Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 82–85/2001
z 25 października 2001 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Rak płuca - aktualne problemy

Jerzy Kozielski

Rak płuca jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym na świecie, w tym i Polsce. W naszym kraju corocznie umiera z powodu tej choroby ponad 20 tys. osób. Co trzeci mężczyzna chory na raka ma raka płuca. Wśród kobiet częstość występowania tego nowotworu systematycznie wzrasta i być może w niedługim czasie będzie to również najczęściej spotykany nowotwór wśród tej płci.

Rak płuca jest najczęstszą przyczyną zgonów wśród mężczyzn i kobiet chorych na nowotwory. Współczynniki zgonów na nowotwory złośliwe płuca wśród niepalących w Stanach Zjednoczonych nie uległy zmianie w ciągu 20 lat i wynoszą odpowiednio 6-5 w zależności od płci. Wśród palących papierosy mężczyzn obserwowano w latach 1960-1980 dwukrotny wzrost zgonów, a wśród palących kobiet prawie pięciokrotny. Ryzyko względne zgonu na tę chorobę wśród palących w stosunku do niepalących jest 33-krotnie większe.

Wysoka zapadalność na raka płuca związana jest z rozpowszechnieniem palenia tytoniu. Wśród chorych 95% to namiętni palacze tytoniu, zazwyczaj osoby powyżej 55. r.ż. Niestety, coraz częściej obserwuje się chorych na raka płuca w wieku poniżej 50. r.ż., a szczególnie często w wieku między 40 a 50 lat. Związane jest to z wcześniejszym obecnie niż przed laty zwyczajem rozpoczynania palenia papierosów wśród młodzieży. Na wysoką zapadalność mają również wpływ czynniki genetyczne i narażenie środowiskowe na czynniki karcinogenne. Wśród tych ostatnich należy wymienić azbest, promieniowanie jonizujące, gazy spalinowe wydobywające się głównie ze starych silników Diesla, metale ciężkie. Palenie papierosów przy dodatkowym wywiadzie rodzinnym w kierunku raka płuca, a także równoczesne narażenie na jeden z wyżej wymienionych czynników środowiskowych – zdecydowanie sprzyjają powstaniu tej choroby.

Wysoka umieralność wśród chorych na raka płuca (obecnie 5 lat przeżywa jedynie ok. 8-13% chorych) związana jest z biologią nowotworu, w tym z jego typem histologicznym i z późnym rozpoznaniem.

Jedną piątą wśród chorych stanowią chorzy na raka drobnokomórkowego. Pozostali to chorzy na raka niedrobnokomórkowego oskrzela, czyli płaskonabłonkowego, gruczołowego bądź wielkokomórkowego. Często występują mieszane postacie histologiczne raka płuca. W momencie ustalenia rozpoznania, u ok. 75% chorych na raka niedrobnokomórkowego płuca stwierdza się zaawansowaną postać choroby. Późne rozpoznanie jest równoznaczne z zaawansowaniem procesu chorobowego, co głównie decyduje o możliwości zastosowania najbardziej efektywnego leczenia w tej chorobie – operacyjnego. W Polsce operowanych jest jedynie ok. 20% chorych na raka płuca. Wina za opóźnione rozpoznawanie raka płuca jest często również po stronie służby zdrowia. Nadal w gabinecie lekarskim rzadko zwraca się uwagę na ustalenie przyczyny utrzymujących się stanów zapalnych drzewa oskrzelowego i miąższu płucnego. Leczy się objawy infekcyjne dolnych dróg oddechowych długotrwałym stosowaniem różnych antybiotyków, nie wykonując zdjęcia rentgenowskiego klatki piersiowej. Nie pamięta się o tym, że wymienione objawy u palących papierosy, głównie po 40. r.ż., narażonych na zewnętrzne czynniki mutagenne, z dodatnim wywiadem rodzinnym w zakresie tej choroby, jednoznacznie powinny być rozpatrywane przy zgłoszeniu się do lekarza jako objawy raka płuca. Na opóźnienie rozpoznania choroby wpływa też przebieg kliniczny raka płuca, który u ok. 1/10 chorych jest niemy klinicznie, a kiedy występują już objawy, choroba często jest w zaawansowanym stadium rozwoju, obejmującym duże oskrzela, z przerzutami do węzłów chłonnych śródpiersia i narządów wewnętrznych, ograniczającym możliwości operacyjne.

Objawy te, jak wspomniałem, niczym specjalnym nie różnią się od objawów przewlekłego zapalenia oskrzeli, choroby tak często występującej u palaczy papierosów. Różnią się zazwyczaj czasem utrzymywania się mimo leczenia, a także innym charakterem dolegliwości. Kaszel często staje się męczący, suchy, chory odczuwa przeszkodę w drzewie oskrzelowym. W postaciach zaawansowanych oprócz rozwoju raka w zakresie dużych oskrzeli często jego komórki spotykane są w okolicznych węzłach chłonnych, w tym nierzadko po drugiej stronie śródpiersia płuca, w którym doszło do rozwoju choroby.

