Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 38–41/2001
z 17 maja 2001 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Róg obfitości?

Aleksandra Gielewska

Wpływy z ZUS i KRUS, które trafiły na konta kas chorych za pierwsze cztery miesiące bieżącego roku, są o ponad 540 mln wyższe niż wynika z aktualnych planów kas chorych, uwzględniających wzrost składki zdrowotnej o 0,25% od stycznia 2001 r. Obecnie już 9 kas chorych ma zatwierdzone przez UNUZ nowe plany na bieżący rok, 3 dotąd ich nie złożyły, pozostałe zaś pracują nad ich korektą bądź czekają na zatwierdzenie.

Z danych UNUZ wynika, że przy zakładanych wpływach wszystkich kas chorych na poziomie 2 mld 120 mln zł miesięcznie, nadwyżka przychodów za styczeń wyniosła 38 mln zł (odprowadzana była jeszcze wówczas składka za grudzień w wysokości 7,5%) w lutym, przy podwyższonej składce – łączna nadwyżka wszystkich kas wyniosła prawie 87 mln zł, za marzec – prawie 177 mln zł, a za kwiecień prawie 240 mln zł.

- Kończy się obecnie proces zatwierdzania planów finansowych, uwzględniających przyrost składki o 0,25%, czyli właśnie do poziomu 2 mld 120 mln zł miesięcznie w skali kraju – mówi Dariusz Dudarewicz, wiceprezes UNUZ. – Wszystko wskazuje jednak na to, że niebawem trzeba będzie po raz kolejny przeszacować plany finansowe kas chorych.

Dlaczego wpływy ze składki są wyższe niż wynikałoby to z samego tylko wzrostu procentowego odpisu podatku na zdrowie? Zjawisko to jest tym bardziej zaskakujące, że przecież stale wzrastają wskaźniki bezrobocia, a zatem pieniędzy w systemie kas chorych powinno być raczej mniej.

- Zastanawiamy się nad tym – mówi Dudarewicz. – Jednoznacznej odpowiedzi w tej chwili nie ma, natomiast pojawiła się hipoteza, że jest to efektem lepszej pracy ZUS-u. (Jednocześnie wzrosły też składki odprowadzane z KRUS, ponieważ wzrosła cena 1q zboża, jednak istnieje obawa, że w związku z prognozowanym przez GUS wzrostem plonów zbóż w br., w drugiej połowie roku składka odprowadzana za rolników się zmniejszy – przyp. red.) Być może, straty poniesione przez ZUS w poprzednich latach były wyższe niż szacunki tej instytucji, ponieważ więcej płatników unikało płacenia składek. Obecnie zostali oni zidentyfikowani, poprawiła się zatem ściągalność i stąd – sądzą nasi analitycy – ten dodatkowy strumień pieniędzy w pierwszych miesiącach br. Ale może on się niebawem zmniejszyć, jeżeli nie nastąpi poprawa sytuacji na rynku pracy. Wówczas obecny trend wzrostu przychodów kas chorych może się odwrócić – przypuszcza Dudarewicz.

Ale równie dobrze może się okazać, że ten rok będzie rekordowy pod względem środków, którymi dysponować będą kasy chorych. Wprawdzie ZUS nadal nie jest w stanie określić, jaki procent z tych ponadplanowych przychodów kas chorych pochodzi z uregulowania zaległych składek z poprzednich lat ani ile z tych nie planowanych wpływów wynika z ujawnienia się nowych płatników, niemniej wiadomo, że od 1 czerwca, kiedy rozpoczną się wypłaty zwaloryzowanych rent i emerytur (średnio o 9,7%), przychody kas ze składki z pewnością również wzrosną. Pewne ryzyko dla systemu stanowiłaby natomiast sytuacja, gdyby – tak jak w ubiegłym roku – urzędom pracy zabrakło środków na wypłaty dla bezrobotnych oraz odprowadzanie za nich składek zdrowotnych. Także wzrost urzędowych cen leków o 7% od 1 maja br. – przy braku zmian na listach leków refundowanych – oznacza dla kas zwiększenie wydatków. Kasy szacują także, że przekazane im przez resort zdrowia finansowanie procedur wysokospecjalistycznych obciąży ich budżety kwotą około 150 mln zł. Tak więc przy rekordowych przychodach obawiają się rekordowych wydatków, ale również możliwego zahamowania przyrostu wpływów ze składki wskutek ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju.

