Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 26–33/2020
z 23 kwietnia 2020 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


W pampersie

Marek Nowicki

Nieważne, kim jesteś, jaką masz pozycję, autorytet, poziom IQ, ile książek przeczytałeś, ilu przez lata podlegało ci pracowników, na czym się znasz, ilu osobom kiedyś pomogłeś, że jesteś wrażliwy. Drugorzędny jest twój seks lub gender i twój światopogląd. To wszystko jest nieważne, kiedy masz pampersa.

A do tego dochodzą lata i leżysz w szpitalu. Pampers wszystko zeruje. Za pampersem stoi choroba, słabość i bezbronność. Niezależność i parę innych wartości wsiąkły w podłoże i są do wymiany. Pampers zmusza cię do stanięcia w prawdzie o sobie samym i o twoim życiu. Pacjent w pampersie nie jest już profesorem czy dyrektorem, bo te wektory się znoszą. Pozostaje człowieczeństwo i oczekiwanie na pomoc.

I tu wkracza personel szpitala. I albo masz szczęście, albo go nie masz. Albo jest empatia, wrażliwość i profesjonalizm, albo jest piekło. Między jednym i drugim płynie cienka granica, łatwo przekraczana, często niezauważalna. Po pierwsze wszyscy wiedzą, że masz pampersa – od salowej po ordynatora, więc nie masz co udawać i pozować. Nie pierwszy i nie ostatni tu leżysz z pampersem, więc nie masz się co stawiać. W pampersie nie podskoczysz. Jesteś więc uzależniony: od dyżuru czyli zmiany, humoru, zmęczenia i tysiąca innych czynników wpływających na ludzi, którzy tu pracują. Masz pecha, jeżeli trafiasz w oko jakiegoś sporu, który trawi placówkę albo oddział, na przykład personalnego, jeśli trwają jakieś rozgrywki i podchody, jeśli akurat ktoś komuś chce coś udowodnić; masz pecha, jeżeli akurat chodzi o podwyżki; masz pecha, jeżeli właśnie trwa pandemia; lista jest długa, więc masz szczęście, jeśli nie masz pecha. Do piekła nie ma drzwi wejściowych z tabliczką „piekło”, nie ma jednolitej masy, ono składa się na całość. Na tym polega jego ulotność i dotkliwość. Nie jesteś w hotelu, więc nie wymagaj zbyt wiele. Kluczowymi osobami są ci, którzy zmieniają ci pampersa. Panie panom, panowie paniom, bardzo proszę. Koniec ze wstydem, z intymnością. Przekonujesz się o tym nagle, brutalnie i nieodwołalnie i musisz to zaakceptować. Wyczuwasz i nasłuchujesz porami skóry, podświadomością, całym sobą czy pomagający pomaga czy odwala, czy nie użył zbyt dużo siły, czy nie było zniecierpliwienia, rozdrażnienia. Wszystko się liczy; nos, skóra, wieloosobowy pokój, światło, każde słowo, stęknięcie, mlaśnięcie, wreszcie milczenie. Bardzo chętnie byś pomógł i pomagasz na ile potrafisz. Jeśli salowa albo pielęgniarz woła o pomoc i mówi nie wiadomo do kogo: – Nie, no ja nie dam rady! – to zapadasz się pod ziemię. Taki wrażliwy stałeś się z tym pampersem.

Masz szczęście, jeśli nic cię nie boli, bo przeciwbólowych nie żałowali i nie musiałeś udowadniać, że nie jesteś narkomanem. Masz szczęście, jeśli pielęgniarka nie naburczała, że źle trzymałaś rękę i kroplówka nie zeszła. Dotrwałaś do rana, przywieźli jedzenie i zaraz nadejdzie orszak niebieski, czyli obchód. I będziesz łowić każde wypowiedziane słowo, jeżeli takie będzie na twój temat, może ordynator cię o coś zapyta (albo nie zapyta) i będziesz wyciągać wnioski. Masz szczęście, jeśli ktoś cię odwiedza, bo to ci z zewnątrz budują teraz twój autorytet i walczą o twoją godność, którą ten cholerny pampers tak potargał.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Opieka zdrowotna w USA – Struktura i finansowanie

Na świecie wyróżnia się cztery modele opieki zdrowotnej: systemy oparte na przedsiębiorczości reprezentowane przez Stany Zjednoczone, systemy oparte na zabezpieczeniach społecznych, najliczniej reprezentowane w Europie, których reprezentantami są między innymi Niemcy i Francja, systemy oparte na opiece całościowej, których przykładem jest Wielka Brytania i systemy socjalistyczne, których reprezentantem do niedawna była Polska. (...)

Medyczne 3D w Olsztynie

Nowoczesne Laboratorium Fuzji Obrazowych na Wydziale Nauk Medycznych UWM w Olsztynie jest drogą do rozwoju działalności badawczo-rozwojowej w zakresie wdrażania innowacyjnych rozwiązań na rynku.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Protonoterapia. Niekończąca się opowieść

Ośrodek protonoterapii w krakowskich Bronowicach kończy w tym roku pięć lat. To ważny moment, bo o leczenie w Krakowie będzie pacjentom łatwiej. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że ułatwienia dotyczą tych, którzy mogą za terapię zapłacić.

Doktor AI

Platformy ze sztuczną inteligencją (AI) dokonujące wstępnych diagnoz są już tak zaawansowane, że testowali je londyńczycy, a brytyjski NHS rozważa ich szersze użycie. W Afryce takie aplikacje na smartfona stosują już miliony.

Żylaki okolic intymnych

Pacjentki cierpiące z powodu niewydolności żylnej miednicy i żylaków okolic intymnych zgłaszają się najczęściej do ginekologów i internistów. Nie wszyscy lekarze jednak wiedzą, że istnieje skuteczna metoda leczenia tych dolegliwości.

Po co ten Fundusz?

Na kilka dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich Andrzej Duda skierował do sejmu prezydencki projekt ustawy o Funduszu Medycznym. Projekt uderza szczegółowością rozwiązań i tym, że dotyczą one spraw dość odległych od istoty tego, czym miałaby być nowa instytucja.

Sztuczna inteligencja przejrzy nas na wylot

Czy inteligentnie zaprogramowane i obdarzone zdolnością do uczenia się maszyny mogą w przyszłości wyręczyć psychoterapeutę? Ewa Biernacka pyta o to dr. Tomasza Witkowskiego, psychologa z firmy doradczo-szkoleniowej MODERATOR i Klubu Sceptyków Polskich.




bot