Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 9–16/2019
z 21 lutego 2019 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Pokłosie gdańskiej tragedii

Małgorzata Solecka

Będą zmiany w przepisach, które umożliwią przymusowe kierowanie na leczenie psychiatryczne osób kończących karę pozbawienia wolności. Po zabójstwie prezydenta Gdańska ministerstwa Zdrowia i Sprawiedliwości dostrzegły problem, na który już od dłuższego czasu zwracali uwagę specjaliści w dziedzinie psychiatrii.


Zajrzeć do mózgu chorego psychicznie
Fot. Thinkstock

To, co ustalono na temat nożownika, który śmiertelnie ranił Pawła Adamowicza podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, sprowokowało dyskusję na temat szczelności systemu opieki psychiatrycznej i jego korelacji z systemem penitencjarnym. Już kilka dni po tragedii, gdy media ujawniły, że Stefan W. miał mieć stwierdzoną w więzieniu schizofrenię paranoidalną, psychiatrzy – przestrzegając przed utożsamianiem agresji i zbrodniczych skłonności z chorobą psychiczną, i tym samym stygmatyzowaniem osób chorych – zwracali uwagę, że w polskim systemie prawnym jest potężna luka: gdy skazany kończy karę pozbawienia wolności, w trakcie której została zdiagnozowana choroba psychiczna, nie ma możliwości zmuszenia go do leczenia ambulatoryjnego. W większości zaś przypadków – i jak twierdził minister zdrowia Łukasz Szumowski, było tak właśnie w przypadku Stefana W. – nie zachodzą przesłanki, by sięgać po przepisy umożliwiające skierowanie na leczenie psychiatryczne w zakładzie zamkniętym bez zgody pacjenta (taką możliwość obecne przepisy dopuszczają). W Polsce, mówiąc wprost, brakuje rozwiązań znanych choćby w państwach skandynawskich, w których osoba, która popełniła przestępstwo i u której rozpoznano chorobę psychiczną (niezależnie od momentu jej stwierdzenia), praktycznie do końca życia jest objęta nadzorem, zarówno opieki społecznej, jak i medycznym. A to przecież tylko jeden – i wydaje się, że wcale nie kluczowy – problem polskiej psychiatrii.

„Dlaczego Stefan W. nie został zbadany przez więziennych psychologów przed zwolnieniem go z zakładu karnego w grudniu 2018 roku, pomimo zawiadomienia służb jednostki o jego pogorszonym stanie psychicznym? Czy Stefan W. po zdiagnozowaniu poważnych zaburzeń jego psychiki w dalszym ciągu powinien był przebywać w zakładzie karnym, czy też w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym?” – to fragment interpelacji, którą pod koniec stycznia skierował do Ministerstwa Sprawiedliwości Grzegorz Furgo (PO). Na odpowiedź poseł i opinia publiczna będą czekać prawdopodobnie ustawowe trzydzieści dni, ale już teraz wiadomo, że z ewentualnych błędów, a na pewno zaniechań w sprawie Stefana W., mają być wyciągnięte wnioski.

Minister zdrowia już zapowiedział zmiany w prawie. Chodzi przede wszystkim o to, by organy państwowe – konkretnie, dyrektor zakładu karnego – miały możliwość wnioskowania do sądu opiekuńczego w sprawie skierowania osoby osadzonej w zakładzie karnym na leczenie ambulatoryjne lub w zakładzie zamkniętym. – To pozwoli na unikanie sytuacji, gdy ktoś, kto odbywa karę więzienia, gdzie ryzyko zachowań agresywnych jest wysokie, wychodzi i tak naprawdę nie wiemy, czy się leczy, czy się nie leczy, czy ta terapia jest skuteczna, czy nie – tłumaczył Łukasz Szumowski dziennikarzom. Według ministra konieczne jest wprowadzenie mechanizmu obligatoryjnej kontroli wobec agresywnych skazanych – Stefan W. definicję skazanego „agresywnego” wypełniał, w dodatku jego matka alarmowała policję o pogarszającym się, jej zdaniem, stanie psychicznym syna, zanim jeszcze opuścił więzienie – którzy kończą odsiadywać wyroki.

Procedura orzekania przez sąd obligatoryjnego badania i leczenia miałaby, według wstępnych zapowiedzi resortu zdrowia, dotyczyć sprawców przestępstw, u których w trakcie wykonywanej kary rozpoznano chorobę psychiczną, zaburzenia osobowości lub uzależnienie od alkoholu, narkotyków lub innych substancji. Podejmowano by ją także w przypadku upośledzenia umysłowego. W pierwszej kolejności byłoby rozpatrywane leczenie ambulatoryjne. Dopiero w przypadku stwierdzenia braku współpracy (odmowa przyjmowania leków, niestawianie się na kontrolne wizyty etc.) mógłby być zastosowany środek w postaci przymusowej hospitalizacji.

