Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 24–26/2000
z 23 marca 2000 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Aspekty psychologiczne skryningu raka piersi

Zbigniew Wronkowski, Wiktor Chmielarczyk, Sylwia Zdobych, Katarzyna Komorowska

Testem w skryningu jest badanie mammograficzne, na które wybrana grupa kobiet otrzymuje zaproszenie. Można przypuszczać, że każda zaproszona kobieta zaczyna wówczas odczuwać lęk, dotyczący zarówno samego badania, które może być niekiedy bolesne i nieprzyjemne, jak i diagnozy i ewentualnego okaleczenia.

Lęk jest odpowiedzią na zagrożenie, na możliwość utraty tak ważnej wartości, jak zdrowie, a nawet życie. Jest również odpowiedzią na brak poczucia bezpieczeństwa, na ewentualną perspektywę znalezienia się w nieznanej i nieoczekiwanej sytuacji. Nasuwają się wtedy dziesiątki pytań, na które sama kobieta nie potrafi znaleźć odpowiedzi.

Często prowadzi to do stresu, będącego reakcją na konkretne zagrożenie w bliskiej, dokładnie określonej przyszłości. Jest to tzw. stres sytuacyjny. Dużą rolę odgrywa osobowość kobiety. Niestety, najczęściej u kobiet objętych skryningiem pojawia się skłonność do pesymizmu i bierności, często wręcz uczucie beznadziejności, co nasila negatywne emocje, np. przygnębienie.

Niektóre zaczynają się utwierdzać w przekonaniu, że diagnoza będzie zła. Robią "rachunek swojego zdrowia i życia", może całkiem nieświadomie porządkują swoje sprawy i niemalże zaczynają liczyć czas, który im pozostał, mimo że najczęściej (w ponad 99,5% przypadków) wynik badania okazuje się bardzo dobry.

Niekiedy kobiety boją się rozmawiać o swoich obawach z najbliższymi. Często zamykają się w sobie, skazując się na samotne oczekiwanie na wynik badania. Nie myślą pozytywnie, a czasem mogą się nawet u nich przejawiać zachowania wręcz agresywne, które wynikają z negatywnego nastawienia.

Wszystko to ma niekorzystny wpływ na funkcjonowanie kobiety. Dopiero, gdy mammografia nie wykazuje zmian chorobowych w piersiach, pojawia się uczucie ulgi, a czasem niedowierzania.

Potrzeba często dużo czasu, aby kobieta otrząsnęła się ze "złych" myśli i zaczęła normalnie funkcjonować. Wtedy zaczyna się dzielić swoimi przeżyciami i obawami z mężem, partnerem czy najbliższym otoczeniem.

Przy powtórnym badaniu mammograficznym, pomimo pozornego spokoju, mogą powracać obawy sprzed pierwszej wizyty, nasuwać się te same pytania i reakcje.

Inaczej jest z kobietami, u których nowotwór został rozpoznany. Najczęściej obserwuje się u nich poczucie zupełnej beznadziejności, a nawet rezygnacji.

Dużą rolę odgrywają w tej sytuacji lekarze, personel medyczny, rodzina, którzy mogą pomóc kobiecie zrozumieć, że należy walczyć o własne zdrowie i życie, i że warto o nie walczyć. Dlatego tak ważna jest rehabilitacja psychiczna, czyli psychoterapia, zarówno przed mastektomią, jak i po niej (jeżeli operacja okazuje się niezbędna).

Ważnym czynnikiem, który działa na kobiety zgłaszające się na badania, jest wystrój poradni mammograficznej. Nie powinna być położona przy szpitalu czy przychodni, ponieważ kojarzy się z ewentualnym leczeniem. Istotną rolę odgrywa również pracujący w niej personel. Obsługa powinna być miła i uprzejma, powinna umieć udzielić odpowiedzi na trapiące pacjentkę pytania. Jest istotne, ażeby kobieta, która przyszła po raz pierwszy na badanie mammograficzne, nie zraziła się i by przy następnej wizycie wiedziała, że nie oznacza ono czegoś przykrego, niebezpiecznego.

Aspekty psychologiczne związane ze skryningiem raka piersi można więc podzielić na negatywne i pozytywne. Negatywne związane są z: otrzymaniem zaproszenia, zetknięciem się z rejestratorką, miejscem, w którym prowadzony jest skryning (np. w Centrum Onkologii obecni są chorzy po chemioterapii, operacji, radioterapii – także dzieci), wypisywaniem ankiet, osobami techników wykonujących mammografię, bólem przy mammografii czy obawą przed promieniowaniem.

Stresy dotyczą również wyniku mammografii i jego zrozumienia, związane są też z dalszymi badaniami diagnostycznymi: zdjęciem powiększonym, celowanym, usg piersi, badaniem lekarskim, BAC (biopsją aspiracyjną cienkoigłową), biopsją gruboigłową i wycinkami, skierowaniem na leczenie z ustalonym rozpoznaniem lub bez ustalonego rozpoznania. Częstsza niż zwykle kontrola również wymaga wsparcia kobiety przez psychologa.

