Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 17–25/2017
z 16 marca 2017 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Megaurząd bez własnego szefa

Aleksandra Kurowska

Od 2018 roku ma zacząć działać nowa instytucja odpowiedzialna za zdrowie
publiczne. Zastąpi aż cztery dotychczas działające, a jej szefem zostanie...
wiceminister zdrowia.


Urząd Zdrowia Publicznego – bo o niego chodzi – wchłonie urzędy Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Krajowego Centrum ds. AIDS i Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. Ma się zajmować m.in. promocją zdrowia, walką z uzależnieniami oraz zapobieganiem i zwalczaniem chorób zakaźnych – wynika z projektu ustawy o UZP. Nie wiadomo jednak czemu, skoro za zdrowie publiczne ma odpowiadać nowa instytucja, nie uwzględniono w jej składzie np. Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny czy Instytutu Żywności i Żywienia. W pierwszym przypadku jednak taki ruch spotkałby się pewnie z ostrą krytyką wielu pracujących dla PZH profesorów. Nie bez znaczenia może być też fakt, że ustawę przygotowywał w resorcie zdrowia były prezes tej instytucji.


Po co te zmiany?

Ustawa jest elementem pakietu zmian prezentowanych pod hasłem „Narodowa Służba Zdrowia”, które obejmują m.in. likwidację NFZ (projekt ustawy w tej sprawie jest wciąż w bardzo roboczym stadium) oraz ubezpieczeń społecznych i objęcie prawem do opieki zdrowotnej wszystkich mieszkańców Polski. Autorzy projektu ustawy uważają, że połączenie urzędów zwiększy skuteczność działania i spowoduje też oszczędności. Jakie dokładnie – nie wskazano. Szkopuł w tym, że urzędy te – zdaniem ekspertów – obecnie całkiem nieźle sobie radzą i są obawy, że to się zmieni po ich połączeniu. Zwłaszcza że ranga nowego urzędu może być niewielka. A samodzielność wręcz zerowa. Założono bowiem, że szefować mu będzie jeden z pełniących w danym czasie obowiązki wiceministrów zdrowia.

– Krajowe Centrum ds. AIDS działa sprawnie i nie wiadomo, czy włączenie jego zadań i kadr do nowego dużego urzędu tego nie zaprzepaści – obawia się mecenas Dobrawa Biadun, ekspertka Lewiatana.


Rozbiór GIS

Najwięcej zmian czeka centralę sanepidu. To, że ma zostać włączona w UZP to jedno. Drugie to projekt forsowany przez resort rolnictwa, w ramach którego sprawy związane z żywnością zostaną z inspekcji sanitarnej wyłączone do jeszcze innego specurzędu (również powstanie z połączenia kilku instytucji, choć nie tak wybiórczo dobranych jak w UZP). O tym, że inspekcja wymaga zmian mówiono od dawna, jednak oczekiwano, że pójdą w zupełnie innym kierunku. A mianowicie inspekcje w terenie miały uniezależnić się od samorządowców i zostać pionowo podporządkowane wojewódzkich inspektoratom oraz głównemu w Warszawie. Nad tymi zmianami pracował m.in. resort zdrowia z partnerami z Rady Dialogu Społecznego.

– Nie zawsze gruntowne zmiany przyniosą zamierzony efekt. Lepsze wydają się zmiany ewolucyjne, a nie rewolucyjne. Optymalne jest więc przeformułowanie systemu zdrowia publicznego w oparciu o inspekcję sanitarną, która od wielu lat nieugięcie stoi na straży zdrowia Polaków – mówi o planach utworzenia UZP Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny. – Zdrowie publiczne to złożone zagadnienie, na które można patrzeć z różnych perspektyw. Funkcja zdrowia publicznego dla społeczeństwa pozostaje natomiast niezmienna. Obecnie tę funkcję pełni Państwowa Inspekcja Sanitarna, która dysponuje właściwym potencjałem do jej realizacji – dodaje.


Jak departament

Instytucje, które mają zostać zlikwidowane, by na ich bazie powstał UZP, dotychczas miały pewną niezależność. Oczywiście podlegały ministrowi, ale miały własnych szefów. W Urzędzie Zdrowia Publicznego szefem będzie zaś po prostu jeden z wiceministrów zdrowia. Beata Małecka-Libera, wiceszefowa sejmowej komisji zdrowia, a w gabinecie Ewy Kopacz pełnomocnik rządu ds. projektu ustawy o zdrowiu publicznym, uważa, że to degradacja m.in. dla inspekcji sanitarnej. I dodaje, że taki urząd powinien mieć niezależnego prezesa podległego kancelarii premiera. Takie rozwiązanie ułatwiłoby też międzyresortowe działanie, ale w projekcie w sprawie UZP nie przewidziano tego.

