Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 1–8/2012
z 23 stycznia 2012 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


STALKING

Telefon alarmowy

Marek Nowicki

Pod koniec grudnia późnym wieczorem wracałem pociągiem z Katowic do Warszawy. Skład był nowoczesny, a mój przedział pusty. Nie spodziewałem się, że tak komfortowo do końca podróży nie będzie.

Kiedy zbliżaliśmy się do stolicy, gdzieś na wysokości Grodziska Mazowieckiego, zadzwoniła komórka. Po drugiej stronie usłyszałem panią, która bez zbędnych wstępów zaczęła opowiadać, jak jest biedna, ponieważ codziennie musi przechodzić przez plac Unii Lubelskiej w Warszawie obok niezabezpieczonej budowy, na której stoi dźwig, a ten w każdej chwili może się na nią przewrócić. Potem szczegółowo zaczęła opisywać ogrodzenie tej budowlanej inwestycji.

Pani się nie przedstawiła, przypomniałem sobie jednak, że już do mnie wcześniej dzwoniła. Podczas pierwszej rozmowy kobieta prosiła mnie, dziennikarza Faktów TVN, abym interweniował w jej sprawie. Chodziło o interwencję natychmiastową: w jej mieszkaniu byli lekarze pogotowia i właśnie chcieli ją zabrać do szpitala psychiatrycznego. Z kontekstu rozmowy i dźwięków, jakie do mnie dochodziły, wynikało, że ta informacja może być prawdziwa. Nie byłem w stanie pani pomóc.

Kiedy ponownie do mnie zadzwoniła, gdy wracałem do Warszawy, nie ukrywała rozżalenia, że wówczas, kiedy była wystawiona na pastwę lekarzy z pogotowia, jej nie pomogłem. Żal mojej rozmówczyni z każdą chwilą mocniej zamieniał się w agresję. Pani zresztą bardziej niż rozmowę ze mną prowadziła monolog ze sobą – trwający już wiele minut. Nie chcąc dalej wysłuchiwać głupstw, nastawiłem komórkę na tryb głośnomówiący i położyłem ją na stoliku w przedziale. Jechałem sam, nikomu to więc nie przeszkadzało. Postanowiłem, że kiedy pani skończy wypowiedź, pożegnam się grzecznie i rozłączymy się. Pani jednak z każdą chwilą była coraz bardziej wobec mnie, wstrętnego dziennikarzyny, agresywna. W końcu zaczęła mi ubliżać.

Nie miałem już ochoty nawet na pożegnanie. Mam służbową komórkę i mój numer jest publicznie znany. Zależy mi zresztą na tym, aby jak najwięcej osób posiadało ten numer, dzięki temu łatwiej pozyskuję informacje. Ceną jest jednak to, że czasem bywam atakowany przez natrętów. Zazwyczaj nie mam siły i nie czuję potrzeby, by rozłączać połączenia z kimś, kto do mnie właśnie mówi, nawet jeżeli ze słuchawki cieknie rynsztok. Tak było i tym razem.

Aż do Warszawy komórka pozostawała na głośnomówiącym trybie, bez żadnej mojej reakcji. W pewnym momencie pani zorientowała się, że nie reaguję. Myślałem, że teraz się rozłączy – pani jednak nie rozłączyła się, tylko… wpadła w histerię. Pomyślała, że zabiła mnie swoim niewybrednym atakiem, że gdzieś leżę i konam dobity jej słowami. Być może mam udar, być może zawał. Wiem, że tak myślała, ponieważ głośno te myśli wyrażała do słuchawki.

Pani postanowiła działać: sięgnęła po drugi telefon i zadzwoniła na pogotowie. Pociąg zatrzymał się właśnie na stacji Warszawa Zachodnia. Myślałem, że blefuje, jednak z kontekstu rozmowy, którą słyszałem, wynikało, że naprawdę zadzwoniła na pogotowie. Opowiedziała dyspozytorce przyjmującej zgłoszenia, że Marek Nowicki, dziennikarz TVN-u, gdzieś tam, niewiadomo gdzie, padł rażony jej słowami i teraz na pewno wymaga natychmiastowej pomocy, może reanimacji. Dyspozytorka zaczęła dopytywać o jej nazwisko i skąd dzwoni – moja prześladowczyni zaczęła się wściekać, że to pogotowiu do niczego nie jest potrzebne. Wydębiła jednak imię i nazwisko – nie wiem, czy prawdziwe. Powiedzmy, że była to pani Iwona. No, więc w dalszym ciągu pani Iwona sama z siebie zaproponowała pani z pogotowia, że da jej mój numer telefonu. Pociąg wjeżdżał na Dworzec Centralny, kiedy usłyszałem, że mój numer telefonu podawany jest na pogotowie. Za chwilę na ekranie mojego smartfona, który cały czas leżał na stoliczku w kolejowym przedziale, zauważyłem drugie połączenie: oczekujące.

