji w poszczególnych zakresach są udostępniane Ministerstwu Zdrowia, które w przypadku braku porozumienia samo określa sposób i wysokość pokrywania kosztów danej grupy świadczeń. Całościowy rezultat jest publikowany w formie przepisu prawnego i w ten sposób staje się obowiązujący dla zainteresowanych stron. Ceny świadczeń są ustanawiane zazwyczaj na okres półrocza.

Za opiekę zdrowotną udzieloną przez zakład, który nie ma kontraktu z właściwą kasą chorych, kasa płaci tylko w zakresie opieki koniecznej i nie cierpiącej zwłoki.

Finansowanie opieki zdrowotnej w Czechach odbywa się przede wszystkim za pośrednictwem kas chorych. System, który został wprowadzony w 1993 roku, zasadniczo się sprawdził.

Nie ma jednak powodów, by ukrywać niepowodzenia. Początkowy okres funkcjonowania powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego był naznaczony niedostatkiem odpowiednich mechanizmów kontrolnych i regulacyjnych, toteż szybko się zwiększała dysproporcja pomiędzy wpływami a wydatkami kas. W rezultacie nie zawsze racjonalnego postępowania władzy wykonawczej, analizującej przyczyny i szukającej rozwiązań tego problemu – została ograniczona przestrzeń konkurencji, ponieważ przestały istnieć dwie trzecie kas chorych. Obecnie działają na rynku: Powszechna Kasa Chorych Republiki (Czeskiej oraz 8 branżowych kas chorych).

Powszechna Kasa Chorych (Vseobecna zdravotni pojistovna) została założona na mocy specjalnej ustawy, organem założycielskim pozostałych kas jest natomiast Ministerstwo Zdrowia. Obecnie w tej największej, powszechnej kasie, ubezpieczonych jest ok. 70% obywateli Republiki Czeskiej.

Strukturę organizacyjną, uprawnienia zarządu i rady nadzorczej oraz pozostałych organów branżowych kas chorych określa ich statut, który zatwierdza Ministerstwo Zdrowia. Samorządne organy kasy chorych to zarząd i rada nadzorcza. W tych organach są reprezentowani ubezpieczeni, pracodawcy i przedstawiciele rządu, każda ze stron z jedną trzecią głosów.

Podstawowymi dokumentami dla gospodarki kasy chorych są: plan finansowy ubezpieczenia zdrowotnego na nadchodzący rok oraz bilans roczny za miniony rok kalendarzowy wraz z sprawozdaniem księgowym i sprawozdaniem audytora.

Plan finansowy, bilans roczny i sprawozdania branżowych kas chorych zatwierdza rząd, w przypadku Powszechnej Kasy Chorych – parlament. Kasy chorych gospodarują własnym i powierzonym im majątkiem, mają własne systemy księgowe i informatyczne, które muszą być zgodne z wymogami państwowej ewidencji statystycznej i spełniać wymogi rzetelności.

Oprócz dominującej Powszechnej Kasy Chorych działa na rynku czeskim osiem branżowych kas chorych, z których cztery działają na terenie całego państwa, pozostałe mają zaś raczej charakter regionalny.

Przedstawiciele służb mundurowych są ubezpieczeni przede wszystkim w Wojskowej Kasie Chorych (Vojenska zdravotni pojistovna) albo w Kasie Chorych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Republiki Czeskiej (Zdravotni pojistovna Ministerstva vnitra CR). Ta druga jest największą branżową kasą chorych w Republice Czeskiej. Ma ok. 860 tys. ubezpieczonych, co stanowi ok. 8% rynku. Tak samo jak inne, pokrywa ubezpieczonym koszty standardowej opieki zdrowotnej. Oprócz tego realizuje własne programy opieki rozszerzonej. Są to dopłaty m.in. do:

Stopień pokrycia kosztów, wysokość dofinansowania w ramach poszerzonej opieki są regulowane przy uwzględnieniu określonych kryteriów, zwłaszcza stanu zdrowia ubezpieczonego; analizuje się też wiek, częstość korzystania ze świadczeń itp. Świadczenie z zakresu poszerzonej opieki jest pokrywane z funduszu profilaktyki. W ciągu roku środki tego funduszu oscylują na poziomie ok. 70 mln koron czeskich.

