Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 17–25/2015
z 12 marca 2015 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Polska potrzebuje planu dla mózgu

Aleksandra Kurowska

Choroby mózgu stają się największym wyzwaniem zdrowotnym. Nie można go dalej „zamiatać pod dywan”, niezbędne są skoordynowane działania na szeroką skalę. żyjemy coraz dłużej, na dodatek w stresie, nie dbając o zdrowie psychiczne i nasz najcenniejszy organ.



W lutym w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich prof. Ireny Lipowicz odbyła się konferencja inaugurująca „Strategię na rzecz profilaktyki i zwalczania chorób mózgu” pn. „Brain Plan dla Polski”, zorganizowana przez Fundację NeuroPozytywni i Polską Radę Mózgu, której szefuje prof. Grzegorz Opala. Honorowy patronat nad wydarzeniem objęła Pierwsza Dama, Anna Komorowska. Na spotkaniu przedstawiono m.in. dane epidemiologiczne oraz szacowane koszty chorób mózgu w Polsce i na świecie.


Co trzecia osoba chora


Choroby mózgu nie są tematem tak medialnym, jak choćby nowotwory czy choroby układu krążenia. A powinny i z powodów epidemiologicznych, i finansowych. Prof. G. Opala podkreślał, że już co trzeci Europejczyk cierpi na choroby neurodegeneracyjne i psychiczne, m.in. depresję, schizofrenię, chorobę Parkinsona, Alzheimera, padaczkę, udar, stwardnienie rozsiane. A koszty leczenia i opieki nad chorymi przewyższają wydatki, jakie łącznie przeznaczane są na schorzenia układu krążenia, nowotwory i cukrzycę. Choć państwo niekoniecznie je odczuwa – ponieważ w dużej mierze spoczywają na chorych i ich bliskich. Prof. Mary Baker, była przewodnicząca Europejskiej Rady Mózgu przedstawiła dane, z których wynika, że w Unii Europejskiej oraz Islandii, Norwegii i Szwajcarii całkowite roczne, bezpośrednie i pośrednie, koszty schorzeń mózgu sięgnęły aż 798 mld euro. A chorych było aż 380 mln. Definicja w tym badaniu była jednak dość szeroka i obejmowała 19 grup schorzeń, od różnych neurodegeneracyjnych po migreny, zaburzenia lękowe, uzależnienia oraz niepełnosprawność intelektualną. Całkowite koszty związane z chorobami układu krążenia, nowotworami oraz cukrzycą w tej samej grupie państw szacowano na 519 mld euro rocznie. Tadeusz Hawrot z Europejskiej Rady Mózgu mówił o kosztach w odniesieniu do samej Polski. 29 mln Polaków w 2009 r.

zdiagnozowano z przynajmniej jedną z 19 chorób mózgu. Z badań wynika, że koszty sięgają w naszym kraju 29,5 mld euro rocznie. Ponad jedną trzecią z nich generują schorzenia: migreny, zaburzenia lękowe, bezsenność oraz zaburzenia afektywne (psychiczne). – Koszty bezpośrednie to ok. 35 proc., pośrednie 42 proc., a niemedyczne 23 proc. Decydenci powinni brać to pod uwagę, wspierać chorych, ich rodziny – przekonywał.

To tylko szacunki, ponieważ – jak podkreślała Izabela Czarnecka, prezes Fundacji NeuroPozytywni – w Polsce brakuje rejestrów chorych i innych danych, więc trudno mówić o badaniach epidemiologicznych.

– Temat chorób mózgu powinien być w końcu przez państwo potraktowany systemowo, konsekwentnie i całościowo. Aby móc podjąć wyzwanie opracowania „Brain Planu dla Polski” musimy wiedzieć, z jak szerokim zjawiskiem mamy do czynienia. Wprowadzenie rejestrów chorych, analiza dostępności do diagnostyki i nowoczesnych terapii, wsparcie w obszarze rehabilitacji to kluczowe obszary, którymi powinni zająć się w pierwszej kolejności eksperci Polskiej Rady Mózgu i partnerzy programu po stronie Ministerstwa Zdrowia – mówił Robert Ziemniak, partner Instytutu Zdrowia i Demokracji.


