Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 9–16/2017
z 16 lutego 2017 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Działania niepożądane coraz częściej zgłaszane

Aleksandra Kurowska

Zmiana przepisów umożliwiła chorym i ich bliskim informowanie Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych o ubocznych efektach brania leków. A obowiązek powiadamiania o takich faktach nałożyła m.in. na ratowników i pielęgniarki. Liczba zgłoszeń rośnie.

W 2016 r. wpłynęło tam 19 319 zgłoszeń działań niepożądanych leków. To kolejny wzrostowy rok. W 2015 zgłoszeń było o blisko 2,5 tys. mniej – 16 845, w 2014 r. – 14 330, a w 2013 r. – 11 020. Najwięcej ubiegłorocznych zgłoszeń pochodziło od podmiotów odpowiedzialnych (13,6 tys.), z kolei niespełna 5,1 tys. od osób wykonujących zawody medyczne. Pacjenci bezpośrednio zgłosili zaś 591 przypadków (wzrost o 30 proc.).

Na liczbę otrzymywanych zgłoszeń działań niepożądanych olbrzymi wpływ miała przeprowadzona w połowie listopada 2013 roku nowelizacja ustawy Prawo farmaceutyczne wprowadzająca zapisy unijnej dyrektywy 84/2010. Jak twierdzi Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (dalej: URPL – niepełny wprawdzie, ale powszechnie używany skrót) zmiana ta całkowicie przebudowała sposób patrzenia na monitorowanie działań niepożądanych produktów leczniczych.

– Rozszerzona została definicja działania niepożądanego, obejmując tym pojęciem wszystkie sytuacje, gdy pacjent przyjmuje lek dobrej jakości, a nie tylko o te sytuacje, gdy lek przyjmuje się w prawidłowy sposób (jak było uprzednio) – informuje prezes URPL Grzegorz Cessak. I wyjaśnia, że dopiero po wprowadzeniu leku do obrotu i po wieloletnich obserwacjach poznajemy do końca profil bezpieczeństwa danego leku. Dlatego potrzebne są wszelkie informacje o reakcjach niepożądanych towarzyszących terapii.

Na rosnącą liczbę zgłoszeń ma też wpływ fakt, że przed zmianą przepisów obowiązek zgłaszania działań niepożądanych należał jedynie do lekarzy i farmaceutów. Teraz obowiązuje też ratowników medycznych, pielęgniarki i położne. I, co równie ważne, możliwość zgłaszania działań niepożądanych do urzędu otrzymali też pacjenci i ich opiekunowie. Autorzy zmian uznali bowiem, że lekarze nie wszystko zgłaszają, a analiza informacji od pacjentów pozwoli na wychwycenie nowych, dotychczas nieznanych, działań niepożądanych.

Mimo wzrostu liczby zgłoszeń, w porównaniu z innymi państwami jest ich niewiele. Podobnie gdy spojrzymy na liczbę chorych, pracowników medycznych i sprzedawanych co roku medykamentów. To z pewnością wynika m.in. z poziomu świadomości i pacjentów, i pracowników medycznych. Ponadto pracownikom medycznym brakuje czasu. Stąd udogodnienia, takie jak formularz, który można wypełnić i odesłać elektronicznie, a dodatkowo ma być też formularz online do wypełniania na stronie internetowej urzędu. Dostępna jest również mobilna aplikacja do zgłaszania niepożądanych działań produktów leczniczych – Mobit Skaner, za pomocą której można przesłać działania niepożądane bezpośrednio do urzędu. Do tego w tym roku URPL uruchomi linię telefoniczną przeznaczoną do przyjmowania zgłoszeń dotyczących leków.

Zgłoszenia otrzymywane przez urząd dotyczą głównie działań niepożądanych, już dobrze opisanych w dokumentacji leku, jak wysypka czy biegunka. W zgłoszeniach trafiających do urzędu dominują informacje o działaniach nieciężkich, choć raportowane są także poważne.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Opieka zdrowotna w USA – Struktura i finansowanie

Na świecie wyróżnia się cztery modele opieki zdrowotnej: systemy oparte na przedsiębiorczości reprezentowane przez Stany Zjednoczone, systemy oparte na zabezpieczeniach społecznych, najliczniej reprezentowane w Europie, których reprezentantami są między innymi Niemcy i Francja, systemy oparte na opiece całościowej, których przykładem jest Wielka Brytania i systemy socjalistyczne, których reprezentantem do niedawna była Polska. (...)

Medyczne 3D w Olsztynie

Nowoczesne Laboratorium Fuzji Obrazowych na Wydziale Nauk Medycznych UWM w Olsztynie jest drogą do rozwoju działalności badawczo-rozwojowej w zakresie wdrażania innowacyjnych rozwiązań na rynku.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Protonoterapia. Niekończąca się opowieść

Ośrodek protonoterapii w krakowskich Bronowicach kończy w tym roku pięć lat. To ważny moment, bo o leczenie w Krakowie będzie pacjentom łatwiej. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że ułatwienia dotyczą tych, którzy mogą za terapię zapłacić.

Doktor AI

Platformy ze sztuczną inteligencją (AI) dokonujące wstępnych diagnoz są już tak zaawansowane, że testowali je londyńczycy, a brytyjski NHS rozważa ich szersze użycie. W Afryce takie aplikacje na smartfona stosują już miliony.

Żylaki okolic intymnych

Pacjentki cierpiące z powodu niewydolności żylnej miednicy i żylaków okolic intymnych zgłaszają się najczęściej do ginekologów i internistów. Nie wszyscy lekarze jednak wiedzą, że istnieje skuteczna metoda leczenia tych dolegliwości.

Sztuczna inteligencja przejrzy nas na wylot

Czy inteligentnie zaprogramowane i obdarzone zdolnością do uczenia się maszyny mogą w przyszłości wyręczyć psychoterapeutę? Ewa Biernacka pyta o to dr. Tomasza Witkowskiego, psychologa z firmy doradczo-szkoleniowej MODERATOR i Klubu Sceptyków Polskich.

Problem nie zawsze rozumiany

Z Ewą Jędrys, prezes Fundacji Pomocy Chorym Psychicznie im. Tomasza Deca w Krakowie rozmawia Katarzyna Cichosz.




bot