Poza opieką standardową czy poszerzoną, która jest świadczona wszystkim ubezpieczonym, niektórym grupom ubezpieczonych w Kasie Chorych MSW przy współpracy z ich pracodawcami są udzielane dodatkowe świadczenia. Dla przedstawicieli służb policji, straży pożarnej, służby więziennej czy kolei czeskich – są to rozmaite programy profilaktyczne, dopłaty do pobytów rekonwalescencyjnych, szczepienia przeciw WZW czy kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych itp.

Zainteresowanie kasy chorych potrzebami funcjonariuszy służb mundurowych uwidoczniło się w większym stopniu w związku z działaniami podjętymi podczas sesji Międzynarodowego Funduszu Walutowego w październiku 2000 r. w Pradze. Funkcjonariuszom jednostek interwencyjnych (10 tys. pracowników policji i innych służb) były dostarczone m.in. odżywki witaminowe, a wybranym grupom – sfinansowano także lecznicze pobyty uzdrowiskowe.

Jak rozwijała się czeska służba zdrowia w ciągu ostatnich kilku lat? Jak postrzega tę sytuację Związek Kas Chorych?

Pozytywnym zjawiskiem jest na pewno to, że stan zdrowia społeczeństwa mimo szeregu trudności w finansowaniu ochrony zdrowia, znacznie się poprawił. Świadczy o tym zwłaszcza wyraźny przyrost oczekiwanej średniej długości życia zarówno u kobiet, jak i mężczyzn (u kobiet z 76,0 lat w roku 1990 do 78,1 lat w roku 1998, u mężczyzn w tym samym okresie – odpowiednio z 67,5 lat do 71,1 lat).

Pacjenci mają dzisiaj do dyspozycji o wiele lepiej wyposażone zakłady opieki zdrowotnej oraz szeroki asortyment wysokiej jakości środków leczniczych i materiałów medycznych; także warunki materialne udzielania większości świadczeń widocznie się poprawiły.

Przepływy środków finansowych w służbie zdrowia są płynne, gwarantowane przez system powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego.

Branżowe kasy chorych, chociaż oceniają obecny system ochrony zdrowia jako zasadniczo funkcjonalny, to nie uważają go jednak za w pełni zadowalający. Istnieją nadal określone braki i dysproporcje. Najważniejsze to:

Jak zdaniem kas chorych ukierunkowywać doskonalenie systemu służby zdrowia w najbliższej przyszłości? Bez wątpienia należy:

Należy efektywnie użytkować ograniczone środki finansowe, a także utrzymać zasadę finansowania służby zdrowia z wielu źródeł. Powinna też być zachowana konkurencja pomiędzy zakładami służby zdrowia oraz pomiędzy kasami chorych.

Reformatorski wysiłek w czeskiej ochronie zdrowia ma kontekst międzynarodowy. W związku z przewidywanym wstąpieniem do Unii Europejskiej, konieczne jest rozwiązanie szeregu problemów, zwłaszcza zapewnienie ekonomicznej stabilności systemu. Można bowiem spodziewać się zwiększenia kosztów jego funkcjonowania po zderzeniu naszych cen z wyższymi cenami opieki zdrowotnej w państwach członkowskich UE. Wysokość tych kosztów będzie można w najbliższym czasie przeanalizować – po wprowadzeniu w życie umów bilateralnych o wzajemnym pokrywaniu kosztów leczenia, które są obecnie zawierane z Austrią i z Republiką Federalną Niemiec. Problemem stanie się też przemieszczanie pracowników i związana z tym konieczność koordynacji właściwych aspektów prawa czeskiego z prawem UE, zwłaszcza z Rozporządzeniem Rady nr 1408/71 i 574/2.

