Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 93–100/2012
z 17 grudnia 2012 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Prof. Jacek Łuczak laureatem Europejskiej Nagrody Obywatelskiej

Martyna Tomczyk

W 2008 r. Parlament Europejski utworzył „Europejską Nagrodę Obywatelską” w celu uhonorowania osób, jak i grup, stowarzyszeń czy organizacji za wybitne osiągnięcia w życiu społecznym – ich codzienną aktywność dającą konkretny wyraz wartościom wynikającym z Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz za promowanie lepszego, wzajemnego zrozumienia i większej integracji pomiędzy obywatelami państw członkowskich. Wśród tegorocznych laureatów nagrody znalazł się prof. dr hab. n. med. Jacek Łuczak ordynator Hospicjum Pallium w SK Przemienienia Pańskiego UM im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

„Prof. Jacek Łuczak jest ojcem polskiego modelu opieki paliatywnej, który służy obecnie tworzeniu ośrodków domowej i stacjonarnej opieki paliatywnej nie tylko na terenie całej Polski, ale także w krajach Europy Środkowej i Wschodniej” – z uzasadnienia do nagrody zgłoszonego przez europosła Filipa Kaczmarka.

– Było kilka ważnych momentów, które naprowadziły moje myśli na wdrożenie opieki paliatywnej w naszym kraju – wspomina prof. Łuczak. – We wrześniu 1965 r., po 2 latach oczekiwania na etat asystencki, otrzymałem w I Klinice Chorób Wewnętrznych przy ul. Długiej w Poznaniu salę na oddziale G, nazywaną „umieralnią”. Była to sala, w której leżeli bardzo cierpiący, bliscy śmierci pacjenci z chorobą nowotworową – chorzy spoza marginesu zainteresowania lekarskiego. W tamtych czasach panowało bowiem przekonanie, że nie ma potrzeby, aby tym chorym poświęcać wiele uwagi. Starałem się jednak z nimi rozmawiać, łagodzić ich cierpienia i uśmierzać ból. Moje zachowanie oczywiście nie zyskiwało uznania innych. Drugim znaczącym dla mnie wydarzeniem był rok 1981– zostałem wtedy dziekanem AM w Poznaniu; udzielając wywiadu dla czasopisma studenckiego powiedziałem, na podstawie moich doświadczeń klinicznych, że w naszych szpitalach dzieci w bardzo złych warunkach przychodzą na świat, ale chorzy w jeszcze gorszych umierają i że chciałbym to zmienić. W moich przemyśleniach utwierdziło mnie także spotkanie z Antoniną Mazur, moją pacjentką z rozsianą chorobą nowotworową. Wybrała mnie na powiernika. Miała do mnie zaufanie, opowiadała mi o swoim cierpieniu egzystencjalnym. Zaprzyjaźniłem się z chorą. W naszych spotkaniach bardzo wyraźnie przebijała potrzeba mówienia o umierających chorych i ich leczeniu. Pani Antonina, która wtedy już bardzo cierpiała, powiedziała mi, że warto byłoby, abym zajmował się takimi chorymi. To spowodowało, że zacząłem się nad tym wszystkim bardzo głęboko zastanawiać – wspomina prof. Łuczak.

Początki rozwoju opieki paliatywnej nie były jednak łatwe. W 1987 r. prof. Łuczak powołał nieformalny jeszcze wyjazdowy zespół zwalczania bólu. Wizyty domowe u pacjentów odbywały się zazwyczaj w dni wolne od pracy, od rana do wieczora. Zespół jeździł starym mercedesem kupionym w Szwecji przez prof. Łuczaka, gdzie pracował jako anestezjolog – w bagażniku wozili sprzęt i leki potrzebne chorym, w tym doustną morfinę. Rok później, w strukturach Kliniki Onkologii SK Przemienienia Pańskiego Akademii Medycznej w Poznaniu, powstała i została wpisana do statutu szpitala Poradnia Walki z Bólem wraz z zespołem wyjazdowym, a w 1988 r. prof. Łuczak odbył szkolenie w czołowym mediolańskim ośrodku domowej opieki paliatywnej, kierowanym przez prof. V. Ventafriddę. – Podczas tego pobytu zostałem przyjęty przez Jana Pawła II. Wręczyłem mu materiały z konferencji, zawierające także nasze krótkie opracowanie pierwszych doświadczeń w opiece paliatywnej, krótko opowiedziałem, co już udało nam się dokonać i poprosiłem o wskazówki, co dalej; Papież zasugerował: – „Naciskajcie Kościół” – opowiada prof. Łuczak.

Po tym szkoleniu prof. Łuczaka, Poradnia Walki z Bólem wraz z zespołem wyjazdowym została przekształcona w Zespół Domowej Opieki Paliatywnej poszerzony w 1990 r. o 7-łóżkowy Oddział Opieki Paliatywnej. Na bazie tego oddziału rektor AM, prof. Antoni Pruszewicz powołał pierwszą w Europie Klinikę Anestezjologii, Intensywnej Terapii Onkologicznej i Opieki Paliatywnej. Jej kierownikiem został prof. Łuczak. Wtedy też został wdrożony autorski program szkolenia w zakresie opieki paliatywnej dla studentów Wydziału Lekarskiego oraz Wydziału Pielęgniarstwa.