Tego było za wiele. Rozłączyłem telefon, nie chcąc dalej rozwijać awantury, w którą osoba najwyraźniej chora psychicznie postanowiła zaangażować służby ratunkowe. Tym bardziej że pociąg zbliżał się do Warszawy Wschodniej i musiałem wysiadać.

Gdyby ktoś mi opowiedział tę historię, tak jak ja ją teraz Państwu opowiadam, to nie uwierzyłbym, że jest prawdziwa. A jednak to mi się przydarzyło.

Było już mocno po 23.00, kiedy wsiadłem do auta zaparkowanego pod dworcem i ruszyłem w kierunku domu. Zastanawiałem się, czy pani z pogotowia coś dalej zrobi z taką informacją? Czy zadzwonią do TVN24? Zaczną mnie szukać? Odnajdą adres zameldowania? Oczami wyobraźni widziałem śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego krążący nad moim domem, przerażoną żonę i Roberta Gałązkowskiego spuszczającego się na linie, aby udzielić mi natychmiastowej pomocy.

Żarty na bok. Sprawa została potraktowana bardzo poważnie. Ponieważ dyspozytorka na Hożej nie mogła się do mnie dodzwonić, przekazała sprawę wyżej: do sztabu kryzysowego miasta stołecznego Warszawy. Zanim dojechałem do domu, telefon ponownie zadzwonił. Mężczyzna przedstawił się z imienia i nazwiska, podał swój numer identyfikacyjny. Przepraszał, że dzwoni tak późno, ale dostał informację, że potrzebuję pomocy i w związku z tym chce sprawdzić jej prawdziwość. Uspokoiłem mojego rozmówcę, powiedziałem, że nic mi nie jest, poza tym, że jestem ofiarą „stalkingu”. Podziękowałem za zainteresowanie.

Jestem bardzo zbudowany reakcją naszych służb ratunkowych, które, wiem to na pewno, zareagowałyby tak w każdej sytuacji – nie tylko wtedy, kiedy pojawiła się wiadomość, że umiera dziennikarz.

Cała rozmowa mojej prześladowczyni jest nagrana w pogotowiu na Hożej w Warszawie. I dobrze – może przyda się w procesie sądowym, bo jeżeli kobieta nadal będzie mnie nękać, może zdecyduję się na pozew. Stalking od niedawna jest w Polsce karalny. Kiedy wszedłem do domu, przyszedł esemes: „a nie łaska panie redaktorze podziękować za uratowane zdrowie, być może życie?”




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

Irygatory dentystyczne: udokumentowaną klinicznie metoda higieny jamy ustnej

Irygatory do zębów stanowią udokumentowaną klinicznie metodę higieny jamy ustnej, redukującą płytkę nazębną o 74-89% i krwawienie dziąseł o 33-82% w porównaniu z samym szczotkowaniem. Najnowsze badania randomizowane i metaanalizy z lat 2015-2025 potwierdzają skuteczność porównywalną lub przewyższającą tradycyjną nić dentystyczną, szczególnie u pacjentów z aparatami ortodontycznymi, implantami i chorobami przyzębia. American Dental Association przyznała tym urządzeniom Znak Akceptacji na podstawie ponad 70 badań klinicznych. Choroby przyzębia dotykają 62% dorosłych Polaków, a ich związek z chorobami układowymi (serce, cukrzyca) czyni skuteczną higienę jamy ustnej priorytetem zdrowia publicznego.