Kasy chorych, które mają już zatwierdzone przez UNUZ nowe plany finansowe, deklarują, że kontrakty z zakładami opieki zdrowotnej będą w br. wyższe o 10-12% w stosunku do ubiegłorocznych. Tak wynika z danych kas, m.in. pomorskiej i śląskiej. Pozwala to zatem dyrektorom zakładów zatrudniających powyżej 50 pracowników zrealizować "ustawę 203". Andrzej Steczyński, dyrektor Pomorskiej RKCh mówi, że zawarte już przez tę kasę kontrakty na br. nie muszą być renegocjowane, ponieważ uwzględniają bardzo rzetelnie wyliczone tegoroczne przychody tej instytucji (rzeczywiście, według najnowszych analiz UNUZ-u, kasa ta najtrafniej prognozowała wpływy na swoje konto w pierwszych czterech miesiącach br., pozostałe natomiast nie doszacowały przychodów, toteż zmuszone będą w drugim półroczu sporządzać kolejne korekty swoich planów finansowych na br. – przyp. red.). Mimo to – nie wszystkie zakłady opieki zdrowotnej na Pomorzu wypłaciły pracownikom podwyżki z tytułu "ustawy 203", część wpadła bowiem w pułapkę, ponieważ już w grudniu ubr. ich dyrektorzy wynegocjowali ze związkami zawodowymi podwyżki od stycznia br., które są wprawdzie wypłacane, ale pracownicy – zgodnie z literą ustawy o negocjacyjnym kształtowaniu wynagrodzeń – procesują się o należne im podwyżki 203 zł od stycznia br. Także Mazowiecka RKCh już 26 kwietnia 2001 r. w wyniku negocjacji z Federacją ZZ Pracowników Ochrony Zdrowia i OPZZ zobowiązała się do zwiększenia o około 60 mln zł finansowania świadczeń zdrowotnych w br. Niebawem Rada Mazowieckiej RKCh podniosła tę kwotę do 170 mln, przeznaczając ją na dodatkowe finansowanie świadczeń w trzech kwartałach br., co ma umożliwić dyrektorom spzozów zrealizowanie "ustawy 203". W Katowicach, w wyniku rozmów między Regionalnym Sekretariatem Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność" a dyrektorem Śląskiej RKCh, kasa – w związku ze zwiększeniem składki na ubezpieczenie zdrowotne – zobowiązała się do końca czerwca 2001 r. przeprowadzić renegocjacje umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych zawartych ze świadczeniodawcami na br. Jednocześnie kasy śląska i mazowiecka zamierzają udostępniać wszystkim zainteresowanym dane o stawkach wynegocjowanych kontraktów.

Tak więc – mimo ogromnego zamieszania, jakie zrodziła "ustawa 203", po czterech miesiącach br. wydaje się, że w kasach chorych są już dostateczne środki umożliwiające jej pełną realizację. Pozostaje tylko kwestią czasu, kiedy trafią one do zakładów, a stąd – na konta poszczególnych pracowników.




Najpopularniejsze artykuły

Programy lekowe w chorobach z autoimmunizacji w praktyce klinicznej. Stan obecny i kierunki zmian – oglądaj na żywo

Tygrys maruder

Gdzie są powiatowe centra zdrowia? Co z lepszą dostępnością do lekarzy geriatrów? A z obietnicą, że pacjent dostanie zwrot kosztów z NFZ, jeśli nie zostanie przyjęty w poradni AOS w ciągu 60 dni? Posłowie PiS skrzętnie wykorzystali „100 dni rządu”, by zasypać Ministerstwo Zdrowia mniej lub bardziej absurdalnymi interpelacjami dotyczącymi stanu realizacji obietnic, złożonych w trakcie kampanii wyborczej. Niepomni, że ich ministrowie i prominentni posłowie w swoim czasie podkreślali, że na realizację obietnic (w zdrowiu na pewno) potrzeba kadencji lub dwóch.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

VIII Kongres Patient Empowerment

Zdrowie jest najważniejsze, ale patrząc zarówno na indywidualne decyzje, jakie podejmują Polacy, jak i te zapadające na szczeblu rządowym, praktyka rozmija się z ideą – mówili uczestnicy kongresu Patient Empowerment (14–15 maja, Warszawa).