Tymczasem choć ustawa o zdrowiu publicznym – pierwszy taki akt prawny, przyjęta w 2015 r. (Dz.U. 2015 poz. 1916) miała być przełomowa, co i raz pojawiają się problemy z jej wykorzystaniem w praktyce. Począwszy od tego, że znacznie okrojono środki na Narodowy Program Zdrowia (ostatecznie ma budżet ok. 140 mln zł rocznie na wszystko) po fakt, że i tak w zeszłym roku z powodu znacznych opóźnień samego NPZ, jak i opóźnień w konkursach, wydano zaledwie kilka procent zaplanowanej kwoty.




Urząd Zdrowia Publicznego

• Powstanie z połączenia Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Krajowego Centrum ds. AIDS i Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii.

• Rozpocznie swoją działalność 1stycznia 2018 roku.

• Szef urzędu (wiceminister) będzie miał trzech zastępców do spraw: promocji zdrowia, uzależnień oraz nadzoru sanitarnego.

• Będzie odpowiedzialny za cały obszar promocji i profilaktyki zdrowia. Zajmie się realizacją przepisów ustawy o zdrowiu publicznym (Dz.U. 2015 poz. 1916).

• Do 31 października 2017 r. pracownicy likwidowanych urzędów dostaną na piśmie propozycje nowych warunków pracy. Będą mieć 30 dni na ich przyjęcie lub odrzucenie. Co ważne, na razie plany przewidują rewolucję kadrową tylko dla centralnych urzędów.

• Organem doradczym i opiniotwórczym szefa UZP będzie Rada Sanitarno-Epidemiologiczna powoływana na trzy lata.

• UZP będzie mógł zlecać swoje zadania Narodowemu Instytutowi Zdrowia Publicznego – Państwowemu Zakładowi Higieny.




Najpopularniejsze artykuły

Klimat stawia nowe wyzwania zdrowotne

Globalna zmiana klimatu stała się jednym z najbardziej widocznych problemów środowiskowych XXI wieku. Od zdjęć niedźwiedzi polarnych przyczepionych do topniejących kier lodowych na Alasce po wyschnięte i popękane pola uprawne rozciągające się aż po horyzont w Afryce – obrazy ekologicznych skutków zmian klimatycznych stały się częścią naszej wspólnej świadomości. Rzadko jednak skutki zmian klimatycznych są wyrażane w kategoriach rzeczywistych i potencjalnych kosztów życia i cierpienia ludzkiego.

Preludium i pandemiczna fuga

Rozmowa z prof. dr. hab. n. biol. Krzysztofem Pyrciem, wirusologiem, kierownikiem Pracowni Wirusologii w Małopolskim Centrum Biotechnologii Uniwersytetu  Jagiellońskiego (MCB), liderem grupy badawczej Virogenetics, działającej w ramach MCB, należącej do europejskiego konsorcjum DURABLE, które od 2023 r. zrzesza światowej klasy instytuty badań podstawowych i translacyjnych, koordynowane przez Instytut Pasteura w Paryżu. 

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

52 patogeny pod lupą ECDC

Jest mało prawdopodobne, aby COVID-19 był jedynym globalnym lub paneuropejskim kryzysem zdrowotnym naszego stulecia. Przewidywanie przyszłych ognisk chorób zakaźnych oraz zwiększanie zdolności w zakresie gotowości i reagowania jest konieczne. Co więcej, trendy długoterminowe, takie jak oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe czy zmiany klimatyczne – powiązane ze wzrostem zagrożenia chorobami zakaźnymi na całym świecie i w Europie – stale rosną. A struktury demograficzne społeczeństw Europy, w szczególności starzenie się, prowadzą do większej podatności na zagrożenia zdrowotne. Wymaga to systemowego podejścia opartego na prognozowaniu, uznającego interakcję między zdrowiem ludzi i zwierząt a środowiskiem, opracowania strukturalnych, przyszłościowych rozwiązań.

Aborcja: Czego jeszcze brakuje, by lekarze przestali się bać?

