Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 34–42/2017
z 18 maja 2017 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Pieniądze to nie wszystko

Andrzej Sośnierz

Wiele dyskusji na temat problemów polskiego systemu ochrony kończy się prostą konstatacją, że po prostu trzeba więcej pieniędzy i problemy zostaną rozwiązane. Oczywiste jest, że mając w dyspozycji więcej pieniędzy łatwiej będzie prowadzić politykę finansową płatnika, czyli obecnie NFZ-u. Urzędnicy będą mieli mniej kłopotów z kontraktowaniem, świadczeniodawcy będą mniej narzekali na zbyt niskie wyceny, ale czy system będzie bardziej efektywny i czy za większe pieniądze otrzymamy lepsze efekty, tego już nie można być pewnym.

I tu chciałbym powrócić do sytuacji w kasach chorych. Swoją drogą ten krótki okres ich funkcjonowania to najbardziej dynamiczny okres rozwoju polskiej służby zdrowia. W ciągu nieco ponad trzech lat rozwiązanych zostało więcej problemów z dostępem do świadczeń medycznych, aniżeli w następnych kilkunastu latach. W tym też czasie mieliśmy wszyscy nadzieję, że sprawy polskiego systemu ochrony zdrowia pójdą w dobrym kierunku. Niestety, socjalizm ponownie zatryumfował i kroczy w nieprzerwanym pochodzie ku „świetlanej przyszłości”.

Otóż, jak wiemy, poszczególne kasy chorych funkcjonowały różnie, różne stosowały sposoby kontraktowania, miały zróżnicowany stosunek do wprowadzania na rynek podmiotów niepublicznych. Tak się zdarzyło, że kierowana przeze mnie Śląska Kasa Chorych uchodziła za pozytywny przykład zmian. Główne zasady, którymi się kierowałem, to równe traktowanie zakładów opieki zdrowotnej niezależnie od formy własności, prowadzenie prawdziwych, opartych na faktach negocjacji, stałe monitorowanie uzyskiwanych efektów zdrowotnych zakładów będących partnerami kasy i uzależnianie wyników renegocjacji od jakości świadczeń zdrowotnych. Wszystkie działania kasy podporządkowane były uzyskiwaniu celów zdrowotnych dla populacji objętej naszą opieką. Nie działaliśmy ku zadowoleniu zakładów opieki zdrowotnej, lecz ku zadowoleniu pacjentów, ale tak się składało, że taki cel dawał też zadowolenie wśród świadczeniodawców.

Nic jednak tak nie motywuje do działania jak sukces konkurenta, bo kasy przecież ze sobą konkurowały. Dlatego wszystkie sukcesy śląskiej kasy kwitowano krótką oceną, że są one wynikiem tego, że śląska kasa miała więcej pieniędzy. Ta nieprawda tłumaczyła i tłumaczy nadal brak sukcesów w innych regionach Polski. Tymczasem wprawdzie mieszkańcy województwa śląskiego rzeczywiście wpłacali do systemu najwięcej pieniędzy po mieszkańcach województwa mazowieckiego, ale system wyrównania pieniędzy między kasami powodował, że zarówno Mazowsze, jak i Śląsk wspomagały inne województwa największymi kwotami. W rezultacie różnice pomiędzy województwami, przeliczając na mieszkańca, nie były duże. No i, mimo że województwo mazowieckie otrzymywało na mieszkańca wyższą stawkę, to czy tam kasa odniosła sukcesy? A województwo opolskie na mieszkańca otrzymywało niższe wpływy, a mimo to sukcesy mieli ewidentne.

Najprościej jest skwitować sukcesy konkurenta takim ogólnym stwierdzeniem, że mieli więcej pieniędzy. Dlaczego o tym wszystkim piszę? Ano dlatego, że postulat „więcej pieniędzy” nie załatwia wszystkiego. Są kraje, które na ochronę zdrowia przeznaczają mniejszy procent PKB, a ich system opieki zdrowotnej działa lepiej i efektywniej. Do takich krajów należy Singapur. To państwo zapewnia dostęp do świadczeń zdrowotnych wszystkim obywatelom i wcale nie jest tak, że postawiono tam na prywatną opiekę zdrowotną. Natomiast cała polityka zdrowotna ukierunkowana jest na obywatela, przyszłego pacjenta, aby mógł decydować o swoim zdrowiu. Ktoś powie: Singapur, małe państwo. No to zdecentralizujmy NFZ, podzielmy go na mniejsze kasy chorych, ale, broń Boże, nie centralizujmy ochrony zdrowia w instytucję Narodowej Służby Zdrowia.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Efekty leczenia SMA dziś zaskakują lekarzy

