Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 63–66/2001
z 16 sierpnia 2001 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Leczenie i rehabilitacja chorób narządu ruchu w Lądku Zdroju

Jadwiga Bierowiec

Lądek Zdrój, najstarsze uzdrowisko w Polsce, ma wielowiekową tradycję w leczeniu i rehabilitacji schorzeń narządu ruchu, chorób naczyń obwodowych, chorób skóry oraz niektórych chorób zawodowych i zaburzeń endokrynologicznych. Uzdrowisko to, położone wśród zalesionych Gór Złotych, Gór Bialskich, Krowiarek i Masywu Śnieżnika, natura hojnie obdarowała. Bije w nim sześć źródeł, bardzo wydajnych, z których wypływają lecznicze wody termalne radoczynne i siarkowo-fluorkowe, klimat jest średniobodźcowy, krajobrazy i zespoły parkowo-leśne – wspaniałe, a w czystych wodach Białej Lądeckiej spotkać można pstrągi.

Obserwacje korzystnych efektów kąpieli w wodach lądeckich, dokonane przed wiekami, początkowo przez prostych ludzi chodzących do "kałuży zawierającej siarkę", a następnie lekarzy i ludzi nauki, znalazły potwierdzenie w licznych współczesnych badaniach naukowych. W uzdrowisku działa pięć ośrodków badawczo-konsultacyjnych, współpracujących z katedrami i klinikami akademii medycznych i akademii wychowania fizycznego. Opracowania naukowe powstałe na bazie tych ośrodków stwarzają racjonalne podstawy stosowania tworzyw naturalnych i procedur medycznych.

W leczeniu uzdrowiskowym wykorzystujemy przede wszystkim to, co ofiarowuje nam przyroda, przy czym nie ma to nic wspólnego z medycyną niekonwencjonalną. Leczenie ma charakter bodźcowy, co zmusza organizm do samoleczenia, mobilizując jego mechanizmy adaptacyjne i obronne. W przeciwieństwie do leczenia farmakologicznego, które przynosi zwykle szybkie efekty, ale może też powodować działanie uboczne, leczenie uzdrowiskowe daje efekty później, lecz są one trwalsze. Umiejętnie prowadzone, nie powoduje działań ubocznych. Powinno być prowadzone przez lekarza balneologa, bo zbyt intensywne leczenie bodźcowe może spowodować załamanie mechanizmów adaptacyjnych organizmu, natomiast zbyt łagodne – nie da oczekiwanych efektów.

Bodźcami są: klimat, tworzywa naturalne wykorzystywane w różnych formach zabiegów oraz różnorodne czynniki fizykalne, szeroko stosowane we współczesnym lecznictwie uzdrowiskowym, np. prądy niskiej i średniej częstotliwości, pulsujące pole magnetyczne, pole elektromagnetyczne wysokiej częstotliwości, ultradźwięki, aerozole, ciepło i zimno, promieniowanie podczerwone i nadfioletowe, także laserowe, różnorodne zabiegi wodolecznicze, masaże (suche klasyczne i segmentarne, wibracyjne, podwodne, wirowe) oraz leczenie ruchem.

Ważna jest właściwa kwalifikacja pacjenta na leczenie uzdrowiskowe z uwzględnieniem wskazań i przeciwwskazań oraz specyfiki danego uzdrowiska.

Wskazaniami do leczenia w Lądku Zdroju są choroby: narządu ruchu, angiologiczne, skóry, zawodowe oraz zaburzenia endokrynologiczne.



Najlepsze efekty osiąga się u pacjentów z następującymi schorzeniami narządu ruchu:

1. Choroby reumatyczne, w tym: reumatoidalne zapalenia stawów, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, choroby tarcz międzykręgowych, choroby zwyrodnieniowe stawów obwodowych i kręgosłupa, artropatie w przebiegu chorób przemiany materii, fibromialgia, osteoporoza, stany po przebytych zapaleniach tkanek miękkich okołostawowych.

2. Choroby ortopedyczne, w tym wady wrodzone, stany po zabiegach ortopedycznych, jak również przygotowanie do nich.

3. Stany po przebytych urazach (po uzyskaniu konsolidacji zrostu i wygojeniu ran).

4. Choroby układu nerwowego, w tym zespoły bólowe kręgosłupa, nerwobóle, stany po zapaleniach i urazach nerwów obwodowych, stany po udarach mózgu).