Skryning raka piersi ma też jednak pozytywne aspekty psychologiczne. Sprzyja dowartościowaniu się, nabraniu przekonania, że jest się "nowoczesną kobietą", dbającą o zdrowie. Kobieta upewnia się najczęściej, że nie ma raka, wykryte zostają inne choroby, które można wyleczyć.

Najważniejszym argumentem, stanowiącym przeciwwagę dla ewentualnych negatywnych aspektów psychologicznych przeprowadzonych badań, jest to, że ratują one życie wielu kobietom (zmniejszają umieralność), a wcześnie wykryty rak nie powoduje utraty piersi i narażenia na bardzo obciążające leczenie, jak chemioterapia.




Najpopularniejsze artykuły

Münchhausen z przeniesieniem

– Pozornie opiekuńcza i kochająca matka opowiada lekarzowi wymyślone objawy choroby swojego dziecka lub fabrykuje nieprawidłowe wyniki jego badań, czasem podaje mu truciznę, głodzi, wywołuje infekcje, a nawet dusi do utraty przytomności. Dla pediatry zespół Münchhausena z przeniesieniem to wyjątkowo trudne wyzwanie – mówi psychiatra prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Kobiety w chirurgii. Równe szanse na rozwój zawodowy?

Kiedy w 1877 roku Anna Tomaszewicz, absolwentka wydziału medycyny Uniwersytetu w Zurychu wróciła do ojczyzny z dyplomem lekarza w ręku, nie spodziewała się wrogiego przyjęcia przez środowisko medyczne. Ale stało się inaczej. Uznany za wybitnego chirurga i honorowany do dzisiaj, prof. Ludwik Rydygier miał powiedzieć: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety-lekarza!”. W podobny ton uderzyła Gabriela Zapolska, uważana za jedną z pierwszych polskich feministek, która bez ogródek powiedziała: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej!".

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Protonoterapia. Niekończąca się opowieść

Ośrodek protonoterapii w krakowskich Bronowicach kończy w tym roku pięć lat. To ważny moment, bo o leczenie w Krakowie będzie pacjentom łatwiej. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że ułatwienia dotyczą tych, którzy mogą za terapię zapłacić.

Odmitologizować otyłość

– Większość Polaków uważa, że otyłość to efekt słabej woli. Gdyby podać im hormon głodu – grelinę i zablokować wydzielanie poposiłkowe hormonu sytości – GLP1, nie pohamowaliby się przed kompulsywnym jedzeniem i wciąż byliby głodni. I tak właśnie czują się chorzy na otyłość – mówił podczas konferencji Ekonomia dla Zdrowia prof. Mariusz Wyleżoł. Eksperci wyjaśniali, że otyłość jest chorobą, którą trzeba leczyć.

Neonatologia – specjalizacja holistyczna

O specyfice specjalizacji, którą jest neonatologia, z dr n. med. Beatą Pawlus, lekarz kierującą Oddziałem Neonatologii w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie oraz konsultant województwa mazowieckiego w dziedzinie neonatologii rozmawia red. Renata Furman.

Reforma systemu psychiatrii zbacza z wyznaczonego kursu

Rozmowa z Markiem Balickim, byłym pełnomocnikiem ministra zdrowia ds. reformy psychiatrii dorosłych i byłym kierownikiem biura ds. pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2017–2022, ministrem zdrowia w latach 2003 oraz 2004–2005.

Mielofibroza choroba o wielu twarzach

Zwykle chorują na nią osoby powyżej 65. roku życia, ale występuje też u trzydziestolatków. Średni czas przeżycia wynosi 5–10 lat, choć niektórzy żyją nawet dwadzieścia. Ale w agresywnej postaci choroby zaledwie 2–3 lata od postawienia rozpoznania.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Wciąż nie rozumiemy raka trzustki

 – W przypadku raka trzustki cele terapeutyczne są inne niż w raku piersi, jelita grubego czy czerniaku. Postęp w zakresie leczenia systemowego tego nowotworu jest nieznośnie powolny, dlatego sukcesem są terapie, które dodatkowo wydłużają mediany przeżycia nawet o klika miesięcy – mówi dr Leszek Kraj z Kliniki Onkologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. 

Ból głowy u dzieci: niedoceniany problem

Paluszek i główka to szkolna wymówka. Każdy zna to powiedzenie. Bywa używane w różnych kontekstach, ale najczęściej jest komentarzem do sytuacji, gdy dziecko skarży się na ból głowy i z tego powodu nie chce iść do szkoły lub wykonać jakiegoś polecenia rodzica. A może jest tak, że nie doceniamy problemu, którym są bóle głowy u dzieci?

Kongres Zdrowia Publicznego 2022

W jakiej sytuacji po bez mała trzech latach pandemii znajduje się system ochrony zdrowia w Polsce? Co ze zdrowiem publicznym, poddanym przeciążeniom pandemii COVID-19 oraz skutków wojny w Ukrainie? Czy możliwe jest funkcjonowanie i zarządzanie wrażliwym dobrem, którym jest zdrowie i życie, w warunkach permanentnego kryzysu? Te, i nie tylko te, pytania mocno wybrzmiewały podczas IX Kongresu Zdrowia Publicznego (8–9 grudnia, Warszawa).




bot