Pierwsze lata tworzenia opieki paliatywnej stanowiły przygotowanie do działań w Krajowej Radzie Opieki Paliatywnej i Hospicyjnej przy Ministerstwie Zdrowia (od 1993 r. prof. Łuczak kierował Radą przez wszystkie kadencje), opracowania z całym zespołem ekspertów standardów świadczeń w dziedzinie medycyny paliatywnej, Programu rozwoju opieki paliatywnej i hospicyjnej (1998) oraz specjalizacji dla lekarzy w medycynie paliatywnej (1999) i pielęgniarek w opiece paliatywnej (1999). W dalszym, ogólnopolskim rozwoju tej opieki ważny udział miało wyodrębnienie z Katedry Onkologii Katedry i Kliniki Medycyny Paliatywnej (2002) jako samodzielnej jednostki działającej w oparciu o Hospicjum Pallium i stanowiącej bazę do szkolenia podyplomowego, w tym specjalistycznego. Działalność szkoleniowa i wspomagająca dla innych krajów łączy się z powołaniem w Genewie, z siedzibą w Poznaniu, Stowarzyszenia Rozwijania Opieki Paliatywnej w krajach Europy Środkowo-Wschodniej w 1998 r. Profesor mu przewodniczy i tworzy na bazie Hospicjum Pallium Ośrodek Szkoleniowy po uzyskaniu środków z Open Society Institute w Nowym Jorku.

– Tak naprawdę – Europejska Nagroda Obywatelska powinna być przyznana wielu osobom, które współtworzyły ze mną opiekę paliatywną w naszym kraju i które na co dzień pracują ze mną w Hospicjum. Ja jestem tylko ich skromnym reprezentantem – zaznacza prof. Łuczak.




Najpopularniejsze artykuły

Münchhausen z przeniesieniem

– Pozornie opiekuńcza i kochająca matka opowiada lekarzowi wymyślone objawy choroby swojego dziecka lub fabrykuje nieprawidłowe wyniki jego badań, czasem podaje mu truciznę, głodzi, wywołuje infekcje, a nawet dusi do utraty przytomności. Dla pediatry zespół Münchhausena z przeniesieniem to wyjątkowo trudne wyzwanie – mówi psychiatra prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Odmitologizować otyłość

– Większość Polaków uważa, że otyłość to efekt słabej woli. Gdyby podać im hormon głodu – grelinę i zablokować wydzielanie poposiłkowe hormonu sytości – GLP1, nie pohamowaliby się przed kompulsywnym jedzeniem i wciąż byliby głodni. I tak właśnie czują się chorzy na otyłość – mówił podczas konferencji Ekonomia dla Zdrowia prof. Mariusz Wyleżoł. Eksperci wyjaśniali, że otyłość jest chorobą, którą trzeba leczyć.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Odpowiedzialność pielęgniarki za niewłaściwe podanie leku

Podjęcie przez pielęgniarkę czynności wykraczającej poza jej wiedzę i umiejętności zawodowe może być podstawą do podważenia jej należytej staranności oraz przesądzać o winie w przypadku wystąpienia szkody lub krzywdy u pacjenta.

Kobiety w chirurgii. Równe szanse na rozwój zawodowy?

Kiedy w 1877 roku Anna Tomaszewicz, absolwentka wydziału medycyny Uniwersytetu w Zurychu wróciła do ojczyzny z dyplomem lekarza w ręku, nie spodziewała się wrogiego przyjęcia przez środowisko medyczne. Ale stało się inaczej. Uznany za wybitnego chirurga i honorowany do dzisiaj, prof. Ludwik Rydygier miał powiedzieć: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety-lekarza!”. W podobny ton uderzyła Gabriela Zapolska, uważana za jedną z pierwszych polskich feministek, która bez ogródek powiedziała: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej!".

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Reforma systemu psychiatrii zbacza z wyznaczonego kursu

Rozmowa z Markiem Balickim, byłym pełnomocnikiem ministra zdrowia ds. reformy psychiatrii dorosłych i byłym kierownikiem biura ds. pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2017–2022, ministrem zdrowia w latach 2003 oraz 2004–2005.

Tępy dyżur to nie wymówka

Gdy pacjent jest w potrzebie, nie jest ważne, który szpital ma dyżur. A to, że na miejscu nie ma specjalistów, to nie wytłumaczenie za nieudzielenie pomocy – ostatecznie uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

Czy będziemy mądrzy przed szkodą?

Nie może być żadnych wątpliwości: zarówno w obszarze ochrony zdrowia, jak i w obszarze zdrowia publicznego wyzwań – zagrożeń, ale i szans – jest coraz więcej. Dobrze rozpoznawana rzeczywistość okazuje się bardziej skomplikowana, zupełnie tak jak w powiedzeniu – im dalej w las, tym więcej drzew.

SALMED musi sprostać wyzwaniom medycyny

Cyberbezpieczeństwo i informatyzacja w ochronie zdrowia, strefa start-upów, oferta programowa dla sektora rehabilitacji – to tylko niektóre z planowanych tematów targów SALMED 2020. Pod lupą ekspertów znajdą się także zmiany w prawie zamówień publicznych. Nie zabraknie również rozwiązań ułatwiających placówkom medycznym wybór sprzętu. Projekt wspierany jest przez kluczowe organizacje w ochronie zdrowia.

Terapia schizofrenii. Skuteczność w okowach dostępności

Pod koniec marca w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej odbyła się debata ekspercka pt.: „W parze ze schizofrenią. Jak zwiększyć w Polsce dostęp do efektywnych terapii?”. Spotkanie moderowane przez red. Renatę Furman zostało zrealizowane przez organizatorów Kongresu Zdrowia Psychicznego oraz Fundację eFkropka.

Absurdy ochrony zdrowia

Szpitale, gabinety i przychodnie bywają wylęgarnią absurdów. Zachłanność, znieczulica i bezmyślność czasem rozwijają się w nich niczym rośliny w szklarni.




bot