Kierując pacjenta do Lądka Zdroju, należy wziąć też pod uwagę, że w tym uzdrowisku długo i źle aklimatyzują się pacjenci z niewydolnością układu krążenia, utrwalonym nadciśnieniem tętniczym, niestabilną chorobą niedokrwienną mięśnia sercowego i po niedawno przebytym zawale mięśnia sercowego. Stany te stanowią przeciwwskazanie do kuracji w tej miejscowości.

Ważne jest, aby pacjent trafił do uzdrowiska we właściwym czasie, np. pacjenci z artropatiami wielostawowymi zapalnymi w okresie remisji choroby, bowiem wszelkie ostre stany zapalne są przeciwwskazaniem do leczenia bodźcowego. Wczesne i systematyczne kierowanie do uzdrowiska pacjentów ze schorzeniami reumatycznymi zapobiega postępowi choroby, wydłuża okresy remisji, zapobiega nawrotom oraz przedwczesnemu inwalidztwu.

W schorzeniach pourazowych bardzo istotny jest czas, jaki upłynął od urazu do rehabilitacji. Zbyt długi, nie przyniesie optymalnego efektu, a po dwóch latach od momentu urazu uzyskanie poprawy stanu funkcjonalnego narządu ruchu jest praktycznie niemożliwe.

Leczenie i rehabilitacja narządu ruchu w warunkach uzdrowiskowych swoją efektywność zawdzięczają stosowanym w kuracji tworzywom naturalnym. W Lądku Zdroju do zabiegów wykorzystuje się: wody radoczynne, radon w formie inhalacji (bardzo dobrze wchłania się przez błony śluzowe dróg oddechowych), wody siarkowo-fluorkowe i peloidy.

Radon ma silne działanie bodźcowe. Pobudza korzystne procesy biologiczne, stymuluje układ podwzgórze-przysadka-nadnercza. W nadnerczach powoduje wzrost aktywności układów oksydoredukcyjnych; następuje wzrost produkcji endogennych glikokortykoidów, pentoz i NADH. Radon działa na zakończenia nerwów współczulnych, powoduje zwiększenie wydalania katecholamin, aktywności układu fibrynolitycznego, wydzielania kinin osoczowych w krwi tętniczej, zapobiegających stanom skurczowym tętnic oraz korzystne zmiany ph krwi tętniczej w kierunku zasadowym.

W efekcie działania radonu obserwuje się ponadsześciokrotny wzrost przepływu krwi, zmniejszenie bólów i obrzęków stawowych, zwiększenie siły i masy mięśniowej, poprawę zakresu ruchów w stawach, zwiększenie gibkości kręgosłupa, przyspieszenie zrostu kostnego i zwiększenie masy kostnej (co wspomaga fluor, obecny w wodach radoczynnych).

Ważnym działaniem radonu u ludzi ze współistniejącą miażdżycą i nadciśnieniem tętniczym jest wzrost przepływu krwi przez naczynia obwodowe kończyn i naczynia wieńcowe, spadek ciśnienia tętniczego krwi, obniżenie poziomu cholesterolu, u chorych na cukrzycę obniżenie poziomu glukozy w krwi, a u osób z dną moczanową obniżenie poziomu kwasu moczowego.

Dodatkowe korzystne efekty kuracji występują także u osób z chorobami skóry, zwłaszcza z łuszczycą i wypryskami alergicznymi. Ponieważ radon powoduje wzrost wydzielania estrogenów u kobiet w okresie około- i pomenopauzalnym, w wyniku radonowej kuracji ustąpią lub będą złagodzone objawy wypadowe, a także poprawi się wygląd skóry, która stanie się bardziej gładka i elastyczna, na co mają także wpływ związki siarki obecne w wodzie radoczynnej.

U chorych z uszkodzeniem korzeni i nerwów obwodowych w wyniku urazów lub procesów zapalnych, radon przyspiesza regenerację włókien nerwowych i poprawia przewodnictwo impulsów nerwowych oraz zwiększa wydzielanie neurohormonów.