Przed 20 laty opóźnienia jatrogenne stanowiły 50% opóźnień rozpoznania raka płuca. W ostatnich latach opóźnienia rozpoznania choroby z przyczyn niewłaściwego działania służby zdrowia są znacznie rzadsze. Oprócz poprawy świadomości lekarzy poz w tym zakresie wzrosła w kraju dostępność lecznictwa specjalistycznego i diagnostyki raka płuca. Do podstawowych metod diagnostycznych należy bronchoskopia. O ile poprawiła się w raku płuca dostępność diagnostyki, o tyle nadal problemem jest dostęp do właściwego leczenia tej choroby. O wyborze odpowiedniego leczenia decyduje typ histologiczny raka oskrzela, stopień jego zaawansowania, stan sprawności chorego i uszkodzenia narządowe. Stosowanie samych tylko leków cytostatycznych, w tym i tych najnowszych, podawanych w różnych skojarzeniach, nie spowodowało zdecydowanej poprawy czasu przeżycia chorych. Głównym problemem jest dziś dostępność leczenia skojarzonego. Jego skuteczność potwierdzono w ograniczonej postaci raka drobnokomórkowego, gdzie stosuje się leczenie chemiczne połączone z radioterapią oraz u chorych na raka niedrobnokomórkowego, zakwalifikowanych do zabiegu operacyjnego w granicznych w stosunku do możliwości operacyjnych stopniach zaawansowania choroby (IIB, IIIA). Stwierdzono, że kojarzenie chemioterapii z radioterapią i chemioterapii z chirurgią daje dziś najlepsze efekty terapeutyczne w tej chorobie, wydłużając czas życia tak leczonych chorych. Niewiele jednak ośrodków w kraju wie, jak powinno wyglądać leczenie skojarzone, a co najistotniejsze – niewiele ma warunki do jego przeprowadzenia.

Postęp w przyszłym leczeniu widzi się w lepszym poznaniu biologii nowotworu i czynników odpowiedzialnych za jego powstanie i rozwój.

Nadal w raku płuca podstawową rolę odgrywa prewencja choroby, tj. zwalczanie nałogu palenia papierosów będącego podstawowym czynnikiem pozwalającym ograniczyć zachorowalność w tej chorobie. Działania w tym zakresie przyniosły już efekt w niektórych krajach, np. wśród mężczyzn w USA. Oprócz oświaty zdrowotnej istotne jest intensywne kształcenie przed- i podyplomowe lekarzy w zakresie tematyki raka płuca. Obowiązkiem lekarza jest zwrócenie uwagi dzieciom osoby chorej na raka, że nie powinny palić papierosów, bowiem szansa powstania u nich tej choroby jest szczególnie duża.

Doc. dr hab. Jerzy Kozielski, Klinika Ftizjopneumonologii ŚAM Zabrze




Najpopularniejsze artykuły

Münchhausen z przeniesieniem

– Pozornie opiekuńcza i kochająca matka opowiada lekarzowi wymyślone objawy choroby swojego dziecka lub fabrykuje nieprawidłowe wyniki jego badań, czasem podaje mu truciznę, głodzi, wywołuje infekcje, a nawet dusi do utraty przytomności. Dla pediatry zespół Münchhausena z przeniesieniem to wyjątkowo trudne wyzwanie – mówi psychiatra prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Skąd się biorą nazwy leków?

Ręka do góry, kto nigdy nie przekręcił nazwy leku lub nie zastanawiał się, jak poprawnie wymówić nazwę handlową. Nazewnictwo leków (naming) bywa zabawne, mylące, trudne i nastręcza kłopotów tak pracownikom służby zdrowia, jak i pacjentom. Naming to odwzorowywanie konceptu marki, produktu lub jego unikatowego pozycjonowania. Nie jest to sztuka znajdowania nazw i opisywania ich uzasadnień. Aby wytłumaczenie miało sens, trzeba je rozpropagować i wylansować, i – jak wszystko na rynku medycznym – podlega to ścisłym regulacjom prawnym i modom marketingu.

Udar mózgu u dzieci i młodzieży

Większość z nas, niestety także część lekarzy, jest przekonana, że udar mózgu to choroba, która dotyka tylko ludzi starszych. Prawda jest inna. Udar mózgu może wystąpić także u dzieci i młodzieży. Co więcej, może do niego dojść nawet w okresie życia płodowego.

Odpowiedzialność pielęgniarki za niewłaściwe podanie leku

Podjęcie przez pielęgniarkę czynności wykraczającej poza jej wiedzę i umiejętności zawodowe może być podstawą do podważenia jej należytej staranności oraz przesądzać o winie w przypadku wystąpienia szkody lub krzywdy u pacjenta.

Czy będziemy mądrzy przed szkodą?

Nie może być żadnych wątpliwości: zarówno w obszarze ochrony zdrowia, jak i w obszarze zdrowia publicznego wyzwań – zagrożeń, ale i szans – jest coraz więcej. Dobrze rozpoznawana rzeczywistość okazuje się bardziej skomplikowana, zupełnie tak jak w powiedzeniu – im dalej w las, tym więcej drzew.

Pneumokoki: 13 > 10

– Stanowisko działającego przy Ministrze Zdrowia Zespołu ds. Szczepień Ochronnych jest jednoznaczne. Należy refundować 13-walentną szczepionkę przeciwko pneumokokom, bo zabezpiecza przed serotypami bardzo groźnymi dla dzieci oraz całego społeczeństwa, przed którymi nie chroni szczepionka 10-walentna – mówi prof. Ewa Helwich. Tymczasem zlecona przez resort zdrowia opinia AOTMiT – ku zdziwieniu specjalistów – sugeruje równorzędność obu szczepionek.

Tępy dyżur to nie wymówka

Gdy pacjent jest w potrzebie, nie jest ważne, który szpital ma dyżur. A to, że na miejscu nie ma specjalistów, to nie wytłumaczenie za nieudzielenie pomocy – ostatecznie uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Terapia schizofrenii. Skuteczność w okowach dostępności

Pod koniec marca w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej odbyła się debata ekspercka pt.: „W parze ze schizofrenią. Jak zwiększyć w Polsce dostęp do efektywnych terapii?”. Spotkanie moderowane przez red. Renatę Furman zostało zrealizowane przez organizatorów Kongresu Zdrowia Psychicznego oraz Fundację eFkropka.




bot