Misja Rak Płuca

Rak płuca zajmuje pierwsze miejsce pod względem zachoro- walności i umieralności na nowotwory złośliwe na świecie. Także w Polsce jest główną przyczyną zgonów z powodu chorób nowotworowych. W czerwcu tego roku Polska Grupa Raka Płuca we współpracy z ponad 10 towarzystwami naukowymi i organizacjami pacjentów działającymi w obszarze medycyny rodzinnej, diagnostyki, chirurgii i onkologii, powołała MISJĘ RAK PŁUCA 2024–2034. Celem działania ma być poprawa efektów opieki nad pacjentami z rakiem płuca.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Super Indukcyjna Stymulacja (SIS) – nowoczesna metoda w fizjoterapii neurologicznej i ortopedycznej

Współczesna fizjoterapia dysponuje coraz szerszym wachlarzem metod terapeutycznych, które pozwalają skuteczniej i szybciej osiągać cele rehabilitacyjne. Jedną z technologii, która w ostatnich latach zyskuje na znaczeniu w leczeniu schorzeń układu mięśniowo-szkieletowego oraz neurologicznych, jest Super Indukcyjna Stymulacja, w skrócie SIS. Ta nieinwazyjna metoda wykorzystuje wysokoenergetyczne pole elektromagnetyczne do głębokiej stymulacji tkanek, oferując alternatywę dla tradycyjnych form elektroterapii i kinezyterapii.

Fentermina i topiramat – nowa opcja wskazana do kontroli masy ciała

Problem choroby otyłościowej to jedno z najpoważniejszych wyzwań współczesnej medycyny. Wciąż jeszcze podstawowym zaleceniem lekarzy wobec pacjentów jest zmiana stylu życia i postępowanie dietetyczne. Tymczasem bez postępowania farmakologicznego trudno osiągnąć zadowalające efekty terapeutyczne. Nową opcją dla pacjentów zmagających się z chorobą otyłościową jest kontrola masy ciała z wykorzystaniem ustalonych dawek fenterminy i topiramatu w kapsułce twardej o zmodyfikowanym uwalnianiu. Lek wykazał wysoką skuteczność i zrównoważony profil bezpieczeństwa.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Czy szczoteczka soniczna jest dobra dla osób z aparatem ortodontycznym?

Szczoteczka soniczna to zaawansowane narzędzie do codziennej higieny jamy ustnej, które cieszy się rosnącą popularnością. Jest szczególnie ceniona za swoją skuteczność w usuwaniu płytki nazębnej oraz delikatne, ale efektywne działanie. Ale czy szczoteczka soniczna jest odpowiednia dla osób noszących aparat ortodontyczny? W tym artykule przyjrzymy się zaletom, które sprawiają, że szczoteczka soniczna jest doskonałym wyborem dla osób z aparatem ortodontycznym, oraz podpowiemy, jak prawidłowo jej używać.

Brytyjska służba zdrowia dynamicznie rozwija „wirtualne oddziały szpitalne”

Zapewniają one opiekę na poziomie szpitala, ale prowadzoną w przyjaznym otoczeniu – w domu pacjenta. W tym środowisku pacjenci lepiej dochodzą do zdrowia, rzadziej wracają do szpitala, a przede wszystkim to tańsza forma leczenia niż standardowa hospitalizacja. W Wielkiej Brytanii mają już ponad 12 tys. wirtualnych łóżek, a planowanych jest kolejnych 15 tys.

Kolagen w formie leku jeszcze nie istnieje, ale działa

Chociaż nie ma jeszcze kolagenu zarejestrowanego jako lek, istnieją suplementy diety, które bazują na peptydach kolagenowych o działaniu potwierdzonym w badaniach naukowych. Jeden z przeglądów badań opublikowany w 2022 roku wskazał wiele obszarów zdrowia, na które może wpływać suplementacja kolagenu. To m.in. kondycja stawów, stan skóry i paznokci, a także gojenie się ran.

Jak prawidłowo dbać o skórę problematyczną: TOP produkty pielęgnacyjne

Pielęgnacja cery problematycznej często daje niezadowalające efekty. Podstawowym błędem osób z cerą przetłuszczającą się i skłonną do trądziku jest stosowanie nieodpowiednich kosmetyków. Jeśli masz wrażenie, że kosmetyki, po które sięgasz każdego dnia, tylko szkodzą Twojej cerze, to pora sięgnąć po inne produkty. Podpowiadamy, jakie kosmetyki do pielęgnacji twarzy sprawdzają się najlepiej w przypadku cery problematycznej!




bot