Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 17–25/2015
z 12 marca 2015 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Niezwykła podróż – medyczne mikroroboty

Marek Matacz

Mikroskopijne roboty mają wędrować w ludzkim ciele, dostarczać leki i naprawiać tkanki. technika stawia już pierwsze kroki. medycyna przyszłości? Wiele na to wskazuje.



Jest naprawdę mały, pięć razy mniejszy od średnicy ludzkiego włosa. Naukowcy z University of California w San Diego wprowadzili krople z setkami takich mikrorobotów do mysich żołądków. Po co? Aby zbadać nowy rodzaj napędu, który mógłby zasilać mikroskopijne, medyczne maszyny. Wynalazek ma kiedyś wprowadzać leki do ściany żołądka.


Wodorowe bąbelki


Pomysł jest w zasadzie prosty, ale skuteczny. Pływający mikrorobot nie ma śrub napędowych czy innych ruchomych elementów. Zbudowany jest głównie z cynku, a pierwiastek ten silnie reaguje z kwaśnym środowiskiem. W czasie tej reakcji wydzielają się bąbelki wodoru, które popychają robota do przodu. W ten sposób cynkowy mikronapęd osiąga prędkość 60 mikrometrów na sekundę i może działać przez dziesięć minut. Jak to wygląda w praktyce? Opisujący swój eksperyment badacze donoszą, że reakcja ruszyła zaraz po kontakcie z kwasem. Na końcu swojej podróży roboty dotarły do błony śluzowej żołądków, po czym cynkowy „silnik” pozwolił im się w nią wbić i się w niej zagnieździć. O to właśnie chodziło naukowcom. Do robota dodali bowiem ładunek w postaci nanocząstek złota. Mimo że robotami nie da się jeszcze sterować, z ich pomocą badaczom udało się umieścić w ścianie żołądka ponad trzy razy więcej złota niż przez podanie takich samych nanocząstek bez wspomagania. – Jest to napęd, który potrafi przebić się przez lepką warstwę i tam pozostać, a to daje mu przewagę nad bardziej pasywnymi metodami dostarczania leków – mówi współtwórca urządzenia, prof. Liangfang Zhang.

Kiedy mikroskopijne maszyny już spełnią swoje zadanie, nie trzeba ich z żołądka usuwać. Po prostu rozpuszczają się w kwasie i nie pozostaje po nich żaden ślad. Oczywiście, produkty ich rozpadu są zupełnie nieszkodliwe.

Według naukowców zajmujących się medyczną mikrorobotyką, miniaturowe maszyny mogłyby spełniać w organizmie wiele rozmaitych funkcji. Oprócz dostarczania lekarstw, mogłyby m.in. pomagać w diagnostyce, przeprowadzać biopsje, udrażniać zatkane naczynia krwionośne, czy nawet pomagać w sztucznym zapłodnieniu.


Magnetoplemnik


Wodorowy silnik nie wystarczy do wszystkich zadań, ale to tylko jeden z pomysłów na poruszanie mikrorobotami. Są też inne. Na przykład w holenderskim Universiteit Twente powstał robot, który jest napędzany przez zmienne pole magnetyczne. Jego konstruktorzy postawili na sprawdzone przez naturę rozwiązanie i nadali mu kształt plemnika. Na jego główce umieścili niklowo-kobaltową warstwę, która reaguje na magnetyzm. Odpowiednio modulowane pole wprawia ją w ruch, a to z kolei wywołuje falę rozchodzącą się wzdłuż wici. Efekt końcowy to ruch całości. – Wybraliśmy plemniki ze względu na ich opływowy kształt. Odkryliśmy, że są wydajne, jeśli chodzi o poruszanie się w płynnym środowisku o zmiennym przepływie – opowiada prof. Sarthak Misra, główny twórca mikrourządzenia.

Jak na razie rozmiar urządzenia jest inny niż pierwowzoru. Robot jest bowiem sześć razy większy od ludzkiego plemnika. Badacze mają już jednak pomysł, jak to zmienić. Magnetyczne nanowłókna wbudowane w wici mają pomóc w redukcji rozmiarów.


