Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania

Widziane z Paryża

G.D.

Rak płuc pierwszą przyczyną śmiertelności kobiet w USA

Według badania, którego wyniki opublikował ostatnio Le Monde, rak płuc stał się pierwszą przyczyną śmiertelności kobiet w Stanach Zjednoczonych (dla mężczyzn jego wskaźnik nie uległ zmianie). W 2003 r. na raka płuc zmarło 68 800 kobiet, a u 80 100 został on wykryty, co stanowi wzrost o 60% nowych zachorowań od roku 1990. Palenie papierosów pozostaje w ścisłym związku z tym rozpoznaniem.

SOS francuskich lekarzy

Lekarze szpitalni we Francji alarmują: szpitalom grozi zapaść. Sugeruje to odezwa narodowej organizacji obrony szpitali (Coordination nationale de défense de l'hôpital). List otwarty w tej sprawie, podpisany przez 286 lekarzy, profesorów i ordynatorów, jest skierowany do wszystkich obywateli: "Francuzi, chodzi o wasze zdrowie." "Nasz system opieki zdrowotnej, jeszcze wczoraj uważany za jeden z najlepszych na świecie, ulega zniszczeniu", głosi dokument. Apel jest kontynuacją innych inicjatyw środowisk medycznych wzburzonych obniżaniem nakładów na ochronę zdrowia.

Syfilis w ślad AIDS

Pięć wieków po pierwszych spustoszeniach, jakie wywołał na Starym Kontynencie – syfilis powrócił. We Francji władze sanitarne zaapelowały o czujność, zarówno do służb medycznych, jak i osób najbardziej narażonych na zakażenie. W porównaniu z innymi klęskami infekcyjnymi, sytuacja epidemiologiczna nie jest z pewnością katastrofalna, bo grupy największego ryzyka są doskonale identyfikowane, a antybiotykoterapia za pomocą penicyliny nie straciła nic ze swojej skuteczności.

Jednak trwający od 4 lat ponowny powrót syfilisu budzi niepokój. Po pierwsze, to obiektywny przejaw ewolucji zachowań seksualnych – w epoce, gdy zakażenie wirusem HIV stanowi ciągle realne niebezpieczeństwo dla osób mających licznych partnerów i nie posiadających nawyku stosowania prezerwatywy. Po drugie – młodzi lekarze nie są dostatecznie przygotowani do rozpoznania szerokiej gamy objawów, które może wywołać krętek. Syfilis nie jest już bowiem priorytetem nauczania dermatologii, a lekarze – dzięki penicylinie – uwierzyli w pełne zwycięstwo nad tą plagą.

Jak wynika z badań rynku leków, od wiosny 2002 r. odnotowano we Francji bardzo wyraźny wzrost sprzedaży antybiotyku stosowanego rutynowo w leczeniu syfilisu (sprzedawanego pod nazwą Extencilline). Świadczy to zarówno o sukcesie alertów służb sanitarnych, jak i rozwoju sytuacji epidemiologicznej.

Osoby zakażone to w zdecydowanej większości mężczyźni (96%), z których ponad 50% ma poniżej 40 lat i którzy – w 84% – utrzymują stosunki homo- lub biseksualne. Blisko połowa z nich (46%) była już wcześniej znana jako zarażona wirusem HIV, a u 8% obecność przeciwciał anty-HIV stwierdzono przy okazji diagnostyki syfilisu. Trzy czwarte osób seropozytywnych przyjmowało leczenie antyretrowirusowe.

Wzrastająca oporność w infekcjach gonokokowych

Według biuletynu epidemiologicznego BEH (Bulletin épidémiologique hebdomadaire) francuskiego ministerstwa zdrowia, u 60 do 80% kobiet, w wyniku kontaktu z mężczyznami mającymi gonokokowe zakażenie cewki moczowej, rozwija się gonokokowe zapalenie szyjki macicy. I przeciwnie, szacuje się, że jedynie u 20 do 30% mężczyzn mających kontakty seksualne z zakażonymi kobietami, rozwijają się infekcje gonokokowe.

Osoba mająca stosunki oralne z mężczyzną dotkniętym gonokokowym zapaleniem cewki moczowej narażona jest na znaczne ryzyko gonokokowego zapalenia gardła – stwierdzają autorzy.

Szczepy gonokoków podlegają często mutacjom chromosomowym, nadającym im oporność wobec penicyliny i innych antybiotyków. Fenomen tej oporności jest również analizowany na łamach BEH, tu też komentuje się wyniki badania wrażliwości 278 szczepów gonokoków wobec sześciu antybiotyków.

AIDS, batalia, której nie mamy prawa przegrać

Walka z AIDS jest jednym z największych wyzwań naszej generacji. Choroba pochłonęła dotąd 25 mln ofiar. Ponad 40 mln mężczyzn, kobiet i dzieci jest dziś seropozytywnych. Na szczęście, świat zdał sobie wreszcie sprawę z powagi sytuacji i zaczyna podejmować prawdziwe działania. Póki co jednak, każdego dnia 14 tys. osób zaraża się wirusem HIV. Połowa z nich to dzieci i ludzie młodzi.

Co minuta na AIDS umiera kolejny człowiek. Tej batalii nasza generacja nie ma prawa przegrać – oświadczyli Hilary Benn, Peter Piot i Randall Tobias. Mimo że AIDS jest całkowicie do uniknięcia – choroba stanie się powolnym trzęsieniem ziemi, jeśli pozostawi się ją swobodnemu biegowi. Może być katastrofą zagrażającą nie tylko życiu jednostek i rodzin, ale stabilności społeczeństw.

Świat musi dokonać wyboru. Nasze kompetencje i wiedza naukowa są wystarczające, by powstrzymać AIDS. To, czego w tej chwili potrzebujemy do zmiany sytuacji, to polityczna wola, strategia i jednomyślność. Łącząc nasze wysiłki, możemy stworzyć praktyczne rozwiązania, które wytrzymają próbę czasu. W tym duchu zapomnijmy o naszych barwach i przynależnościach; znajdźmy sposoby, by ocalić ludzkie istnienia, wzmocnić wspólnoty i zbudować lepszą przyszłość dla naszych dzieci – czytamy w oświadczeniu.

Hilary Benn jest sekretarzem stanu w DfID (Department for International Development) Zjednoczonego Królestwa, Peter Piot – dyrektorem wykonawczym Wspólnego Programu Narodów Zjednoczonych ds. HIV/AIDS (UNAIDS), Randall Tobias – koordynatorem światowej walki z AIDS w Stanach Zjednoczonych.

Najpopularniejsze artykuły