Demografia, finanse i…


Jak wiadomo, wiele chorób mózgu rozwija się w wieku podeszłym. Dlatego rosnąca długość życia to w przypadku chorób mózgu, ale też generalnie całego systemu ochrony zdrowia – tykająca bomba zegarowa. W pewnym zakresie pomocna mogłaby być prewencja i profilaktyka, np. zdrowszy tryb życia. Ale zbyt rzadko się o tym mówi.

– Ze względu na wyzwania demograficzne schorzenia mózgu powinny być traktowane priorytetowo w UE. Konieczne jest zwiększenie wydatków na opracowanie nowych leków i terapii, ale także zwiększenie roli wczesnej diagnostyki oraz profilaktyki tych schorzeń – mówiła Mary Baker. Dodała, że zadaniem „Rad Mózgu”, które realizują z dużym sukcesem, jest nie tylko zabieganie o ujęcie chorób mózgu w politykach zdrowotnych, ale też zwiększenie wiedzy społecznej na ich temat – nie tylko w kontekście seniorów czy chorób psychicznych, ale też, np. urazów, na jakie narażone są osoby uprawiające sport. Kończąc wystąpienie podkreśliła, że wszyscy powinniśmy chronić, pielęgnować i rozwijać nasz kluczowy i najbardziej podstawowy organ, czyli mózg. Na konferencji zwracano uwagę na zbyt mały dostęp do leczenia, rehabilitacji, ale też nowoczesnych leków, które mogą skuteczniej hamować rozwój choroby. Wspominała o tym m.in. Izabela Czarnecka, prezes Fundacji NeuroPozytywni, która sama choruje na stwardnienie rozsiane.


…polityka


Rzecznik Praw Obywatelskich wskazała także na konieczność wspierania osób dotkniętych chorobami mózgu ze strony instytucji państwowych i podkreśliła rolę i sukcesy organizacji pozarządowych w działaniach na rzecz pełnego uczestnictwa osób chorych w życiu społecznym.

Zwracała też uwagę na innowacje. – To kierunek, w którym musimy iść. Przykładem są np. działania jednego z polskich samorządów, gdzie udostępniono budynek komunalny zaprojektowany tak, że na dole mieszka rodzina, a na górze senior. Zamiast 50 miejsc w domu pomocy społecznej jest 50 mieszkań m.in. dla osób z chorobami Parkinsona, Alzheimera. Utrzymują one samodzielność, ale i kontakt z rodziną – podkreślała prof. Lipowicz. Ale zauważyła też, że po raz kolejny kierownictwo MZ nie pojawiło się na tak ważnym wydarzeniu. Wiceminister Beata Małecka-Libera miała jednak usprawiedliwienie, na kierownictwie MZ planowano na ten dzień dyskusję o wyczekiwanym projekcie ustawy o zdrowiu publicznym. Przekazała więc list, a w nim podkreślała, że choroby mózgu uznano za jeden z priorytetów w przygotowywanym projekcie ustawy o zdrowiu publicznym. Czy przełoży się to na działania – zobaczymy. Jeśli tak jak w Narodowym Programie Ochrony Zdrowia Psychicznego za deklaracjami i dobrymi pomysłami nie pójdą żadne pieniądze, trudno będzie o efekty. Podkreślił to m.in. dr Maciej Piróg, doradca Prezydenta RP.




Najpopularniejsze artykuły

Programy lekowe w chorobach z autoimmunizacji w praktyce klinicznej. Stan obecny i kierunki zmian – oglądaj na żywo

Tygrys maruder

Gdzie są powiatowe centra zdrowia? Co z lepszą dostępnością do lekarzy geriatrów? A z obietnicą, że pacjent dostanie zwrot kosztów z NFZ, jeśli nie zostanie przyjęty w poradni AOS w ciągu 60 dni? Posłowie PiS skrzętnie wykorzystali „100 dni rządu”, by zasypać Ministerstwo Zdrowia mniej lub bardziej absurdalnymi interpelacjami dotyczącymi stanu realizacji obietnic, złożonych w trakcie kampanii wyborczej. Niepomni, że ich ministrowie i prominentni posłowie w swoim czasie podkreślali, że na realizację obietnic (w zdrowiu na pewno) potrzeba kadencji lub dwóch.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

VIII Kongres Patient Empowerment

Zdrowie jest najważniejsze, ale patrząc zarówno na indywidualne decyzje, jakie podejmują Polacy, jak i te zapadające na szczeblu rządowym, praktyka rozmija się z ideą – mówili uczestnicy kongresu Patient Empowerment (14–15 maja, Warszawa).

