Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 82–83/2000
z 19 października 2000 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Sytuacja lekarzy emerytów w Polsce

Prof. dr hab. Andrzej Danysz zredagował bardzo interesujące (i smutne) opracowanie poświęcone sytuacji i problemom lekarzy emerytów w Polsce. Z ankiety, przygotowanej przez zespół profesorów medycyny w składzie: Andrzej Danysz, Andrzej Kaliciński, Wojciech Pędzich, Jan Staśkiewicz i Jerzy Woy-Wojciechowski, na którą odpowiedziało niestety, tylko 756 respondentów, wynika, że zarówno od strony materialnej, jak i stosunków międzyludzkich sytuacja jest po prostu fatalna.

Zacznijmy od sytuacji materialnej. Przeciętna emerytura wynosi obecnie 49,8% wynagrodzenia, przy przeciętnym wynagrodzeniu w dziale "ochrona zdrowia" wynoszącym 78,6% średniej krajowej. Nic więc dziwnego, że "większość ankietowanych stwierdza, iż mimo przepracowania od 35 do 50 lat w służbie zdrowia, i to niekiedy w wyjątkowo ciężkich warunkach... lekarz otrzymuje emeryturę przeciętnie (w 1999 r. – przyp. red.) około 1000 zł miesięcznie". "Emerytury nie wystarczają na normalne potrzeby osoby starszej, posiadającej określone wymagania odnośnie standardu życiowego" (str. 8 opracowania). "Nie mam co ukrywać, że żyje mi się nie najlepiej. Emerytura starcza zaledwie na pokrycie opłat, leki i skromne życie". "Moja sytuacja byłaby tragiczna – mam 620 zł emerytury; gdyby nie pomoc syna i 93-letniej mamy, która przysyła co miesiąc 150 zł na telefon. O wstydzie! Czuję się jak żebrak" (str. 27). Notabene 50% lekarzy emerytów ocenia pozycję finansową swych dzieci jako "dobrą", a tylko niespełna 13% korzysta z ich pomocy finansowej (str. 17).

Jak wyjść z tej sytuacji? "Olbrzymia większość lekarzy jest świadoma, że obecny budżet państwowy nie jest beczką bez dna wypełnioną po brzegi pieniędzmi. Lekarze umieją liczyć, są przyrodnikami i rozumieją, że na to, by jedni mogli dostać więcej, inni muszą otrzymać mniej" (str. 31). "Aby uspokoić nastroje społeczne, rząd pod naporem strajków... zaczął stosować tak zwane osłony socjalne". Jak dotąd jednak nie objęły one personelu medycznego. Prof. Andrzej Kaliciński przytacza – zniekształconą – wypowiedź Władysława Gomułki: "Nie martwmy się o lekarzy, oni sobie poradzą". W rzeczywistości, gdy po październiku 1956 na nowo opracowywano siatki płac, Gomułka zdecydował: "lekarzom nie podnosimy, oni sobie dokradną".

Z danych ankiety wynika, że stało się to nazywaną przez socjologów, "samospełniającą się przepowiednią". "Jedno jest pewne: poziom moralny szeroko rozumianego środowiska lekarskiego obniżał się; to nie oznacza, że absolutna większość lekarzy brała łapówki" (str. 38). "Chociaż nie można twierdzić, że większość lekarzy brała łapówki, to we wzajemnych stosunkach lekarz-pacjent zaczęły się stopniowo rozwijać swoiste układy, które wraz z upływem czasu zaczęły wywierać wpływ na wartości etyczne przedstawicieli naszego zawodu".

"Ordynator, który przyjmował tak zwane wziątki, nierzadko w postaci kopert z banknotami, stanowił dla lekarza stażysty czy specjalizującego się autorytet nie tylko fachowy, ale również moralny. Wzorce przełożonych, starszych lekarzy naśladowali nasi koledzy z młodszego pokolenia... W sposób wyjątkowo niekorzystny na postawę moralną młodych lekarzy oddziaływały przykłady zachowań kierowników klinik w Akademiach Medycznych".

Można odnieść wrażenie, że osławiona "solidarność zawodowa lekarzy" przejawia się tylko w trosce o to, aby bronić skorumpowanych członków naszej społeczności zawodowej. We wszystkich innych sytuacjach – sądząc z wypowiedzi respondentów – medicus medici lupus est".