Program B102, w którym dostępne są trzy terapie modyfikujące przebieg choroby, obejmuje 85-90 proc. pacjentów z SMA, czyli ok. 1150 osób, z czego 55 proc. stanowią dzieci. Program realizowany jest w 37 ośrodkach – siedemnastu pediatrycznych i dwudziestu dla osób dorosłych. Jednym z największych wyzwań definiowanych przez neurologów jest konieczność rozbudowy sieci ośrodków dedykowanych pacjentom dorosłym.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Kształcenie: bolesna sanacja

Małopolska traci dwa neokierunki lekarskie, trzy województwa – łódzkie, mazowieckie i wielkopolskie – po jednym. Pięć szkół, które uruchomiły kształcenie przyszłych lekarzy bez pozytywnej opinii PKA, nie przeszło nadzwyczajnego audytu. To wcale nie musi być koniec wojny o zmiany w systemie kształcenia przeddyplomowego lekarzy. Nie musi i najprawdopodobniej – nie będzie.

Misja Rak Płuca

Rak płuca zajmuje pierwsze miejsce pod względem zachoro- walności i umieralności na nowotwory złośliwe na świecie. Także w Polsce jest główną przyczyną zgonów z powodu chorób nowotworowych. W czerwcu tego roku Polska Grupa Raka Płuca we współpracy z ponad 10 towarzystwami naukowymi i organizacjami pacjentów działającymi w obszarze medycyny rodzinnej, diagnostyki, chirurgii i onkologii, powołała MISJĘ RAK PŁUCA 2024–2034. Celem działania ma być poprawa efektów opieki nad pacjentami z rakiem płuca.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

Brytyjska służba zdrowia dynamicznie rozwija „wirtualne oddziały szpitalne”

Zapewniają one opiekę na poziomie szpitala, ale prowadzoną w przyjaznym otoczeniu – w domu pacjenta. W tym środowisku pacjenci lepiej dochodzą do zdrowia, rzadziej wracają do szpitala, a przede wszystkim to tańsza forma leczenia niż standardowa hospitalizacja. W Wielkiej Brytanii mają już ponad 12 tys. wirtualnych łóżek, a planowanych jest kolejnych 15 tys.

Rozwój zawodowy fizjoterapeuty – nowe specjalizacje w Polsce

Jeśli jesteś fizjoterapeutą i zastanawiasz się nad dalszym rozwojem kariery, masz naprawdę świetny moment na podjęcie decyzji. Polski rynek zdrowia dynamicznie się zmienia, a pacjenci coraz częściej szukają specjalistów z konkretnymi kompetencjami. To oznacza mnóstwo możliwości dla tych, którzy chcą się wyróżnić.

Choroby rzadkie: Rodzina – cichy bohater

Jeśli jest terapia, pacjent powinien ją otrzymać. I to możliwie jak najszybciej, bo czas działa na jego niekorzyść, zwłaszcza gdy mówimy o dzieciach – przeko- nywała podczas II Kongresu Zdrowia Dzieci i Młodzieży prof. Alicja Chybicka, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Chorób Rzadkich.

52 patogeny pod lupą ECDC

Jest mało prawdopodobne, aby COVID-19 był jedynym globalnym lub paneuropejskim kryzysem zdrowotnym naszego stulecia. Przewidywanie przyszłych ognisk chorób zakaźnych oraz zwiększanie zdolności w zakresie gotowości i reagowania jest konieczne. Co więcej, trendy długoterminowe, takie jak oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe czy zmiany klimatyczne – powiązane ze wzrostem zagrożenia chorobami zakaźnymi na całym świecie i w Europie – stale rosną. A struktury demograficzne społeczeństw Europy, w szczególności starzenie się, prowadzą do większej podatności na zagrożenia zdrowotne. Wymaga to systemowego podejścia opartego na prognozowaniu, uznającego interakcję między zdrowiem ludzi i zwierząt a środowiskiem, opracowania strukturalnych, przyszłościowych rozwiązań.

Aborcja: Czego jeszcze brakuje, by lekarze przestali się bać?

Lekarze nie powinni się bać, że za wykonanie aborcji może grozić im odpowiedzialność karna, a pacjentkom trzeba zapewnić realny dostęp do świadczeń. Wytyczne ministra zdrowia oraz Prokuratora Generalnego to krok w dobrym kierunku, ale nadal potrzebna jest przede wszystkim regulacja rangi ustawowej – głosi przyjęte na początku września stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej.

Czy szczoteczka soniczna jest dobra dla osób z aparatem ortodontycznym?

Szczoteczka soniczna to zaawansowane narzędzie do codziennej higieny jamy ustnej, które cieszy się rosnącą popularnością. Jest szczególnie ceniona za swoją skuteczność w usuwaniu płytki nazębnej oraz delikatne, ale efektywne działanie. Ale czy szczoteczka soniczna jest odpowiednia dla osób noszących aparat ortodontyczny? W tym artykule przyjrzymy się zaletom, które sprawiają, że szczoteczka soniczna jest doskonałym wyborem dla osób z aparatem ortodontycznym, oraz podpowiemy, jak prawidłowo jej używać.




bot