Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 50–52/2000
z 22 czerwca 2000 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Rak jelita grubego i odbytnicy

Wiktor Meissner, Piotr Krokowicz

W Polsce rak jelita grubego jest drugim po raku płuc u mężczyzn i raku piersi u kobiet, najczęściej występującym nowotworem złośliwym.

Rak jelita grubego i odbytnicy stanowi w krajach wysoko rozwiniętych, a także w Polsce olbrzymi problem i wyzwanie dla służby zdrowia, osób odpowiedzialnych za promocję zdrowia i profilaktykę medyczną. W Stanach Zjednoczonych odnotowuje się rocznie ponad 150 tysięcy nowych zachorowań i prawie 60 tysięcy zgonów z powodu raka jelita grubego i odbytnicy. Szacuje się, że około 5% populacji Stanów Zjednoczonych zachoruje na raka jelita grubego lub odbytnicy przed osiągnięciem 75. roku życia.

Pomimo tej zatrważającej statystyki ostatnie osiągnięcia w dziedzinie leczenia skojarzonego oraz w zakresie nauk podstawowych – głównie biologii molekularnej i genetyki – pozwalają nieco bardziej optymistycznie spojrzeć w przyszłość. Badania eksperymentalne wykazują możliwość pierwotnej profilaktyki raka jelita grubego i odbytnicy dzięki odpowiednim modyfikacjom dietetycznym. Trwają prace nad skuteczniejszymi metodami badań przesiewowych w populacjach o podwyższonym ryzyku. Markery cząsteczkowe i proliferacyjne, takie jak onkogeny lub analiza DNA za pomocą cytometrii przepływowej pozwalają precyzyjniej prognozować przebieg choroby i adekwatnie planować leczenie i kontrolę. Nowoczesne metody obrazowania, takie jak ultrasonografia przezodbytnicza czy immunoscyntygrafia za pomocą znakowanych radioizotopami przeciwciał monoklonalnych pozwalają dokładniej rozpoznać stopień zaawansowania guza i obecność przerzutów.

W dziedzinie leczenia raka jelita grubego i odbytnicy chirurgia nadal pozostaje pierwotną, najważniejszą i najskuteczniejszą metodą postępowania. Jest jednak dość wątpliwe, by dalszy rozwój techniki chirurgicznej przyniósł znaczącą poprawę bezwzględnej przeżywalności leczonych chorych. W tym zakresie znacznie większą rolę odgrywać będzie wczesna wykrywalność, ulepszone metody leczenia skojarzonego czy wreszcie terapia genowa. Dalsze doskonalenie techniki chirurgicznej jest konieczne, żeby zmniejszyć liczbę powikłań pooperacyjnych, a także zwiększyć liczbę operacji z zachowaniem aparatu zwieraczowego odbytu.

Etiologia

Choć badania nad naturą procesów nowotworzenia w jelicie grubym i odbytnicy są dalece zaawansowane, całkowite zrozumienie etiologii tej choroby nie jest obecnie w pełni możliwe. Pewne jest, że do rozwoju raka w tym umiejscowieniu dochodzi na skutek złożonych współzależności czynników genetycznych i środowiskowych. Badania epidemiologiczne wskazują na niewątpliwy związek pomiędzy rozwojem raka jelita grubego i odbytnicy a nawykami żywieniowymi. Za jeden z głównych czynników predysponujących do rozwoju tej choroby uznaje się dietę bogatą w tłuszcze zwierzęce. Wysoka zawartość nasyconych tłuszczów zwierzęcych w pożywieniu zwiększa w stolcu zawartość karcynogennych kwasów żółciowych i stymuluje wydzielanie prostaglandyn odpowiedzialnych za nowotworzenie.