Nie mniej ważne będzie ujednolicenie terminologii i pojęć. Dotyczy to na przykład zakresu indywidualnego ubezpieczenia, które działa w Republice Czeskiej dla osoby z prawem stałego pobytu, a także określenia zakresu koniecznej i natychmiastowej opieki lekarskiej.

Związek Kas Chorych systematycznie zajmuje się doskonaleniem systemu ochrony zdrowia, a swoje projekty poddaje konsultacjom z wieloma partnerami. Związek chciałby np. wprowadzić jednolite w całym kraju standardy opieki zdrowotnej. Ustanawianie takich standardów nie jest łatwe, chociaż dla zapewnienia stabilności rozwoju służby zdrowia bardzo ważne.

Uważamy, że kasy chorych powinny proponować klientom zróżnicowane projekty umów ubezpieczeniowych według alternatywnych planów ubezpieczeń. W odróżnieniu od sytuacji obecnej, powstałby wówczas dla kas chorych obowiązek zapewnienia obywatelowi opieki zdrowotnej w zakresie określonym umową ubezpieczeniową. Jednocześnie powstałyby wynikające z umowy zobowiązania obywatela wobec kasy; przy ich dotrzymaniu kasa zapewniałaby też np. ustaloną wcześniej formę premiowania. Na podstawie alternatywnych planów ubezpieczeniowych można by z czasem osiągnąć poprawę struktury świadczeń zdrowotnych opłacanych z powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego poprzez określenie poziomu opieki standardowej i ponadstandardowej oraz świadczeń dostępnych w ramach ubezpieczeń dodatkowych.

Z "bezpłatnej" opieki zdrowotnej (tzn. w pełni pokrywanej z ubezpieczenia zdrowotnego) powinny zostać wydzielone:

Mogłoby to stworzyć także warunki do stopniowego uzupełnienia opieki refundowanej o usługi dotąd nie opłacane, w tym także najbardziej nowoczesne metody leczenia i diagnostyki, gdyby tego wymagał stan zdrowia pacjenta.

Opiekę standardową kasa chorych opłacałaby zawsze każdemu ubezpieczonemu. Pokrywanie kosztów części ubezpieczenia (z wyboru) byłoby dokonywane w zakresie przewidzianym dla alternatywnych planów ubezpieczeń. Żeby mieć prawo do opieki ponadstandardowej, należałoby się dodatkowo ubezpieczyć w swojej kasie chorych. Kluczowym warunkiem, dotąd nie spełnionym, jest wcześniejsze określenie standardów opieki zdrowotnej przez Ministerstwo Zdrowia we współpracy z organizacjami zawodowymi i innymi zainteresowanymi.

Obywatel powinien też mieć możliwość wyboru spośród propozycji kas chorych tej, która najbardziej mu odpowiada pod względem zaspokojenia jego indywidualnych potrzeb. Kasa zapewniałaby mu opiekę zdrowotną u świadczeniodawców zgodnie z warunkami umowy. Kasy chorych różnorodnością oferty ubezpieczeniowej rywalizowałyby o klientów. Ich oferty różniłyby się zakresem pokrywanych kosztów, sposobem organizacji dostępu do opieki zdrowotnej, wysokością współfinansowania itp. Stopniowo mogłoby to zróżnicowanie rozszerzać się na ponadstandardowe składniki, opłacane już poza podstawowym ubezpieczeniem zdrowotnym.