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Worków z pieniędzmi nie będzie

Jeśli chodzi o nakłady, cały czas jesteśmy w ogonie krajów wysokorozwiniętych. Średnia dla OECD, jeśli chodzi o nakłady łączne, to 9 proc., w Polsce – ok. 6,5 proc. Jeśli chodzi o wydatki publiczne, w zasadzie nie przekraczamy 5 proc. – mówił podczas kongresu Patient Empowerment Jakub Szulc, były wiceminister zdrowia, w maju powołany przez minister Izabelę Leszczynę do zespołu, który ma pracować nad zmianami systemowymi.

Pacjent geriatryczny to lekoman czy ofiara?

Coraz częściej, w różnych mediach, możemy przeczytać, że seniorzy, czyli pacjenci geriatryczni, nadużywają leków. Podobno rekordzista przyjmował dziennie 40 różnych preparatów, zarówno tych zaordynowanych przez lekarzy, jak i dostępnych bez recepty. Cóż? Przecież seniorzy zazwyczaj cierpią na kilka schorzeń przewlekłych i dlatego zażywają wiele leków. Dość powszechna jest też opinia, że starsi ludzie są bardzo podatni na przekaz reklamowy i chętnie do swojego „lekospisu” wprowadzają suplementy i leki dostępne bez recepty. Ale czy za wielolekowością seniorów stoi tylko podporządkowywanie się kolejnym zaleceniom lekarskim i osobista chęć jak najdłuższego utrzymania się w dobrej formie?

Wypalenie zawodowe – młodsze rodzeństwo stresu

Wypalenie zawodowe to stan, który może dotknąć każdego z nas. Doświadczają go osoby wykonujące różne zawody, w tym pracownicy służby zdrowia – lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni. Czy przyczyną wypalenia zawodowego jest przeciążenie obowiązkami zawodowymi, bliski kontakt z cierpieniem i bólem? A może do wypalenia prowadzą nas cechy osobowości lub nieumiejętność radzenia sobie ze stresem? Odpowiedzi na te pytania udzieli Leszek Guga, psycholog specjalizujący się w tematyce zdrowia, opiece długoterminowej i długofalowych skutkach stresu.

Szczyt Zdrowie 2024

Na przestrzeni ostatnich lat nastąpiło istotne wzmocnienie systemu ochrony zdrowia. Problemy płacowe praktycznie nie istnieją, ale nie udało się zwiększyć dostępności do świadczeń zdrowotnych. To główne wyzwanie, przed jakim stoi obecnie Ministerstwo Zdrowia – zgodzili się eksperci, biorący udział w konferencji Szczyt Zdrowie 2024, podczas którego próbowano znaleźć odpowiedź, czy Polskę stać na szeroki dostęp do nowoczesnej diagnostyki i leczenia na europejskim poziomie.

Poza matriksem systemu

Żyjemy coraz dłużej, ale niekoniecznie w dobrym zdrowiu. Aby każdy człowiek mógł cieszyć się dobrym zdrowiem, trzeba rzucić wyzwanie ortodoksjom i przekonaniom, którymi się obecnie kierujemy i spojrzeć na zdrowie znacznie szerzej.

Kształcenie na cenzurowanym

Czym zakończy się audyt Polskiej Komisji Akredytacyjnej w szkołach wyższych, które otworzyły w ostatnim roku kierunki lekarskie, nie mając pozytywnej oceny PKA, choć pod koniec maja powiało optymizmem, że zwycięży rozsądek i dobro pacjenta. Ministerstwo Nauki chce, by lekarzy mogły kształcić tylko uczelnie akademickie.

Pigułka dzień po, czyli w oczekiwaniu na zmianę

Już w pierwszych tygodniach urzędowania minister zdrowia Izabela Leszczyna ogłosiła program „Bezpieczna, świadoma ja”, czyli – pakiet rozwiązań dla kobiet, związanych przede wszystkim ze zdrowiem prokreacyjnym. Po kilku miesiącach można byłoby już zacząć stawiać pytania o stan realizacji… gdyby było o co pytać.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.




bot