Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 26–33/2020
z 23 kwietnia 2020 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Jaka piękna katastrofa

Andrzej Sośnierz

Amiało być tak pięknie. Najpierw zlikwidowane zostały udzielne księstwa, jakimi były kasy chorych, bo przecież trzeba było przywrócić kontrolę ministra nad systemem. Potem zaczęliśmy centralnie regulować płace, dzięki czemu zostały one totalnie rozregulowane. Potem stopniowo coraz bardziej podporządkowywaliśmy oddziały funduszu – najpierw prezesowi NFZ, a potem i jego to trafiło, bo został całkowicie ubezwłasnowolniony i podporządkowany ministrowi.

Ostatnio stworzony został scentralizowany korpus kontrolny i dyrektor oddziału NFZ nawet sam już nie może skontrolować niczego na terenie niby podległego mu oddziału. Jednocześnie utworzyliśmy jeszcze, oczywiście dla dobra pacjenta, dziwacznie finansowaną sieć szpitali. Wyliczyłem tutaj tylko niektóre doskonalące system dokonania kolejnych ministrów zdrowia, w każdym razie system opieki zdrowotnej został w przekonaniu decydentów uformowany racjonalnie i był świetnie przygotowany do pełnienia swoich zadań w każdej sytuacji. Wprawdzie tu i ówdzie rozlegały się głosy, że to może jednak coś nie tak, ale pryncypialne stanowiska polityków gasiły wszelkie dyskusje.

No i przyszedł rok 2020, a z nim przywiało do nas wirusa z koroną. Nie pomógł lód w majtkach, nie pomogły podjęte wbrew zdrowemu rozsądkowi heroiczne wyjazdy marszałków i ministrów na narty do Włoch. Nasłany przez wstrętnych Chińczyków wirus postanowił poddać ocenie te wszystkie w trudzie i znoju przeprowadzane zmiany w naszym systemie opieki zdrowotnej i okazało się, że król jest nagi. Zawiodło wszystko, co mogło zawieść, a pewnie to jeszcze nie wszystko, co nas czeka. Zawiodły wszystkie szczeble zarządzania opieką zdrowotną, poczynając oczywiście od ministerstwa, a kończąc na menedżerach poszczególnych placówek, choć tutaj na szczęście na tym najniższym szczeblu sytuacja jest bardziej zróżnicowana i w niektórych placówkach ujawniły się prawdziwe talenty organizacyjne. Zabrakło wszystkiego. Zabrakło rękawiczek, płynów odkażających, maseczek. Te ostatnie, które jeszcze mieliśmy w rezerwie, ktoś tam w pośpiechu sprzedał za granicę, żeby braki były jeszcze większe i, to trzeba przyznać, udało się osiągnąć.

Tak wystawieni do boju bezbronni pracownicy ochrony zdrowia w krótkim czasie sami zaczęli zarażać swoich podopiecznych i pacjentów, i w chwili obecnej stanowią główne źródło kolejnych zakażeń. Publiczna struktura placówek medycznych, która miała być ostoją bezpieczeństwa, nie dość, że stała się czasem wręcz groźna dla obywateli, to jeszcze okazało się, że w ogóle nie poddaje się sterowaniu. Na nic zdały się wysiłki wojewody mazowieckiego, którym jest twórca ustawy o sieci szpitali, aby przemieścić kadrę medyczną tam, gdzie jest ona bardziej potrzebna. Okazał się całkowicie bezradny i mało kto go posłuchał. No cóż, spija owoce własnych decyzji.

W ogóle ogłuszeni problemami pracownicy administracji ochrony zdrowia, wojewodowie, lekarze wojewódzcy, dyrektorzy oddziałów NFZ i inni – jak gdyby nie istnieją. Scentralizowany sanepid też nie odnalazł się w tej nowej sytuacji, z ledwością nadążając za realizacją swoich zadań. Ministerstwo Zdrowia przez wiele tygodni nadal nie uporało się z problemem efektywnego wykonywania odpowiedniej liczby testów. Jedyna sprawnie prowadzona działalność ministerstwa to codzienny meldunek, ile to dzisiaj przybyło osób zakażonych, ilu zmarło i ilu się wyleczyło.

No i informacja, że najgorsze jeszcze przed nami. Epidemia ukazała totalne bankructwo dotychczasowych koncepcji organizowania i finansowania systemu opieki zdrowotnej. Scentralizowany totalnie system okazał się kompletnie niewydolny, co – mam nadzieję – otrzeźwi przede wszystkim polityków, którym ciągle marzy się model socjalistycznej ochrony zdrowia. I żeby to nie było tak jak w „Folwarku zwierzęcym”, gdzie na każde trudności koń Boxer reagował zdaniem, że trzeba jeszcze więcej pracować, aż w końcu padł z wycieńczenia.

Mam więc nadzieję, że rezultatem tej klęski nie będzie jeszcze większa centralizacja. Choć kto to wie, co strzeli politykom do głowy. Trochę ich przecież znam.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Nienawiść zabija lekarzy

Lekarze bywają ofiarami fanatyków, radykałów i niezadowolonych z leczenia pacjentów. Zaczyna się od gróźb, a kończy na nożu, pistolecie czy bombie.

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Suplementacja kolagenem jako wsparcie zdrowia stawów u osób aktywnych fizycznie

Kolagen to podstawowe białko strukturalne organizmu, które stanowi fundament tkanki łącznej. Odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu stawów, kości oraz całego układu ruchu. Niestety, naturalna produkcja kolagenu w organizmie zaczyna spadać już po 25 roku życia, co może prowadzić do problemów takich jak ból stawów, sztywność czy ograniczona mobilność. Dla osób aktywnych fizycznie, których stawy są regularnie poddawane zwiększonym obciążeniom, suplementacja kolagenem może być szczególnie korzystna w utrzymaniu zdrowia aparatu ruchu i zapobieganiu kontuzjom.

Lecytyna sojowa – wszechstronne właściwości i zastosowanie w zdrowiu

Lecytyna sojowa to substancja o szerokim spektrum działania, która od lat znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i przemyśle spożywczym. Ten niezwykły związek należący do grupy fosfolipidów pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu, będąc podstawowym budulcem błon komórkowych.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Aborcja: Czego jeszcze brakuje, by lekarze przestali się bać?

Lekarze nie powinni się bać, że za wykonanie aborcji może grozić im odpowiedzialność karna, a pacjentkom trzeba zapewnić realny dostęp do świadczeń. Wytyczne ministra zdrowia oraz Prokuratora Generalnego to krok w dobrym kierunku, ale nadal potrzebna jest przede wszystkim regulacja rangi ustawowej – głosi przyjęte na początku września stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Czy szczoteczka soniczna jest dobra dla osób z aparatem ortodontycznym?

Szczoteczka soniczna to zaawansowane narzędzie do codziennej higieny jamy ustnej, które cieszy się rosnącą popularnością. Jest szczególnie ceniona za swoją skuteczność w usuwaniu płytki nazębnej oraz delikatne, ale efektywne działanie. Ale czy szczoteczka soniczna jest odpowiednia dla osób noszących aparat ortodontyczny? W tym artykule przyjrzymy się zaletom, które sprawiają, że szczoteczka soniczna jest doskonałym wyborem dla osób z aparatem ortodontycznym, oraz podpowiemy, jak prawidłowo jej używać.




bot