Wiele prac dowodzi, że odwrotną do tłuszczów rolę w diecie spełnia błonnik. Duża zawartość błonnika w spożywanych pokarmach przyspiesza pasaż jelitowy i zmniejsza czas kontaktu śluzówki jelita z potencjalnymi kancerogenami. Innym możliwym mechanizmem protekcyjnego wpływu błonnika na jelito grube jest wpływ na rozwój określonej flory bakteryjnej i zmniejszenie stężenia kwasów żółciowych w stolcu. Wielu badaczy uważa również, że ochronne działanie mają witaminy A, C i E, beta karoten i wapń. Praktyczną konkluzją tych spostrzeżeń byłoby zalecenie zmniejszenia ilości spożywanych tłuszczów, tak by pokrywały one ok. 30% dobowego zapotrzebowania kalorycznego, zwiększenie spożycia błonnika w diecie do ok. 30 g na dobę, wzbogacenie diety o owoce i warzywa, ograniczenie konsumpcji alkoholu oraz mięsa wędzonego, peklowanego i konserwowego.

W ostatnich latach badania genetyki molekularnej rzuciły nowe światło na czynniki dziedziczne w raku jelita grubego i odbytnicy. Onkogeneza w jelicie grubym jest procesem wielostopniowym, dotyczącym nieprawidłowego podstawiania grup metylowych w spirali DNA, łącznie z utratą alleli bądź delecją genów hamujących rozwój guza (geny supresorowe) oraz aktywacją dominujących onkogenów. Trwają badania nad zidentyfikowaniem poszczególnych genów odpowiedzialnych za nowotworzenie w jelicie grubym. Do dobrze poznanych onkogenów należą K-ras (chromosom 12), N-ras (chromosom 1), geny supresorowe DCC (chromosom 18), gen rodzinnej polipowatości APC (chromosom 5), gen p53 (chromosom 17).

Zlokalizowany na długim ramieniu chromosomu 5 gen APC jest odpowiedzialny za rozwój rodzinnej polipowatości jelita grubego. Choroba ta charakteryzuje się występowaniem w jelicie grubym, z reguły w drugiej dekadzie życia, setek polipów o charakterze gruczolaków. Ryzyko przemiany złośliwej tych polipów osiąga 100% pod koniec trzeciej dekady życia. Z powodu wysokiego ryzyka rozwoju nowotworu, u chorych z rozpoznaną polipowatością rodzinną jelita grubego możliwe jest profilaktyczne operacyjne usunięcie zagrożonego jelita grubego i odbytnicy, (proktokolektomia odtwórcza). Dzięki nowoczesnej technice operacyjnej i urządzeniom do szwu mechanicznego (staplery) w większości operacji udaje się oszczędzić zwieracze i uchronić chorego przed ciężkim kalectwem w postaci sztucznego odbytu. Aby możliwe były operacje profilaktyczne i identyfikacja osób zagrożonych ryzykiem rozwoju raka jelita grubego i odbytnicy, prowadzi się rejestry rodzin dotkniętych predyspozycją do tej choroby. Rejestry takie umożliwiają badania genetyczne, badania przesiewowe pozwalają na kontaktowanie chorych z wyspecjalizowanymi ośrodkami chirurgicznymi (patrz: informacja na końcu artykułu).

Oprócz raka rozwijającego się na podłożu polipowatości rodzinnej, znane są zespoły dziedzicznego występowania raka jelita grubego bez polipowatości (ang. HNPC – hereditary nonpolyposis colorectal cancer). Choroba jest dziedziczona w sposób autosomalny dominujący. W rodzinach dotkniętych tą chorobą oprócz raków jelita grubego i odbytnicy częściej obserwuje się gruczolakoraki piersi, jajników i endometrium. Charakterystyczne jest wcześniejsze występowanie choroby, około 45. roku życia. Członkowie rodzin powinni być poddani wnikliwym badaniom przesiewowym już na początku trzeciej dekady życia.

Również u chorych cierpiących na nieswoiste choroby zapalne jelit obserwuje się zwiększone ryzyko rozwoju raka. Chorzy na wrzodziejące zapalenie jelita grubego są bardziej zagrożeni niż ci z chorobą Leśniowskiego-Crohna. U chorych na wrzodziejące zapalenie jelita grubego ryzyko przemiany złośliwej zależy od rozległości zmian i czasu trwania choroby. Większość autorów uważa, że ryzyko to wzrasta znacząco w drugiej dekadzie przebiegu choroby, toteż zaleca kontrolne badania kolonoskopowe z licznymi biopsjami w celu wykrycia ognisk dysplazji. Takie podejście ma jednak ograniczoną wartość, z uwagi na niedawno odkryty fakt występowania raka na podłożu nieswoistych chorób zapalnych jelita bez ognisk dysplazji (do 60% przypadków). Ponadto pobranie wycinków z wielu miejsc w jelicie grubym jedynie zmniejsza, a nie wyklucza, ryzyko przeoczenia ognisk dysplazji. Wreszcie, istnieją istotne rozbieżności pomiędzy patologami w klasyfikowaniu i interpretacji obrazu dysplazji.