Związki siarki działają korzystnie szczególnie na chrząstkę stawową, biorąc udział w syntezie kwasu chondroitynosiarkowego, co ma ogromne znaczenie w leczeniu chorób zwyrodnieniowych stawów i kręgosłupa. Korzystne działanie siarki przejawia się także obniżeniem podwyższonego ciśnienia tętniczego krwi i poziomu cholesterolu w krwi, poprawą obrazu morfologii krwi (wzrost poziomu hemoglobiny i erytrocytów) i wspomnianym wyżej działaniem na skórę.

W schorzeniach narządu ruchu ważne znaczenie ma leczenie peloidami. W Lądku Zdroju stosuje się borowinę z torfowiska wysokiego, dobrze rozłożoną, a więc o wysokich wartościach leczniczych. Przy zastosowaniu borowiny w postaci tradycyjnej kąpieli lub tradycyjnego zawijania, czynnikiem leczniczym, oprócz działania chemicznego, jest ciepło, w związku ze złym przewodnictwem cieplnym borowiny. Tradycyjne wykonywanie zabiegów borowinowych jest niewątpliwie bardzo korzystne, ale często źle znoszone przez pacjentów właśnie ze względu na silne działanie termiczne. Jest też przeciwwskazane w wielu stanach, szczególnie w niewydolności krążeniowo-oddechowej. W uzdrowisku lądeckim stosuje się zabiegi z pasty borowinowej, którą otrzymuje się poprzez rozdrobnienie borowiny tradycyjnej w młynie kulowym, tak by średnica ziaren wynosiła ok. 0,01 mm. Taka pasta ma wyeksponowane działanie chemiczne. Zawarte w borowinie czynne substancje organiczne to kwasy humusowe, kwasy huminowe, bituminy, a wśród nich substancje o działaniu estrogenowym, kwasy hymatomelanowe i fulwokwasy. Związki te wywierają działanie bakteriostatyczne, przeciwzapalne, ściągające, hamują aktywność hialuronidazy, zwiększają wydzielanie endosterydów i powodują poprawę ukrwienia tkanek.

Lądek jest uzdrowiskiem kąpielowym. Kuracjusze korzystają z kąpieli leczniczych w wannach (uzdrowisko ma ich ponad 100) oraz w basenach. Kąpiele odbywają się w wodzie o naturalnej ciepłocie, bowiem z lądeckich źródeł wypływa woda termalna o temp. 19-44°C. Ponieważ źródła są bardzo wydajne, wodę leczniczą stosuje się do wszelkich zabiegów wodoleczniczych, tj. do masaży podwodnych, kąpieli perełkowych, masaży wirowych i natrysków. Zwiększa to siłę bodźcową zabiegów.



Zabiegi wykonywane są w zakładach przyrodolecz-niczych. Największy z nich, a zarazem najstarszy, to "Jerzy" z 1498 roku, z basenem zbudowanym na źródle wody radonowo-siarczkowo-fluorkowej. "Wojciech", po przebytym niedawno kapitalnym remoncie, to prawdziwa perła nie tylko uzdrowisk polskich, ale także europejskich. Został zbudowany w 1678 roku na źródle wody leczniczej, na wzór łaźni tureckiej, z przepięknym basenem i 25 zabytkowymi wannami marmurowymi, w których pacjentom wydaje się kąpiele siarczkowo-fluorkowe i perełkowe. Obok mieści się Zakład Borowinowy, w którym pacjenci są poddawani różnym zabiegom balneologicznym, w tym borowinowym (kąpiele, zawijania, fasony). "Stanisław" to zakład przyrodoleczniczy z salą gimnastyczną i stanowiskami zabiegowymi dostosowanymi do potrzeb osób niepełnosprawnych. W Zakładzie "Adam" znajduje się basen z wodą siarczkowo-fluorkową, w którym pacjenci wykonują ćwiczenia lecznicze pod kierunkiem rehabilitanta. Do leczenia ruchem przywiązuje się wielką wagę. W "Adamie" oprócz gimnastyki w basenie odbywa się także gimnastyka w sali gimnastycznej o powierzchni 303 m2, bardzo dobrze wyposażonej w przyrządy do ćwiczeń. Dwie sale gimnastyczne, w tym jedna o powierzchni 230 m2, równie dobrze wyposażone, znajdują się w Szpitalu Uzdrowiskowym "Jubilat".

Ogółem w Lądku Zdroju wykonuje się 40 różnych zabiegów.