Można zakładać, że przy zróżnicowanej ofercie produktów, których część wykraczałaby poza zakres świadczeń gwarantowanych, mogłyby się pojawić większe środki finansowe w systemie ubezpieczenia dodatkowego (albo z bezpośrednich wpłat, w wysokości określonej dla właściwych wariantów umowy pomiędzy obywatelem a kasą chorych). Niedostatek pieniędzy zawsze bowiem istnieje, nawet przy wzmocnieniu nacisku na poprawę gospodarności i finansowej stabilności systemu ubezpieczeń zdrowotnych – nie jest przecież możliwy długotrwały postęp w ochronie zdrowia bez wzmocnienia finansowania systemu z więcej niż jednego źródła.

Państwo powinno przejąć większą część zadań finansowania inwestycji z sieci szpitali klinicznych, specjalistycznych oraz placówek badawczych. Koszty finansowanej w ten sposób aparatury, wyposażenia czy budynków rozliczano by w cenach kosztów leczenia, pokrywanych z powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego.

Także dotychczasowy poziom współuczestnictwa pacjentów można by uzupełnić np. o ryczałtową opłatę za receptę, a uzyskane w ten sposób środki finansowe wykorzystać na obniżenie marż aptecznych (dla apteki byłoby to rozwiązanie obojętne). Należy zastanowić się też nad stałą opłatą za ponowioną, bez skierowania lekarza pierwszego kontaktu, nie przewidywaną wizytą pacjenta u specjalisty albo nad bezpośrednią opłatą za świadczenia stomatologiczne, w przypadku gdy pacjent nie dokonywał regularnie przeglądów profilaktycznych.

Pacjent pokrywałby koszty ponadstandardowej opieki zdrowotnej w przypadku świadczeń, leków, materiałów itp. spoza zakresu finansowanego z powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. Dotyczyłoby to na przykład: usług hotelowych w czasie przebywania w szpitalu wraz z wyżywieniem, dopłat do droższych protez stawów, gdy istnieją równie dobre, tańsze protezy, w pełni kupowane ze środków powszechnego ubezpieczenia.

Następnym źródłem mogłyby być dopłaty pracodawców, zwłaszcza do profilaktycznych programów zdrowotnych dla swoich pracowników, współfinansowanych przez kasy chorych. Państwo musiałoby stworzyć ustawową możliwość ulg podatkowych stymulujących rozwój takich form zapobiegania chorobom. (Można przewidywać, że niebagatelnym efektem byłoby jednoczesne obniżenie wydatków na zasiłki chorobowe.)

Kasy chorych w Czechach mogłyby też wprowadzić, jako zupełnie nowy produkt, "ubezpieczenie uzupełniające od ryzyka zdrowotnego". Ubezpieczenie takie byłoby jednym ze źródeł finansowania świadczeń ponadstandardowych i poszerzonej opieki. Na przykład zapewniałoby:

W wyniku rozdźwięku pomiędzy ograniczonymi środkami i źródłami finansowania systemu ochrony zdrowia a koniecznością dotrzymania kroku szybkiemu postępowi w poszczególnych dziedzinach medycyny – absolutnie konieczne jest koncentrowanie sprzętu i specjalistów w mniejszej, ale wydajniejszej sieci placówek zdrowotnych. Do tego niezbędna jest radykalna redukcja dotychczasowej sieci stacjonarnych zakładów leczniczych, a także częściowa redukcja liczby kontraktów z ambulatoriami lekarzy specjalistów niektórych specjalności. Z drugiej strony – wydaje się niezbędne wzmocnienie ambulatoryjnej opieki zdrowotnej, zwłaszcza roli lekarza pierwszego kontaktu.

Strategicznym założeniem dalszego rozwoju systemu powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych w Czechach jest utrzymanie prawa wyboru kasy chorych i sposobu korzystania z opieki zdrowotnej.

Konkurencja pomiędzy kasami chorych powinna działać przede wszystkim w zakresie alternatywnych planów ubezpieczeniowych oraz dotyczyć poziomu dostarczanych usług i ofert dodatkowego ubezpieczenia.