Dzięki rozwojowi techniki chirurgicznej i udoskonaleniu instrumentarium, podobnie jak w przypadku polipowatości rodzinnej jelita grubego, u chorych na wrzodziejące zapalenie jelita możliwe jest wykonanie doszczętnej proktokolektomii z odtworzeniem naturalnej drogi oddawania stolca.

Badania przesiewowe (screening)

Pomimo częstego występowania, rak jelita grubego i odbytnicy jest rozpoznawany najczęściej w zaawansowanym stadium choroby. Jesteśmy świadkami trwającej dyskusji, czy stosowane obecnie badania skriningowe rzeczywiście poprawiają bezwzględny czas przeżycia chorych.

Jest oczywiste, że chorzy z grup zwiększonego ryzyka, do których należą członkowie rodzin z polipowatością jelita grubego, z dziedzicznym rakiem niepolipowatym, chorzy na nieswoiste choroby zapalne jelit, wymagają szczególnie wnikliwych badań przesiewowych.

Amerykańskie Towarzystwo Rakowe (American Cancer Society) zaleca jako badanie przesiewowe u wszystkich powyżej 40. roku życia coroczne badanie palcem per rectum, zaś powyżej 50 roku życia coroczne badanie stolca na krew utajoną oraz sigmoidoskopię wykonywaną co 3–5 lat.

Zwłaszcza trudno jest przecenić w przypadku wczesnej wykrywalności raka odbytnicy rolę badania „per rectum”. Około 50% wszystkich raków jelita grubego jest zlokalizowana w zasięgu palca od linii zwieraczy, a około 80% w zasięgu badania rektoskopem o długości 30 cm. Dlatego badanie per rectum, tanie, nietrudne do przeprowadzenia, powinno być stałym elementem badania lekarskiego w gabinecie lekarza rodzinnego, podobnie zresztą jak badanie rektoskopowe.

Obecna atmosfera wokół kontroli wydatków przeznaczanych na służbę zdrowia wymaga z pewnością bardziej skutecznych i tanich metod masowych badań przesiewowych w populacji bezobjawowej. Nadal nierzadkie są sytuacje, że pacjenci zgłaszający się do lekarza z powodu krwawienia przez odbyt są zbywani bez dokładnego badania, po zaleceniu tradycyjnych czopków „na hemoroidy”.

Objawy

Niestety, większość guzów nowotworowych w jelicie grubym i odbytnicy długi czas rozwija się bezobjawowo. Najczęstsze objawy choroby są związane ze zmianą w dotychczasowym sposobie oddawania stolca lub w jego charakterze. Najczęściej mamy do czynienia z: uporczywą biegunką lub zaparciem, krwawieniem przez odbyt lub obecnością krwi w stolcu oraz zmianą kalibru stolca. Innymi objawami mogącymi świadczyć o zaawansowaniu choroby są: bóle podbrzusza, utrata masy ciała, nudności, wymioty i żółtaczka.

Zmiany umiejscowione w odbytnicy mogą wywoływać bolesne parcia na stolec lub uczucie niepełnego wypróżnienia.

Chorzy z zaawansowaną chorobą nowotworową mogą się uskarżać na ból w okolicy krzyżowej, promieniujący do nóg, co często świadczy o naciekaniu nerwów krzyżowych. Różnice w średnicy lewej i prawej połowy jelita grubego tłumaczą odmienne objawy guzów lokalizujących się w tych częściach przewodu pokarmowego. Zmiany w kątnicy są często przyczyną krwawień i wtórnej niedokrwistości. Inaczej w przypadku zmian w esicy, które dają z reguły objawy niedrożności. Rak okrężnicy może być przyczyną przedziurawienia jelita, w takich przypadkach nierzadko się zdarza, że chorzy są operowani w trybie nagłym z rozpoznaniem wstępnym perforacji wyrostka robaczkowego lub zmienionego zapalnie uchyłka jelita.