Lekarze nie powinni się bać, że za wykonanie aborcji może grozić im odpowiedzialność karna, a pacjentkom trzeba zapewnić realny dostęp do świadczeń. Wytyczne ministra zdrowia oraz Prokuratora Generalnego to krok w dobrym kierunku, ale nadal potrzebna jest przede wszystkim regulacja rangi ustawowej – głosi przyjęte na początku września stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Kształcenie: bolesna sanacja

Małopolska traci dwa neokierunki lekarskie, trzy województwa – łódzkie, mazowieckie i wielkopolskie – po jednym. Pięć szkół, które uruchomiły kształcenie przyszłych lekarzy bez pozytywnej opinii PKA, nie przeszło nadzwyczajnego audytu. To wcale nie musi być koniec wojny o zmiany w systemie kształcenia przeddyplomowego lekarzy. Nie musi i najprawdopodobniej – nie będzie.

Brytyjska służba zdrowia dynamicznie rozwija „wirtualne oddziały szpitalne”

Zapewniają one opiekę na poziomie szpitala, ale prowadzoną w przyjaznym otoczeniu – w domu pacjenta. W tym środowisku pacjenci lepiej dochodzą do zdrowia, rzadziej wracają do szpitala, a przede wszystkim to tańsza forma leczenia niż standardowa hospitalizacja. W Wielkiej Brytanii mają już ponad 12 tys. wirtualnych łóżek, a planowanych jest kolejnych 15 tys.

Zdrowie dzieci i młodzieży – prewencja i interwencja

15 proc. zaszczepionych przeciw HPV w ramach programu, który ruszył latem ubiegłego roku to i tak jest całkiem dobry wynik, zważywszy choćby nie tylko na brak akcji promocyjnej czy edukacyjnej, ale wręcz zakaz informowania o szczepieniach kanałami szkolnymi. Jednocześnie trudno zaprzeczyć, że ten wynik nikogo nie może zadowolić i trzeba zrobić wszystko, by poziom zaszczepienia wzrósł co najmniej trzy-, czterokrotnie. I to w nieodległej perspektywie.

ODPORNOŚĆ 6.0

Z mjr. rez., dr. hab. inż. Jarosławem Stelmachem – ekspertem w obszarze antyterroryzmu i bezpieczeństwa obiektów użyteczności publicznej oraz infrastruktury krytycznej państwa, prezesem zarządu i ekspertem firmy doradczo-szkoleniowej Safety Project sp. z o.o. oraz pomysłodawcą i organizatorem Międzynarodowego Kongresu Bezpieczeństwa Obiektów SAFE PLACE – rozmawia Katarzyna Cichosz.

Na pierwszym planie: Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży

Co zagraża zdrowiu psychicznemu dzieci i młodzieży? Szkoła, Internet, świat, używki, przemiany cywilizacyjne, presja, ale również relacje w rodzinie i domu. To – smutne – wyniki sondy, wyemitowanej przed panelem poświęconym zdrowiu psychicznemu podczas II Kongresu Zdrowia Dzieci i Młodzieży.

Obosieczny miecz postępu

Za 20 lat nikt nie będzie rozumiał żartów z charakteru pisma lekarza. To niewielka strata, ale pokazuje, jak szybko i nieodwracalnie zmienia się rzeczywistość. Cyfryzacja, zmiany społeczne, dostępność wiedzy, inna kultura pracy to nie tylko korzyści. Postęp jest ambiwalentny i wymaga, by za nim nadążać.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Misja Rak Płuca

Rak płuca zajmuje pierwsze miejsce pod względem zachoro- walności i umieralności na nowotwory złośliwe na świecie. Także w Polsce jest główną przyczyną zgonów z powodu chorób nowotworowych. W czerwcu tego roku Polska Grupa Raka Płuca we współpracy z ponad 10 towarzystwami naukowymi i organizacjami pacjentów działającymi w obszarze medycyny rodzinnej, diagnostyki, chirurgii i onkologii, powołała MISJĘ RAK PŁUCA 2024–2034. Celem działania ma być poprawa efektów opieki nad pacjentami z rakiem płuca.

Zdrowie dzieci i młodzieży – czy potrzebna jest nowa strategia?

To jedno z pytań, na które starali się znaleźć odpowiedź eksperci biorący udział w II Kongresie Zdrowia Dzieci i Młodzieży, jaki odbył się 29 sierpnia w Warszawie. Odpowiedź jest, w sumie, prosta: potrzebujemy strategii z realnymi narzędziami jej wdrażania.

Choroby rzadkie: Rodzina – cichy bohater

Jeśli jest terapia, pacjent powinien ją otrzymać. I to możliwie jak najszybciej, bo czas działa na jego niekorzyść, zwłaszcza gdy mówimy o dzieciach – przeko- nywała podczas II Kongresu Zdrowia Dzieci i Młodzieży prof. Alicja Chybicka, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Chorób Rzadkich.




bot