Nawet jednak przy konkurencji kas chorych, w interesie stworzenia równych warunków ich funkcjonowania oraz podniesienia efektywności, ważne jest, aby:

Podsumowując, można stwierdzić, że system służby zdrowia w Republice Czeskiej jest w zasadzie funkcjonalny, chociaż na pewno wymaga korekt w wielu kierunkach, o których była mowa. Ochronę zdrowia pojmujemy jako dostarczanie usług ale też – służbę obywatelowi. A służba ta jest realizowana na wolnym rynku, chociaż jest on i zawsze musi być do pewnego stopnia regulowany, bowiem jest to przecież rynek szczególny, gdyż jeden element systemu (lekarze, dostarczyciele opieki zdrowotnej) wywołuje popyt i jednocześnie, sam ten popyt zaspokaja. Pomimo to chcemy, żeby składniki i mechanizmy wolnego rynku mogły być w zdecydowany sposób wykorzystywane.

Ważnym mechanizmem, który w perspektywie prowadzi do bardziej efektywnego gospodarowania, jest też element konkurencji: pomiędzy poszczególnymi świadczeniodawcami, kasami chorych i pomiędzy programami ubezpieczeń. Z tej konkurencji wynika także prawo swobodnego wyboru kasy chorych, lekarza pierwszego kontaktu, kontraktacja świadczeń – przy jednoczesnym równouprawnieniu, równych warunkach gry rynkowej itp.

Dlatego też dążenia do tworzenia lub utrzymywania monopoli – o wyraźnie administracyjnie scentralizowanej strukturze, z całkowitą redystrybucją środków i innymi podobnymi cechami – nie uważamy za krok we właściwym kierunku, chociaż pewien zakres regulacji jest na tym rynku na pewno konieczny.

Autor jest dyrektorem generalnym Kasy Chorych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Republiki Czeskiej.
Powyższy tekst jest skrótem wystąpienia podczas I Międzynarodowej Konferencji Mundurowych Kas Chorych w Pokrzywnej (11-13 czerwca br.), zorganizowanej przez Branżową Kasę Chorych Służb Mundurowych.




Najpopularniejsze artykuły

Münchhausen z przeniesieniem

– Pozornie opiekuńcza i kochająca matka opowiada lekarzowi wymyślone objawy choroby swojego dziecka lub fabrykuje nieprawidłowe wyniki jego badań, czasem podaje mu truciznę, głodzi, wywołuje infekcje, a nawet dusi do utraty przytomności. Dla pediatry zespół Münchhausena z przeniesieniem to wyjątkowo trudne wyzwanie – mówi psychiatra prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Chcę zjednoczyć i uaktywnić diagnostów

Rozmowa z Moniką Pintal-Ślimak, nowo wybraną prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.

Czy Unia zakaże sprzedaży ziół?

Z końcem 2023 roku w całej Unii Europejskiej wejdzie w życie rozporządzenie ograniczające sprzedaż niektórych produktów ziołowych, w których stężenie alkaloidów pirolizydynowych przekroczy ustalone poziomy. Wszystko za sprawą rozporządzenia Komisji Europejskiej 2020/2040 z dnia 11 grudnia 2020 roku zmieniającego rozporządzenie nr 1881/2006 w odniesieniu do najwyższych dopuszczalnych poziomów alkaloidów pirolizydynowych w niektórych środkach spożywczych.

Gdy rozum śpi, budzi się bestia

Likantropia (z gr. lýkos – wilk i ánthropos – człowiek) to wiara w zdolność
przekształcania się ludzi w zwierzęta, zwłaszcza w wilki. Etymologię tego
terminu wywodzi się też od króla Arkadii – Likaona, który, jak opisuje
Owidiusz w Metamorfozach, został przemieniony w wilka, gdyż ośmielił się
podać Zeusowi ludzkie mięso – ciało własnego syna.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Protonoterapia. Niekończąca się opowieść

Ośrodek protonoterapii w krakowskich Bronowicach kończy w tym roku pięć lat. To ważny moment, bo o leczenie w Krakowie będzie pacjentom łatwiej. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że ułatwienia dotyczą tych, którzy mogą za terapię zapłacić.