Robot z sercem


Wykorzystania natury nie trzeba ograniczać tylko do naśladownictwa. Z takiego założenia wyszedł zespół naukowców z University of Illinois, który połączył krzemowy polimer i żywe komórki mięśnia sercowego. Tak powstał dwumilimetrowy robot, do pewnego stopnia też przypominający plemniki. Żywe komórki znajdują się na połączeniu wydłużonej główki i długiej wici. Już po trzech dniach od połączenia z polimerową konstrukcją, zaczęły kurczyć się w zsynchronizowany sposób. Ruch wici pozwala robotowi pływać w lepkich płynach, takich jakie spotkać można w ludzkim organizmie. Badacze zbudowali już wzbogaconą wersję swojego wynalazku – robota z dwiema wiciami, który pływa osiem razy szybciej od pierwszego modelu i może poruszać się po zakrzywionym torze. Uczeni twierdzą, że możliwe jest zbudowanie wersji, która będzie miała trzy wici i będzie mogła pływać w trzech wymiarach.


Bakteriobot


Płynący przed siebie robot dotrze w końcu, na przykład, do ściany żołądka, jeśli takie będzie jego zadanie, ale w wielu przypadkach potrzebna będzie większa precyzja. Jednym ze sposobów na to, aby ją osiągnąć jest chemotaksja. Udało się ją „zaprząc” koreańskim naukowcom, którzy jednak dosyć daleko posunęli się w wykorzystaniu gotowych wynalazków przyrody. Uczeni z Chonnam National University doposażyli genetycznie zmodyfikowaną, nieszkodliwą bakterię Salmonella typhimurium, która wykrywa substancje wydzielane przez komórki nowotworowe i kieruje się w ich stronę. Badacze połączyli bakterie z mierzącymi 3μm kapsułkami, w których może znaleźć się przeciwnowotworowy lek lub substancja pomocna w diagnozie. Za pomocą swoich wici bakteria wędruje w kierunku chorej tkanki i niesie z sobą kapsułkę ze związkiem, który na miejscu jest uwalniany.

Swoje bakterioboty uczeni podali dożylnie myszom. Badanie potwierdziło wybiórczą wędrówkę robotów w kierunku guzów. Poza doskonaleniem antynowotworowego wynalazku koreańscy badacze myślą już o kolejnych. – Nasze plany na przyszłość to rozwój medycznych mikrorobotów albo nanorobotów, które będą potrafiły diagnozować i leczyć przeróżne, trudne do leczenia choroby – zapowiada prof. Jung–Oh Park z Chonnam National University.

Do zastosowania mikroskopijnych maszyn w klinicznej praktyce wiedzie jeszcze zapewne długa droga. Być może jednak prowadzi ona do miejsca, w którym to niewidoczne gołym okiem roboty będą pomagały utrzymać ludzkie ciała w dobrym zdrowiu.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

Irygatory dentystyczne: udokumentowaną klinicznie metoda higieny jamy ustnej

Irygatory do zębów stanowią udokumentowaną klinicznie metodę higieny jamy ustnej, redukującą płytkę nazębną o 74-89% i krwawienie dziąseł o 33-82% w porównaniu z samym szczotkowaniem. Najnowsze badania randomizowane i metaanalizy z lat 2015-2025 potwierdzają skuteczność porównywalną lub przewyższającą tradycyjną nić dentystyczną, szczególnie u pacjentów z aparatami ortodontycznymi, implantami i chorobami przyzębia. American Dental Association przyznała tym urządzeniom Znak Akceptacji na podstawie ponad 70 badań klinicznych. Choroby przyzębia dotykają 62% dorosłych Polaków, a ich związek z chorobami układowymi (serce, cukrzyca) czyni skuteczną higienę jamy ustnej priorytetem zdrowia publicznego.

