Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 17–25/2017
z 16 marca 2017 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Medycyna rodzinna 25 lat doświadczeń

Marcin Mikos

Z dr. hab. med. Tomaszem Tomasikiem – prezesem Stowarzyszenia Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce rozmawiają Marcin Mikos oraz Adrian Stanisz.

W tym roku medycyna rodzinna obchodzi 25-lecie. Jak ocenia Pan kondycję tej najmłodszej specjalizacji?

T.T.: Medycyna rodzinna w Polsce ma się tak jak na 25-latkę przystało (śmiech). Jest młoda, a zarazem już bardzo doświadczona. Niezwykle ambitna i otwarta na nowe wyzwania, jakie stawia przed nią na co dzień system ochrony zdrowia w kraju, a przy tym lekko zniecierpliwiona i niewystarczająco doceniona. Poważnie rzecz ujmując, wydaje mi się, że ćwierć wieku było milowym krokiem dla tej specjalizacji w Polsce. I choć wiele nie udało się osiągnąć, jak np. wysycenia sektora zdrowia specjalistami z medycyny rodzinnej, to jednak bilans tych 25 lat jest satysfakcjonujący. Dodam, że od medycyny rodzinnej są jeszcze młodsze specjalizacje, wąskie dziedziny w pediatrii.

Czy można określić POZ jako filar systemu ochrony zdrowia?

T.T.: System podstawowej opieki zdrowotnej opiera się na kilku filarach: sprawnie funkcjonujących przepisach i regulacjach prawnych, uwzględniających natychmiastowy przepływ informacji, szybki i równy dostęp do świadczeń zdrowotnych dla wszystkich pacjentów, jak również dobrze przygotowanych do pełnienia roli lekarzy rodzinnych. Tylko ścisłe i systematyczne współgranie tych warunków może dać oczekiwany efekt w postaci holistycznej i ciągłej opieki nad pacjentem, dla którego podstawowa opieka zdrowotna i lekarz rodzinny jest tak zwanym pierwszym kontaktem z całym systemem ochrony zdrowia. Główne cele podstawowej opieki zdrowotnej to zachowanie i poprawa stanu zdrowia społeczeństwa, zapewnienie wysokiego bezpieczeństwa i zadowolenia ze świadczeń POZ oraz ograniczenie finansowych skutków choroby i niepełnosprawności wśród podopiecznych opieki podstawowej. Jak je zrealizować? Przede wszystkim zapewniając równy dostęp do wszechstronnej i ogólnej opieki zdrowotnej wszystkim obywatelom, w tym opieki podstawowej w stanach ostrych, przewlekłych oraz w stanach wielochorobowych. Zadaniem POZ jest także zapewnienie pacjentom fachowej porady i wsparcia w podejmowaniu decyzji odnośnie do ich zdrowia, w tym udziału w programach promocji zdrowego stylu życia i przesiewowych badaniach profilaktycznych. Ten poziom opieki staje się też filarem trochę z przymusu. Pacjent skierowany i czekający miesiącami na konsultację specjalistyczną uzyskuje pomoc w naszych gabinetach i nie trafia na przeszkody.
Większość zadań POZ znalazło się już w długo oczekiwanej i ważnej dla całego systemu ustawie o POZ, czy raczej w projekcie tej ustawy. Mamy nadzieję, że w jubileuszowym dla medycyny rodzinnej roku, ustawa wejdzie już w życie, wzmocni POZ, poprawi jego jakość, a pielęgniarkom i lekarzom ułatwi pracę. Miejmy nadzieję, że zmniejszy się biurokracja.

Kongres Medycyny Rodzinnej to już tradycja. Każdego roku inne miejsce, w tym roku spotykają się Państwo w Krakowie. Wiąże się to w jakiś sposób z jubileuszem 25-lecia?

T.T.: Od blisko 20 lat zapraszamy na Kongres Medycyny Rodzinnej lekarzy rodzinnych w ciekawe miejsca w całej Polsce. Dostarczamy pożywki intelektualnej, proponując wykłady i prelekcje uznanych wykładowców, także umożliwiając praktykującym lekarzom prezentacje własnych doświadczeń.Zapewniamy odskocznię od codziennej pracy, ciekawe forum do wymiany myśli i doświadczeń.

Kongres będzie sprawdzianem przed czekającym nas w przyszłym roku największym spotkaniem lekarzy opieki podstawowej w Europie – Kongresem Światowej Organizacji Lekarzy Rodzinnych WONCA, który po raz pierwszy w historii odbędzie się właśnie w Krakowie. To bardzo ważny czas dla medycyny rodzinnej na naszym kontynencie, wyznaczający drogi rozwoju na kolejne lata.

Spotkania organizowane przez Kolegium znane są z bogatego i zróżnicowanego programu naukowego. Na co mogą liczyć uczestnicy w tym roku?