Oprócz leczenia i rehabilitacji pacjenci w uzdrowisku uczą się zachowań prozdrowotnych: zasad prawidłowego żywienia, konieczności zwiększenia aktywności fizycznej (przeciętny pacjent prowadzi zbyt siedzący tryb życia), konieczności systematycznego wykonywania wyuczonych ćwiczeń gimnastycznych, rzucenia szkodliwych dla zdrowia nałogów – wszystko po to, aby zachować sprawność fizyczną i zapobiec nawrotom dolegliwości.

W Lądku Zdroju prowadzi się także diagnostykę i leczenie osteoporozy wraz z edukacją pacjentów w zakresie możliwości zapobieżenia jej wystąpieniu, jak i uniknięcia złamań.

Pobyt w uzdrowisku to często czas na refleksję na temat prowadzonego dotychczas trybu życia, często szkodliwego dla zdrowia, a także na pogłębienie wiedzy o swojej chorobie i możliwości przeciwdziałania jej postępowi i skutkom. Wolny od zabiegów czas można mile spędzić, wykorzystując piękne tereny ze zróżnicowanymi pod względem trudności trasami spacerowymi i turystycznymi. Można także zwiedzić wyjątkowo interesujące okolice oraz uczestniczyć w różnorodnych imprezach organizowanych dla uatrakcyjnienia pobytu kuracjuszy. Takie formy spędzania czasu także przyczyniają się do poprawy samopoczucia, pozwalają kuracjuszom, często przemęczonym pracą i problemami życia codziennego, na odprężenie psychiczne.

Wśród kuracjuszy coraz częściej obserwuje się dbałość o własne zdrowie, o zachowanie sprawności psychofizycznej. Systematycznie wzrasta grupa pacjentów samofinansujących swój pobyt w uzdrowisku, by skorzystać z jego dobrodziejstw. Walory tego zdroju wysoko oceniają goście zagraniczni, którzy coraz liczniej przybywają do Lądka. Kilka lat temu Lądek Zdrój został odkryty przez mieszkańców krajów skandynawskich, którzy obecnie są tu stałymi bywalcami.

Pacjenci komercyjni przebywają na kuracjach trwających dłużej lub krócej, zależnie od swoich możliwości czasowych, a także finansowych. Dla wypoczynku, poprawy kondycji psychicznej i fizycznej często wystarczy pobyt tygodniowy, lecz by uzyskać optymalny i długotrwały efekt leczniczy, kuracja powinna trwać 3-4 tygodnie, a w niektórych stanach chorobowych znacznie dłużej.

Pacjenci, którzy na zlecenie lekarza kierowani są do uzdrowiska przez kasy chorych, odbywają kurację podczas 24-dniowych turnusów (z wyjątkiem podopiecznych dwóch kas, które finansują turnusy 20- i 21-dniowe).

W lądeckim uzdrowisku znajduje się także Ośrodek Rehabilitacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w którym pobyt i kompleksową rehabilitację pacjentów finansuje ZUS. Do ośrodka tego lekarze mogą kierować pacjentów, którzy utracili zdolność do pracy lub są zagrożeni długotrwałą niezdolnością do jej podjęcia, a rehabilitacja lecznicza może im tę zdolność częściowo lub całkowicie przywrócić.

Leczenie uzdrowiskowe odgrywa ważną rolę w leczeniu ogólnym, rehabilitacji i profilaktyce, niweluje szkodliwości cywilizacyjne będące podłożem wielu chorób. Jest tanią formą leczenia, a w niektórych przypadkach może zastąpić kosztowne leczenie szpitalne lub być jego tańszą kontynuacją. Efekty uzyskane dzięki kuracji uzdrowiskowej niejednokrotnie pozwalają na zmniejszenie wydatków na farmakologię. Z tych też powodów ta forma leczenia powinna zawsze stanowić integralną część systemu opieki zdrowotnej i być doceniana przez kreujących politykę zdrowotną.




Najpopularniejsze artykuły

Münchhausen z przeniesieniem

– Pozornie opiekuńcza i kochająca matka opowiada lekarzowi wymyślone objawy choroby swojego dziecka lub fabrykuje nieprawidłowe wyniki jego badań, czasem podaje mu truciznę, głodzi, wywołuje infekcje, a nawet dusi do utraty przytomności. Dla pediatry zespół Münchhausena z przeniesieniem to wyjątkowo trudne wyzwanie – mówi psychiatra prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Czy Unia zakaże sprzedaży ziół?