Miłość w białym fartuchu

Na nocnych dyżurach, w gabinecie USG, magazynie albo w windzie. Najczęściej
między lekarzem a pielęgniarką. Romanse są trwałym elementem szpitalnej rzeczywistości. Dlaczego? Praca w szpitalu jest ciężka – fizycznie i psychicznie. Zwłaszcza na chirurgii. W sytuacjach zagrożenia życia działa się tam szybko, na pełnej adrenalinie, często w nocy albo po nocy nieprzespanej. W takiej atmosferze, pracując ramię w ramię, pielęgniarki zbliżają się do chirurgów. Stają się sobie bliżsi. Muszą sobie wzajemnie ufać i polegać na sobie. Z czasem wiedzą o sobie wszystko. Są partnerami w działaniu. I dlatego często stają się partnerami w łóżku, czasami także w życiu. Gdzie uprawiają seks? Wszędzie, gdzie tylko jest okazja. W dyżurce, w gabinecie USG, w pokoju socjalnym, w łazience, a czasem w pustej sali chorych. Kochankowie dobierają się na dyżury, zazwyczaj nocne, często zamieniają się z kolegami/koleżankami, by być razem. (...)

Neonatologia – specjalizacja holistyczna

O specyfice specjalizacji, którą jest neonatologia, z dr n. med. Beatą Pawlus, lekarz kierującą Oddziałem Neonatologii w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie oraz konsultant województwa mazowieckiego w dziedzinie neonatologii rozmawia red. Renata Furman.

Mielofibroza choroba o wielu twarzach

Zwykle chorują na nią osoby powyżej 65. roku życia, ale występuje też u trzydziestolatków. Średni czas przeżycia wynosi 5–10 lat, choć niektórzy żyją nawet dwadzieścia. Ale w agresywnej postaci choroby zaledwie 2–3 lata od postawienia rozpoznania.

Mroczna przeszłość psychochirurgii

Psychochirurgia, czyli leczenie chorób psychicznych metodami chirurgicznymi, budzi zwykle nie najlepsze skojarzenia. Po okresie rozkwitu w latach 40. XX wieku, zwieńczonego Nagrodą Nobla, dziedzina ta niemal upadła. rozwój nowoczesnych technik neurochirurgicznych spowodował jednak, że powoli wraca do łask. Za ojca psychochirurgii uważa się portugalskiego lekarza – Egasa Moniza. Jednak pierwsze udokumentowane próby jej zastosowania podjął już w 1891 roku szwajcarski psychiatra – Gottlieb Burckhardt. (...)

Kobiety w chirurgii. Równe szanse na rozwój zawodowy?

Kiedy w 1877 roku Anna Tomaszewicz, absolwentka wydziału medycyny Uniwersytetu w Zurychu wróciła do ojczyzny z dyplomem lekarza w ręku, nie spodziewała się wrogiego przyjęcia przez środowisko medyczne. Ale stało się inaczej. Uznany za wybitnego chirurga i honorowany do dzisiaj, prof. Ludwik Rydygier miał powiedzieć: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety-lekarza!”. W podobny ton uderzyła Gabriela Zapolska, uważana za jedną z pierwszych polskich feministek, która bez ogródek powiedziała: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej!".

Ból głowy u dzieci: niedoceniany problem

Paluszek i główka to szkolna wymówka. Każdy zna to powiedzenie. Bywa używane w różnych kontekstach, ale najczęściej jest komentarzem do sytuacji, gdy dziecko skarży się na ból głowy i z tego powodu nie chce iść do szkoły lub wykonać jakiegoś polecenia rodzica. A może jest tak, że nie doceniamy problemu, którym są bóle głowy u dzieci?




bot