Czy nowe rozwiązania nie będą stanowić zagrożenia dla swobód obywatelskich? Czy nie będą prowokować nadużyć? Tuż po zbrodni dokonanej publicznie, na scenie, podczas wyjątkowo radosnego momentu „światełka do nieba”, te pytania wydawały się nie mieć znaczenia, jednak z pewnością powrócą, gdy projekt zmian w przepisach trafi do konsultacji publicznych. Diabeł tkwi w szczegółach – i po szczegółach propozycje nowych rozwiązań będą oceniane.

Czy Stefan W. nie powinien być po prostu zawczasu (czyli przed opuszczeniem więzienia) objęty tzw. ustawą o bestiach, przewidującą – po zakończeniu kary pozbawienia wolności – osadzenie w ośrodku odosobnienia, pełniącym jednocześnie funkcje szpitala psychiatrycznego i więzienia?

Prof. Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i wybitny kryminolog (kierownik Katedry Kryminologii i Polityki Kryminalnej UW) ocenia, że były ku temu przesłanki. A w każdym razie mogłyby zaistnieć, gdyby rzetelnie przeprowadzono diagnostykę stanu psychicznego osadzonego. – Procedura jest taka: dyrektor zakładu karnego albo poleca, albo wnosi o to, żeby dwóch psychologów i dwóch psychiatrów napisało opinię, czy po zwolnieniu z zakładu karnego z jego strony istnieje realna groźba dla życia, zdrowia bądź wolności seksualnej innych osób – stwierdził na antenie TVN24.

Jednak zarówno minister zdrowia, jak i przedstawiciele resortu sprawiedliwości zgodnie ocenili, że w przypadku Stefana W. ustawa o bestiach nie mogła być zastosowana. Choćby dlatego, że do ośrodka w Gostyninie nie trafiają osoby, u których stwierdzono chorobę psychiczną.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Opieka zdrowotna w USA – Struktura i finansowanie

Na świecie wyróżnia się cztery modele opieki zdrowotnej: systemy oparte na przedsiębiorczości reprezentowane przez Stany Zjednoczone, systemy oparte na zabezpieczeniach społecznych, najliczniej reprezentowane w Europie, których reprezentantami są między innymi Niemcy i Francja, systemy oparte na opiece całościowej, których przykładem jest Wielka Brytania i systemy socjalistyczne, których reprezentantem do niedawna była Polska. (...)

Medyczne 3D w Olsztynie

Nowoczesne Laboratorium Fuzji Obrazowych na Wydziale Nauk Medycznych UWM w Olsztynie jest drogą do rozwoju działalności badawczo-rozwojowej w zakresie wdrażania innowacyjnych rozwiązań na rynku.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Protonoterapia. Niekończąca się opowieść

Ośrodek protonoterapii w krakowskich Bronowicach kończy w tym roku pięć lat. To ważny moment, bo o leczenie w Krakowie będzie pacjentom łatwiej. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że ułatwienia dotyczą tych, którzy mogą za terapię zapłacić.

Doktor AI

Platformy ze sztuczną inteligencją (AI) dokonujące wstępnych diagnoz są już tak zaawansowane, że testowali je londyńczycy, a brytyjski NHS rozważa ich szersze użycie. W Afryce takie aplikacje na smartfona stosują już miliony.

Żylaki okolic intymnych

Pacjentki cierpiące z powodu niewydolności żylnej miednicy i żylaków okolic intymnych zgłaszają się najczęściej do ginekologów i internistów. Nie wszyscy lekarze jednak wiedzą, że istnieje skuteczna metoda leczenia tych dolegliwości.

Po co ten Fundusz?

Na kilka dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich Andrzej Duda skierował do sejmu prezydencki projekt ustawy o Funduszu Medycznym. Projekt uderza szczegółowością rozwiązań i tym, że dotyczą one spraw dość odległych od istoty tego, czym miałaby być nowa instytucja.

Sztuczna inteligencja przejrzy nas na wylot

Czy inteligentnie zaprogramowane i obdarzone zdolnością do uczenia się maszyny mogą w przyszłości wyręczyć psychoterapeutę? Ewa Biernacka pyta o to dr. Tomasza Witkowskiego, psychologa z firmy doradczo-szkoleniowej MODERATOR i Klubu Sceptyków Polskich.




bot