Z końcem 2023 roku w całej Unii Europejskiej wejdzie w życie rozporządzenie ograniczające sprzedaż niektórych produktów ziołowych, w których stężenie alkaloidów pirolizydynowych przekroczy ustalone poziomy. Wszystko za sprawą rozporządzenia Komisji Europejskiej 2020/2040 z dnia 11 grudnia 2020 roku zmieniającego rozporządzenie nr 1881/2006 w odniesieniu do najwyższych dopuszczalnych poziomów alkaloidów pirolizydynowych w niektórych środkach spożywczych.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Neonatologia – specjalizacja holistyczna

O specyfice specjalizacji, którą jest neonatologia, z dr n. med. Beatą Pawlus, lekarz kierującą Oddziałem Neonatologii w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie oraz konsultant województwa mazowieckiego w dziedzinie neonatologii rozmawia red. Renata Furman.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)

Wciąż nie rozumiemy raka trzustki

 – W przypadku raka trzustki cele terapeutyczne są inne niż w raku piersi, jelita grubego czy czerniaku. Postęp w zakresie leczenia systemowego tego nowotworu jest nieznośnie powolny, dlatego sukcesem są terapie, które dodatkowo wydłużają mediany przeżycia nawet o klika miesięcy – mówi dr Leszek Kraj z Kliniki Onkologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. 

Mielofibroza choroba o wielu twarzach

Zwykle chorują na nią osoby powyżej 65. roku życia, ale występuje też u trzydziestolatków. Średni czas przeżycia wynosi 5–10 lat, choć niektórzy żyją nawet dwadzieścia. Ale w agresywnej postaci choroby zaledwie 2–3 lata od postawienia rozpoznania.

Pierwsze dziecko z Polski uzbierało 9 milionów na terapię genową SMA

Alex Jutrzenka w Wigilię otrzymał od darczyńców prezent – jego zbiórka na portalu crowfundingowym osiągnęła 100 proc. Chłopiec jako pierwszy pacjent z Polski wyjedzie do USA, do Children’s Hospital of Philadelphia, po terapię genową, która ma zahamować postęp choroby.

Miłość w białym fartuchu

Na nocnych dyżurach, w gabinecie USG, magazynie albo w windzie. Najczęściej
między lekarzem a pielęgniarką. Romanse są trwałym elementem szpitalnej rzeczywistości. Dlaczego? Praca w szpitalu jest ciężka – fizycznie i psychicznie. Zwłaszcza na chirurgii. W sytuacjach zagrożenia życia działa się tam szybko, na pełnej adrenalinie, często w nocy albo po nocy nieprzespanej. W takiej atmosferze, pracując ramię w ramię, pielęgniarki zbliżają się do chirurgów. Stają się sobie bliżsi. Muszą sobie wzajemnie ufać i polegać na sobie. Z czasem wiedzą o sobie wszystko. Są partnerami w działaniu. I dlatego często stają się partnerami w łóżku, czasami także w życiu. Gdzie uprawiają seks? Wszędzie, gdzie tylko jest okazja. W dyżurce, w gabinecie USG, w pokoju socjalnym, w łazience, a czasem w pustej sali chorych. Kochankowie dobierają się na dyżury, zazwyczaj nocne, często zamieniają się z kolegami/koleżankami, by być razem. (...)

Leczenie przeciwkrzepliwe u chorych onkologicznych

Ustalenie schematu leczenia przeciwkrzepliwego jest bardzo często zagadnieniem trudnym. Wytyczne dotyczące prewencji powikłań zakrzepowo-zatorowych w przypadku migotania przedsionków czy zasady leczenia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej wydają się jasne, w praktyce jednak, decydując o rozpoczęciu stosowania leków przeciwkrzepliwych, musimy brać pod uwagę szereg dodatkowych czynników. Ostatecznie zawsze chodzi o wyważenie potencjalnych zysków ze skutecznej prewencji/leczenia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej oraz ryzyka powikłań krwotocznych.

PES po nowemu

Z prof. dr. hab. n. med. Mariuszem Klenckim, dyrektorem Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi rozmawia Ewa Szarkowska




bot