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Worków z pieniędzmi nie będzie

Jeśli chodzi o nakłady, cały czas jesteśmy w ogonie krajów wysokorozwiniętych. Średnia dla OECD, jeśli chodzi o nakłady łączne, to 9 proc., w Polsce – ok. 6,5 proc. Jeśli chodzi o wydatki publiczne, w zasadzie nie przekraczamy 5 proc. – mówił podczas kongresu Patient Empowerment Jakub Szulc, były wiceminister zdrowia, w maju powołany przez minister Izabelę Leszczynę do zespołu, który ma pracować nad zmianami systemowymi.

Pacjent geriatryczny to lekoman czy ofiara?

Coraz częściej, w różnych mediach, możemy przeczytać, że seniorzy, czyli pacjenci geriatryczni, nadużywają leków. Podobno rekordzista przyjmował dziennie 40 różnych preparatów, zarówno tych zaordynowanych przez lekarzy, jak i dostępnych bez recepty. Cóż? Przecież seniorzy zazwyczaj cierpią na kilka schorzeń przewlekłych i dlatego zażywają wiele leków. Dość powszechna jest też opinia, że starsi ludzie są bardzo podatni na przekaz reklamowy i chętnie do swojego „lekospisu” wprowadzają suplementy i leki dostępne bez recepty. Ale czy za wielolekowością seniorów stoi tylko podporządkowywanie się kolejnym zaleceniom lekarskim i osobista chęć jak najdłuższego utrzymania się w dobrej formie?

Wypalenie zawodowe – młodsze rodzeństwo stresu

Wypalenie zawodowe to stan, który może dotknąć każdego z nas. Doświadczają go osoby wykonujące różne zawody, w tym pracownicy służby zdrowia – lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni. Czy przyczyną wypalenia zawodowego jest przeciążenie obowiązkami zawodowymi, bliski kontakt z cierpieniem i bólem? A może do wypalenia prowadzą nas cechy osobowości lub nieumiejętność radzenia sobie ze stresem? Odpowiedzi na te pytania udzieli Leszek Guga, psycholog specjalizujący się w tematyce zdrowia, opiece długoterminowej i długofalowych skutkach stresu.

Szczyt Zdrowie 2024

Na przestrzeni ostatnich lat nastąpiło istotne wzmocnienie systemu ochrony zdrowia. Problemy płacowe praktycznie nie istnieją, ale nie udało się zwiększyć dostępności do świadczeń zdrowotnych. To główne wyzwanie, przed jakim stoi obecnie Ministerstwo Zdrowia – zgodzili się eksperci, biorący udział w konferencji Szczyt Zdrowie 2024, podczas którego próbowano znaleźć odpowiedź, czy Polskę stać na szeroki dostęp do nowoczesnej diagnostyki i leczenia na europejskim poziomie.

Poza matriksem systemu

Żyjemy coraz dłużej, ale niekoniecznie w dobrym zdrowiu. Aby każdy człowiek mógł cieszyć się dobrym zdrowiem, trzeba rzucić wyzwanie ortodoksjom i przekonaniom, którymi się obecnie kierujemy i spojrzeć na zdrowie znacznie szerzej.

Kształcenie na cenzurowanym

Czym zakończy się audyt Polskiej Komisji Akredytacyjnej w szkołach wyższych, które otworzyły w ostatnim roku kierunki lekarskie, nie mając pozytywnej oceny PKA, choć pod koniec maja powiało optymizmem, że zwycięży rozsądek i dobro pacjenta. Ministerstwo Nauki chce, by lekarzy mogły kształcić tylko uczelnie akademickie.

Pigułka dzień po, czyli w oczekiwaniu na zmianę

Już w pierwszych tygodniach urzędowania minister zdrowia Izabela Leszczyna ogłosiła program „Bezpieczna, świadoma ja”, czyli – pakiet rozwiązań dla kobiet, związanych przede wszystkim ze zdrowiem prokreacyjnym. Po kilku miesiącach można byłoby już zacząć stawiać pytania o stan realizacji… gdyby było o co pytać.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.




bot