Misja Rak Płuca

Rak płuca zajmuje pierwsze miejsce pod względem zachoro- walności i umieralności na nowotwory złośliwe na świecie. Także w Polsce jest główną przyczyną zgonów z powodu chorób nowotworowych. W czerwcu tego roku Polska Grupa Raka Płuca we współpracy z ponad 10 towarzystwami naukowymi i organizacjami pacjentów działającymi w obszarze medycyny rodzinnej, diagnostyki, chirurgii i onkologii, powołała MISJĘ RAK PŁUCA 2024–2034. Celem działania ma być poprawa efektów opieki nad pacjentami z rakiem płuca.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Super Indukcyjna Stymulacja (SIS) – nowoczesna metoda w fizjoterapii neurologicznej i ortopedycznej

Współczesna fizjoterapia dysponuje coraz szerszym wachlarzem metod terapeutycznych, które pozwalają skuteczniej i szybciej osiągać cele rehabilitacyjne. Jedną z technologii, która w ostatnich latach zyskuje na znaczeniu w leczeniu schorzeń układu mięśniowo-szkieletowego oraz neurologicznych, jest Super Indukcyjna Stymulacja, w skrócie SIS. Ta nieinwazyjna metoda wykorzystuje wysokoenergetyczne pole elektromagnetyczne do głębokiej stymulacji tkanek, oferując alternatywę dla tradycyjnych form elektroterapii i kinezyterapii.

Fentermina i topiramat – nowa opcja wskazana do kontroli masy ciała

Problem choroby otyłościowej to jedno z najpoważniejszych wyzwań współczesnej medycyny. Wciąż jeszcze podstawowym zaleceniem lekarzy wobec pacjentów jest zmiana stylu życia i postępowanie dietetyczne. Tymczasem bez postępowania farmakologicznego trudno osiągnąć zadowalające efekty terapeutyczne. Nową opcją dla pacjentów zmagających się z chorobą otyłościową jest kontrola masy ciała z wykorzystaniem ustalonych dawek fenterminy i topiramatu w kapsułce twardej o zmodyfikowanym uwalnianiu. Lek wykazał wysoką skuteczność i zrównoważony profil bezpieczeństwa.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Czy szczoteczka soniczna jest dobra dla osób z aparatem ortodontycznym?

Szczoteczka soniczna to zaawansowane narzędzie do codziennej higieny jamy ustnej, które cieszy się rosnącą popularnością. Jest szczególnie ceniona za swoją skuteczność w usuwaniu płytki nazębnej oraz delikatne, ale efektywne działanie. Ale czy szczoteczka soniczna jest odpowiednia dla osób noszących aparat ortodontyczny? W tym artykule przyjrzymy się zaletom, które sprawiają, że szczoteczka soniczna jest doskonałym wyborem dla osób z aparatem ortodontycznym, oraz podpowiemy, jak prawidłowo jej używać.

Brytyjska służba zdrowia dynamicznie rozwija „wirtualne oddziały szpitalne”

Zapewniają one opiekę na poziomie szpitala, ale prowadzoną w przyjaznym otoczeniu – w domu pacjenta. W tym środowisku pacjenci lepiej dochodzą do zdrowia, rzadziej wracają do szpitala, a przede wszystkim to tańsza forma leczenia niż standardowa hospitalizacja. W Wielkiej Brytanii mają już ponad 12 tys. wirtualnych łóżek, a planowanych jest kolejnych 15 tys.

Kolagen w formie leku jeszcze nie istnieje, ale działa

Chociaż nie ma jeszcze kolagenu zarejestrowanego jako lek, istnieją suplementy diety, które bazują na peptydach kolagenowych o działaniu potwierdzonym w badaniach naukowych. Jeden z przeglądów badań opublikowany w 2022 roku wskazał wiele obszarów zdrowia, na które może wpływać suplementacja kolagenu. To m.in. kondycja stawów, stan skóry i paznokci, a także gojenie się ran.

Jak prawidłowo dbać o skórę problematyczną: TOP produkty pielęgnacyjne

Pielęgnacja cery problematycznej często daje niezadowalające efekty. Podstawowym błędem osób z cerą przetłuszczającą się i skłonną do trądziku jest stosowanie nieodpowiednich kosmetyków. Jeśli masz wrażenie, że kosmetyki, po które sięgasz każdego dnia, tylko szkodzą Twojej cerze, to pora sięgnąć po inne produkty. Podpowiadamy, jakie kosmetyki do pielęgnacji twarzy sprawdzają się najlepiej w przypadku cery problematycznej!




bot