Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 85–92/2018
z 8 listopada 2018 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Marihuana, Viagra i my

Marek Nowicki

Od trzech lat medialny świat na całym świecie wiruje wokół medycznej marihuany. Liczba pojawiających się na ten temat materiałów telewizyjnych, artykułów i newsów jest imponująca. Pomimo zalewu informacji, zainteresowanie sprawą nie ulega wypaleniu. Pod koniec października mieliśmy w Polsce małe przesilenie: gruchnęła wiadomość, że Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych zarejestrował pierwszy lek zawierający medyczną marihuanę. Precyzyjnie: pierwszy taki produkt po zeszłorocznym znowelizowaniu ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Są to fakty powszechnie znane, więc nie będę ich tu opisywał; skupię się na samym wirowaniu. Producent, który właśnie wprowadza zarejestrowany preparat na polski rynek nie mógłby sobie wymarzyć lepszej darmowej reklamy. O leku piszą dziennikarze od „Rzeczpospolitej” przez „Gazetę Lubuską” aż po „Najwyższy Czas”. My w Faktach TVN podaliśmy informację o zbliżającej się rejestracji nawet z dwutygodniowym wyprzedzeniem, powołując się przy tym na dobrze poinformowane źródła. Szum medialny wynika oczywiście z gigantycznego społecznego zainteresowania tematem. To zainteresowanie da się wymierzyć nie tylko ratingami i klikalnością.

Coś podobnego przeżyliśmy 20 lat temu, kiedy był rejestrowany pierwszy na świecie lek na impotencję. Wtedy szaleństwo było chyba jeszcze większe, bo wówczas chodziło o jeden preparat, o jednego lidera, o jednego producenta. I nikt nie ukrywał wówczas handlowej nazwy, nikt nie wymazywał ze zdjęć niebieskiej tabletki: wydawać by się mogło, że cały świat czekał po prostu na Viagrę od Pfizera. No i ją dostał, tak jak teraz dostaje, przez lata zakazywaną, medyczną marihuanę. Viagra, lek skutecznie usuwający zaburzenia erekcji, stała się symbolem przemian kulturowych: zmiany obyczajów, luzu i wolności. Czego symbolem stanie się marihuana? Kiedy w Polsce media informują o rejestracji leku na receptę, w światowych przekazach króluje news z Kanady, gdzie właśnie premier Justin Trudeau zrealizował swoją wyborczą obietnicę i zalegalizował sprzedaż narkotyku – nie do celów leczniczych, tylko po prostu: rekreacyjnych. Kiedy piszę ten tekst, agencje donoszą, że kilka dni po wprowadzeniu do obrotu, w niektórych kanadyjskich miastach zabrakło upragnionego suszu, że jego cena idzie kolosalnie w górę, a przed niektórymi sklepami ustawiają się gigantyczne kolejki. Czy świat zwariował?

Wracam do Polski. Skąd u nas tak ogromne zainteresowanie tematem? Odpowiedzi częściowo udzielają lekarze, a częściowo pacjenci. Specjaliści szacują, że z leczenia medyczną marihuaną będą chciały skorzystać setki tysięcy osób zmagających się z bólem. O skromnych stu tysiącach mówi dr Jacek Ciężkowicz, chirurg onkologiczny. Importer leku twierdzi, że skorzysta trzysta tysięcy. Są szacunki – cytuję „Gazetę Wyborczą” – mówiące o milionie osób, którym w większym lub mniejszym stopniu mogą pomóc preparaty bazujące na THC i CBD. Przede wszystkim chodzi jednak o uśmierzanie bólu – nie tylko u pacjentów chorych na nowotwory, ale też u tych po różnorakich operacjach. Któż z nas nie zetknął się z tym problemem, jeżeli nie osobiście, to wśród bliskich i znajomych? Ilu z nas zaciskało z bezradności pięści, nie mogąc sobie lub innym pomóc? Ilu klęło z tego powodu, a ilu nie miało siły, żeby kląć? Ilu traciło w takich momentach sens życia i wiarę w medycynę akademicką? W Polsce ból cały czas jest źle leczony, potwierdza to Polskie Towarzystwo Badania Bólu. Być może więc w marihuanie szukamy jakiegoś skutecznego antidotum na dolegliwości związane z chorowaniem, a może i czegoś więcej: może odrobiny sensacji, a zarazem i nadziei, że życie jednak, do cholery, nie musi wiązać się tak bardzo z cierpieniem?




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Opieka zdrowotna w USA – Struktura i finansowanie

Na świecie wyróżnia się cztery modele opieki zdrowotnej: systemy oparte na przedsiębiorczości reprezentowane przez Stany Zjednoczone, systemy oparte na zabezpieczeniach społecznych, najliczniej reprezentowane w Europie, których reprezentantami są między innymi Niemcy i Francja, systemy oparte na opiece całościowej, których przykładem jest Wielka Brytania i systemy socjalistyczne, których reprezentantem do niedawna była Polska. (...)

Medyczne 3D w Olsztynie

Nowoczesne Laboratorium Fuzji Obrazowych na Wydziale Nauk Medycznych UWM w Olsztynie jest drogą do rozwoju działalności badawczo-rozwojowej w zakresie wdrażania innowacyjnych rozwiązań na rynku.

Protonoterapia. Niekończąca się opowieść

Ośrodek protonoterapii w krakowskich Bronowicach kończy w tym roku pięć lat. To ważny moment, bo o leczenie w Krakowie będzie pacjentom łatwiej. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że ułatwienia dotyczą tych, którzy mogą za terapię zapłacić.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Doktor AI

Platformy ze sztuczną inteligencją (AI) dokonujące wstępnych diagnoz są już tak zaawansowane, że testowali je londyńczycy, a brytyjski NHS rozważa ich szersze użycie. W Afryce takie aplikacje na smartfona stosują już miliony.

Żylaki okolic intymnych

Pacjentki cierpiące z powodu niewydolności żylnej miednicy i żylaków okolic intymnych zgłaszają się najczęściej do ginekologów i internistów. Nie wszyscy lekarze jednak wiedzą, że istnieje skuteczna metoda leczenia tych dolegliwości.

Po co ten Fundusz?

Na kilka dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich Andrzej Duda skierował do sejmu prezydencki projekt ustawy o Funduszu Medycznym. Projekt uderza szczegółowością rozwiązań i tym, że dotyczą one spraw dość odległych od istoty tego, czym miałaby być nowa instytucja.

Sztuczna inteligencja przejrzy nas na wylot

Czy inteligentnie zaprogramowane i obdarzone zdolnością do uczenia się maszyny mogą w przyszłości wyręczyć psychoterapeutę? Ewa Biernacka pyta o to dr. Tomasza Witkowskiego, psychologa z firmy doradczo-szkoleniowej MODERATOR i Klubu Sceptyków Polskich.




bot