Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 38–39/2000
z 11 maja 2000 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Historia leczenia bólu przewlekłego w Polsce

Maciej Hilgier

Pierwsza poradnia przeciwbólowa w Polsce powstała 27 lat temu, a rok później rozpoczęło działalność Międzynarodowe Stowarzyszenie Badania Bólu (IASP).

Poradnia ta powstała w Gliwicach przy Instytucie Onkologii, a jej twórcą był dr n. med. Bolesław Rutkowski. Jego pionierska działalność jest nie do przecenienia. Pamiętajmy, jak trudne było wówczas zdobycie lokalu, a tym bardziej jego wyposażenie. Najważniejsze i najtrudniejsze jednak było przekonanie, że taka placówka jest potrzebna. W 1998 r. dr Rutkowski został pierwszym honorowym członkiem Polskiego Towarzystwa Badania Bólu.

W 1975 roku w Akademii Medycznej w Warszawie powstała pierwsza wielospecjalistyczna poradnia przeciwbólowa, skupiająca oprócz anestezjologów psychiatrę i psychologa oraz stałych konsultantów. Od samego początku rozpoczęła też działalność naukową i dydaktyczną. Podsumowaniem pierwszych trzymiesięcznych kursów dla lekarzy z całej Polski było opublikowanie w 1980 skryptu (red. B. Kamiński, M. Borzęcki) „Ból i jego leczenie”. Była to pierwsza publikacja – rodzaj monografii na temat bólu przewlekłego.

W latach 1976–1978 tworzono kolejne wielospecjalistyczne ośrodki leczenia bólu w Katowicach, Krakowie, Poznaniu i Łodzi. Łącznie powstało około 80 poradni przeciwbólowych.

Działalności leczniczej towarzyszyło także szkolenie i działalność organizacyjna. W 1976 r. przy Towarzystwie Anestezjologów Polskich utworzono Sekcję Badania i Zwalczania Bólu, a rok później powstała analogiczna sekcja przy Polskim Towarzystwie Neurologicznym. W 1978 roku została założona Komisja Patofizjologii Bólu Polskiej Akademii Nauk. W 1991 r. zorganizowano Polskie Towarzystwo Badania Bólu, które weszło w skład Międzynarodowego Stowarzyszenia Badania Bólu (Polish Chapter of IASP). W 1993 PTBB przystąpiło do Europejskiego Stowarzyszenia Towarzystw Badania Bólu (EFIC). Obecnie PTBB liczy 230 członków, którzy reprezentują jedenaście specjalności medycznych, psychologów i pedagoga.

Wyrazem uznania dla naszej działalności jest nominowanie założyciela Polskiego Towarzystwa Badania Bólu – prof. Jerzego Garstki – na członka Rady IASP (Councillor w 1966 r.) oraz udział w Zarządzie EFIC (Councillor) dr. Macieja Hilgiera.

Obecnie celem naszego Towarzystwa jest, aby leczenie bólu przewlekłego stało się równoprawną działalnością medyczną uznawaną w systemie ubezpieczenia zdrowotnego. Chcemy, aby kasy chorych dostrzegły konieczność istnienia poradni przeciwbólowych. W marcu 1999 roku Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Badania Bólu wystosował pismo do Pełnomocnika Rządu ds. Wprowadzenia Powszechnego Ubezpieczenia Społecznego minister Anny Knysok przedstawiające ten problem. W odpowiedzi otrzymaliśmy listę placówek, z którymi kasy chorych zawarły kontrakty w zakresie leczenia bólu przewlekłego. Większość placówek była nam nie znana. Nieporozumieniem jest bowiem traktowanie placówek opieki paliatywnej jako odpowiedników poradni przeciwbólowej. Te pierwsze to przecież wyspecjalizowane ośrodki zajmujące się szeroką gamą problemów (w tym bólu) u chorych, głównie w terminalnym okresie choroby.