Znaczna większość lekarzy uskarża się też na niewłaściwe stosunki podczas przechodzenia na emeryturę... szczególnie bolesne są zachowania przełożonych w szpitalach i ZOZ-ach i także młodszych kolegów" (str. 52). "Jeszcze przed kilkudziesięciu laty było nie do pomyślenia, by lekarz żądał honorarium za poradę udzieloną innemu lekarzowi lub najbliższym członkom jego rodziny. Przypadki takie były piętnowane... Teraz takie postępowanie jest na porządku dziennym i nie budzi protestów, mimo sformułowań Kodeksu Etyki Lekarskiej...". "Obecnie leczymy się z żoną u specjalistów i profesorów – zawsze za pełną odpłatnością" (str. 27). "Tak więc pojawia się wśród nas, lekarzy jeszcze jedna brzydka cecha charakteru: niemal całkowity zanik solidarności lekarskiej... Dzieje się tak, że sami sobie nie umiemy pomóc".

Rozwiązanie tego gordyjskiego węzła wydaje się niemożliwe. Ale czy potrafimy go przeciąć? Dotychczasowe doświadczenie wskazuje, że środowisko lekarskie jest niezdolne do samooczyszczania – i przez fałszywie rozumianą solidarność zawodową toleruje "we własnym gnieździe" nieprawości.

Szef samorządu lekarskiego, Krzysztof Madej, napisał we wstępie do omawianej publikacji: "Trzeba zapewnić członkom samorządu lekarskiego godziwe zabezpieczenie emerytalne w ramach reformującego się systemu ubezpieczeń społecznych lub poza nim... Trzeba budować wewnątrzśrodowiskowy ryt obyczajowy, w którym pomoc wzajemna będzie przejawem korporacyjnego szlachectwa". I jeszcze: "Samorząd lekarski dojrzeje w pełni, gdy w stopniu zadowalającym zacznie wypełniać wszelkie oczekiwania swoich członków dotyczące pomocy w życiu prywatnym i zawodowym".

Ale czytając "List otwarty do lekarzy emerytów", chciałoby się sparafrazować dialog Poloniusza z Hamletem; Co widzisz, Prezesie NRL? – Słowa, słowa, słowa... Czy na poważną rozmowę o problemach lekarzy emerytów przyjdzie nam czekać aż do następnej kadencji władz Naczelnej Izby Lekarskiej?

"Problemy i sytuacja lekarzy emerytów w Polsce" pod red. prof. dr. hab. med. Andrzeja Danysza. Naczelna Izba Lekarska Warszawa 2000.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

Lecytyna sojowa – wszechstronne właściwości i zastosowanie w zdrowiu

Lecytyna sojowa to substancja o szerokim spektrum działania, która od lat znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i przemyśle spożywczym. Ten niezwykły związek należący do grupy fosfolipidów pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu, będąc podstawowym budulcem błon komórkowych.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Wrzody żołądka – objawy i przyczyny. Jakie badania wykonać?

Choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy (potocznie określana również mianem wrzodów żołądka) jest kojarzona przede wszystkim ze stresem – przy czym tak naprawdę ma on niewielkie znaczenie w procesie powstawania tego schorzenia. Jak rozpoznać wrzody żołądka? Gdzie boli brzuch w przebiegu choroby wrzodowej i z jakimi objawami należy zgłosić się do lekarza?

Jak pomóc seniorowi w kąpieli? Poradnik

Opieka nad seniorem to wyjątkowe wyzwanie, które wymaga cierpliwości, troski oraz odpowiedniej wiedzy. Jednym z bardziej delikatnych aspektów opieki jest pomoc przy codziennych czynnościach higienicznych, takich jak kąpiel. Dla osób starszych może to być nie tylko trudne, ale i niebezpieczne. Dlatego warto poznać kilka praktycznych wskazówek, które ułatwią ten proces, zarówno seniorowi, jak i opiekunowi.

Czy szczoteczka soniczna jest dobra dla osób z aparatem ortodontycznym?

Szczoteczka soniczna to zaawansowane narzędzie do codziennej higieny jamy ustnej, które cieszy się rosnącą popularnością. Jest szczególnie ceniona za swoją skuteczność w usuwaniu płytki nazębnej oraz delikatne, ale efektywne działanie. Ale czy szczoteczka soniczna jest odpowiednia dla osób noszących aparat ortodontyczny? W tym artykule przyjrzymy się zaletom, które sprawiają, że szczoteczka soniczna jest doskonałym wyborem dla osób z aparatem ortodontycznym, oraz podpowiemy, jak prawidłowo jej używać.

Rola motywacji w skutecznej terapii otyłości

Otyłość to złożony problem zdrowotny, z którym mierzą się miliony ludzi na całym świecie. W obliczu tej epidemii ważnym elementem skutecznej terapii jest motywacja pacjenta. Dowiedz się, jak motywacja wpływa na proces redukcji masy ciała oraz jakie strategie można zastosować, aby ją wzmocnić.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.




bot