T.T.: Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce, będące od pierwszej edycji organizatorem kongresu, zadbało o bogaty i zróżnicowany program merytoryczny. Wartość merytoryczna kongresu każdego roku jest dla nas absolutnym priorytetem. Staramy się wyjść naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom środowiska lekarzy opieki podstawowej, poruszając najważniejsze tematy, zarówno z obszaru prawa i organizacji prywatnych praktyk, jak również najnowszych doniesień klinicznych. Podczas konferencji zaplanowano sesje plenarne, kursy tematyczne, liczne sesje wykładowe, naukowe i warsztatowe, a także prezentacje w formie plakatów. Większość aktywności poświęcona zostanie najnowszym osiągnięciom medycyny i problemom klinicznym, z jakimi lekarz rodzinny spotyka się w codziennej praktyce. W programie znajdują się prezentacje związane m.in. z: chorobami układu kostno-stawowego, chorobami serca i naczyń, problemami psychologicznymi i psychiatrycznymi, opieką nad dzieckiem. Nie zabraknie również wystąpień dotyczących szeroko rozumianej profilaktyki zdrowia oraz problematyki związanej z organizacją i prowadzeniem praktyki lekarza rodzinnego. Skupimy się również na prawnych aspektach codziennej praktyki lekarza rodzinnego. Osoby prowadzące badania naukowe oraz zainteresowane zarządzaniem, organizacją lub nauczaniem także znajdą ciekawe tematy. Pomiędzy licznymi sesjami wykładowymi i warsztatowymi uczestnicy z pewnością znajdą czas na konstruktywne dyskusje i wymianę doświadczeń, które niewątpliwie wpłyną na udoskonalenie efektywności procesu leczenia pacjentów. Zajmiemy się również problematyką kształcenia młodych lekarzy oraz zarządzaniem w ochronie zdrowia.
Wiele jest powodów, by w maju przyjechać do Krakowa i spotkać się z nami w hotelu Hilton. Wszystkich do tego namawiam i serdecznie zapraszam.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Münchhausen z przeniesieniem

– Pozornie opiekuńcza i kochająca matka opowiada lekarzowi wymyślone objawy choroby swojego dziecka lub fabrykuje nieprawidłowe wyniki jego badań, czasem podaje mu truciznę, głodzi, wywołuje infekcje, a nawet dusi do utraty przytomności. Dla pediatry zespół Münchhausena z przeniesieniem to wyjątkowo trudne wyzwanie – mówi psychiatra prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Kobiety w chirurgii. Równe szanse na rozwój zawodowy?

Kiedy w 1877 roku Anna Tomaszewicz, absolwentka wydziału medycyny Uniwersytetu w Zurychu wróciła do ojczyzny z dyplomem lekarza w ręku, nie spodziewała się wrogiego przyjęcia przez środowisko medyczne. Ale stało się inaczej. Uznany za wybitnego chirurga i honorowany do dzisiaj, prof. Ludwik Rydygier miał powiedzieć: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety-lekarza!”. W podobny ton uderzyła Gabriela Zapolska, uważana za jedną z pierwszych polskich feministek, która bez ogródek powiedziała: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej!".

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Ukraińcy zwyciężają też w… szpitalach

Placówki zdrowia w Ukrainie przez 10 miesięcy wojny były atakowane ponad 700 razy. Wiele z nich zniszczono doszczętnie. Mimo to oraz faktu, że codziennie przybywają setki nowych rannych, poza linią frontu służba zdrowia daje sobie radę zaskakująco dobrze.

Terapia schizofrenii. Skuteczność w okowach dostępności

Pod koniec marca w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej odbyła się debata ekspercka pt.: „W parze ze schizofrenią. Jak zwiększyć w Polsce dostęp do efektywnych terapii?”. Spotkanie moderowane przez red. Renatę Furman zostało zrealizowane przez organizatorów Kongresu Zdrowia Psychicznego oraz Fundację eFkropka.

Chorzy na nienawiść

To, co tak łagodnie nazywamy hejtem, to zniewagi, groźby i zniesławianie. Mowa nienawiści powinna być jednoznacznie piętnowana, usuwana z przestrzeni publicznej, a sprawcy świadomi kary. Walka o dobre imię medyków to nie jest zadanie młodych lekarzy.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Pielęgniarka to zawód autonomiczny

Z dr hab. n. hum. Marią Kózką, konsultantem krajowym w dziedzinie pielęgniarstwa, profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Jagiellońskiego, kierownikiem Zakładu Pielęgniarstwa Klinicznego UJ CM – rozmawia Katarzyna Cichosz.

Mielofibroza choroba o wielu twarzach

Zwykle chorują na nią osoby powyżej 65. roku życia, ale występuje też u trzydziestolatków. Średni czas przeżycia wynosi 5–10 lat, choć niektórzy żyją nawet dwadzieścia. Ale w agresywnej postaci choroby zaledwie 2–3 lata od postawienia rozpoznania.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)




bot