Naszą troską jest zapewnienie chorym cierpiącym na ból przewlekły dobrego i fachowego leczenia i opieki. Zwykle przekracza to możliwości jednego lekarza czy jednej metody leczniczej. Pisaliśmy o tym szeroko przed rokiem w majowym numerze „Służby Zdrowia”.

W ubiegłym roku Zarząd Główny PTBB podjął uchwałę o nadawaniu certyfikatu Polskiego Towarzystwa Badania Bólu poradniom leczenia bólu, które spełniają odpowiednie warunki. Są to normy Międzynarodowego Stowarzyszenia Badania Bólu, przystosowane do polskich warunków. Mamy nadzieję, że certyfikaty PTBB będą pomocne kasom chorych przy kontraktowaniu poradnictwa przeciwbólowego. Ale dopiero w przyszłym roku, licząc optymistycznie, można będzie określić prawdziwą liczbę poradni leczenia bólu w Polsce.

O potencjale naukowym Towarzystwa świadczy fakt, że jest wśród nas 11 profesorów medycyny, 3 doktorów habilitowanych, 33 doktorów medycyny. Wyniki naszych poczynań można było prześledzić podczas ostatniego – trzeciego Zjazdu PTBB (7–10 październik w Szczyrku). Wzięło w nim udział około 400 osób. Osiągnięciem jest doprowadzenie do publikacji naszego kwartalnika BÓL. Pierwszy numer ukaże się w maju.

Zainteresowanych zapraszamy już teraz na IV Zjazd PTBB, który odbędzie się w dziesięciolecie Towarzystwa (Gdańsk 2001).

Po pierwszych naszych sukcesach nastąpił ostatnio pewien regres, związany – paradoksalnie – z reformą służby zdrowia. Musimy znowu przekonywać, że prawidłowe leczenie bólu przewlekłego to głęboko rozumiane działanie humanitarno-lekarskie, ale także postępowanie dające wymierne korzyści makroekonomiczne. Do wspólnego działania zapraszam wszystkich lekarzy. Towarzystwo jest dla wszystkich otwarte.

Dr n. med. MACIEJ HILGIER, Zakład Anestezjologii, Oddział Badania Bólu i Terapii Paliatywnej, Centrum Onkologii– Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie




Najpopularniejsze artykuły

Münchhausen z przeniesieniem

– Pozornie opiekuńcza i kochająca matka opowiada lekarzowi wymyślone objawy choroby swojego dziecka lub fabrykuje nieprawidłowe wyniki jego badań, czasem podaje mu truciznę, głodzi, wywołuje infekcje, a nawet dusi do utraty przytomności. Dla pediatry zespół Münchhausena z przeniesieniem to wyjątkowo trudne wyzwanie – mówi psychiatra prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Odmitologizować otyłość

– Większość Polaków uważa, że otyłość to efekt słabej woli. Gdyby podać im hormon głodu – grelinę i zablokować wydzielanie poposiłkowe hormonu sytości – GLP1, nie pohamowaliby się przed kompulsywnym jedzeniem i wciąż byliby głodni. I tak właśnie czują się chorzy na otyłość – mówił podczas konferencji Ekonomia dla Zdrowia prof. Mariusz Wyleżoł. Eksperci wyjaśniali, że otyłość jest chorobą, którą trzeba leczyć.

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Protonoterapia. Niekończąca się opowieść

Ośrodek protonoterapii w krakowskich Bronowicach kończy w tym roku pięć lat. To ważny moment, bo o leczenie w Krakowie będzie pacjentom łatwiej. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że ułatwienia dotyczą tych, którzy mogą za terapię zapłacić.

Plusy i minusy preselekcji do pilotażu POZ PLUS

Koordynowaną opiekę zdrowotną (KOZ), w formie pilotaży, w Polsce testowano w początkowym okresie działania kas chorych. Wówczas zrobiono to niemal „na hura”, praktycznie bez żadnego wsparcia, na dodatek w warunkach kształtowania się nowych realiów systemu opieki medycznej, co w rezultacie zakończyło się niemal zerowymi efektami. U wielu ówczesnych entuzjastów KOZ do dziś pozostało poczucie zmarnowanej szansy. Teraz może być zdecydowanie inaczej, ale jednocześnie widać nie mniej czynników ryzyka, które mogą sprawić, że znów zmarnujemy szansę na rzeczywistą dobrą zmianę w opiece zdrowotnej w Polsce.

Dlaczego lekarze za dużo pracują?

Niektórzy twierdzą, że z chciwości, inni, że z poczucia misji i obowiązku. Filozofowie sugerują, że może być to skażenie umysłu etosem pracy stworzonym przez tych, co nigdy nie pracowali, a żyli z pracy innych. Psychologowie, że to wynik bardziej wyrafinowanych potrzeb ludzkich.

Reforma systemu psychiatrii zbacza z wyznaczonego kursu

Rozmowa z Markiem Balickim, byłym pełnomocnikiem ministra zdrowia ds. reformy psychiatrii dorosłych i byłym kierownikiem biura ds. pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2017–2022, ministrem zdrowia w latach 2003 oraz 2004–2005.

Kobiety w chirurgii. Równe szanse na rozwój zawodowy?

Kiedy w 1877 roku Anna Tomaszewicz, absolwentka wydziału medycyny Uniwersytetu w Zurychu wróciła do ojczyzny z dyplomem lekarza w ręku, nie spodziewała się wrogiego przyjęcia przez środowisko medyczne. Ale stało się inaczej. Uznany za wybitnego chirurga i honorowany do dzisiaj, prof. Ludwik Rydygier miał powiedzieć: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety-lekarza!”. W podobny ton uderzyła Gabriela Zapolska, uważana za jedną z pierwszych polskich feministek, która bez ogródek powiedziała: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej!".

Odpowiedzialność pielęgniarki za niewłaściwe podanie leku

Podjęcie przez pielęgniarkę czynności wykraczającej poza jej wiedzę i umiejętności zawodowe może być podstawą do podważenia jej należytej staranności oraz przesądzać o winie w przypadku wystąpienia szkody lub krzywdy u pacjenta.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Polipragmazja w Polsce

– Konsumpcja leków w Europie i na świecie rośnie. Dlatego powstał nasz raport. Nasze dane mówią, że pół miliona osób po 65. roku życia w Polsce zażywa co najmniej 5 leków dziennie! I mowa tu tylko o lekach refundowanych – podkreśla Adam Niedzielski, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.

Wciąż nie rozumiemy raka trzustki

 – W przypadku raka trzustki cele terapeutyczne są inne niż w raku piersi, jelita grubego czy czerniaku. Postęp w zakresie leczenia systemowego tego nowotworu jest nieznośnie powolny, dlatego sukcesem są terapie, które dodatkowo wydłużają mediany przeżycia nawet o klika miesięcy – mówi dr Leszek Kraj z Kliniki Onkologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. 

Absurdy ochrony zdrowia

Szpitale, gabinety i przychodnie bywają wylęgarnią absurdów. Zachłanność, znieczulica i bezmyślność czasem rozwijają się w nich niczym rośliny w szklarni.

Nie zawsze tak było

– Jak bardzo zmienił się w Polsce rynek leków, począwszy od ich produkcji, poprzez dystrybucję, a skończywszy na obejmowaniu refundacją – trudno sobie wyobrazić tym, którzy nie zajmują się farmacją od dawna. Dziś wszystkich producentów obowiązują europejskie standardy wytwarzania, firmy starające się o refundację przygotowują analizy HTA, które oceniane są w profesjonalnej agencji. Nie zawsze tak było – mówi Marek Jeziorski, przewodniczący Rady Nadzorczej Izby Gospodarczej FARMACJA POLSKA.




bot