Diagnostyka przedoperacyjna

Przedoperacyjna ocena chorego z podejrzeniem raka jelita grubego lub odbytnicy wymaga: szczegółowego zebrania wywiadu i dokładnego ogólnego badania lekarskiego, badania per rectum, rektoskopii, wykonania rtg klatki piersiowej i rutynowych badań laboratoryjnych, wlewu cieniującego jelita grubego i/lub kolonoskopii, tomografii komputerowej (opcjonalnie), ultrasonografii przezodbytniczej (opcjonalnie w przypadku raka odbytnicy), oznaczenia poziomu antygenu karcinoembrionalnego (CEA) – celem dalszego monitorowania po leczeniu chirurgicznym.

Zbierając wywiad należy zwrócić uwagę na chudnięcie, zmianę nawyków związanych z oddawaniem stolca, obecność współwystępujących chorób.

Zależnie od typu konstytucyjnego i stopnia odżywienia oraz rozmiarów i lokalizacji guza, badanie palpacyjne pozwala stwierdzić czasem jego obecność w jamie brzusznej. Jamę brzuszną należy również badać pod kątem wykluczenia hepatomegalii i wodobrzusza.

Badanie lekarskie zawsze powinno się kończyć dokładnym badaniem per rectum, określającym wielkość zmiany, jej położenie w stosunku do zwieraczy, ruchomość itp.

Niesłychanie ważnym elementem badania jest rozmowa z chorym, która w przypadku istnienia choćby niewielkiego ryzyka, iż operacja zakończy się wytworzeniem stomii, musi tej sprawy dotknąć. Chory musi być poinformowany przed operacją o możliwości wytworzenia stomii, o ewentualnych powikłaniach pooperacyjnych w postaci zaburzeń czucia w okolicy odbytu, zaparć, bolesnych parć na stolec, zaburzeń w trzymaniu stolca, niemocy płciowej, jak również musi zdawać sobie sprawę z ryzyka nawrotu choroby. Wszystkie te aspekty, omówione z chorym w odpowiednim czasie i miejscu, pozwolą mu lepiej znieść trudy okresu pooperacyjnego i uniknąć nieraz bardzo nieprzyjemnych, wręcz dramatycznych sytuacji.

Leczenie

W przypadku raka jelita grubego i odbytnicy nóż chirurga nadal daje największe szanse na wyleczenie chorego. O rodzaju planowanego zabiegu operacyjnego decyduje rozpoznanie histopatologiczne, stopień zróżnicowania guza („grading”), stopień zaawansowania („staging”), umiejscowienie zmiany w jelicie, a wreszcie – umiejętności i doświadczenie chirurga.

Operacja raka jelita grubego polega na wycięciu odcinka jelita wraz z guzem i okolicznymi tkankami (krezka), zawierającymi naczynia i węzły chłonne drenujące zajętą okolicę. W przypadkach raka okrężnicy, po wycięciu odpowiedniego odcinka jelita, jego pozostałe końce zespala się szwem ręcznym lub w niektórych przypadkach – przy użyciu nowoczesnej metody wykorzystującej pierścienie kompresyjne, wykonane z materiałów rozpuszczalnych pod wpływem soku jelitowego.

W przypadku guzów umiejscowionych w górnej i środkowej części odbytnicy możliwe jest usunięcie zmiany od strony brzucha, z zespoleniem pozostawionych odcinków jelita sposobem „koniec do końca”. Gdy guz jest umiejscowiony w najniższej części odbytnicy, konieczne się staje wycięcie całej odbytnicy wraz z odbytem, zakończone wytworzeniem stałej przetoki kałowej.

Dla zapewnienia czystego onkologicznie marginesu resekcji konieczne są nie więcej niż 2 cm zdrowej odbytnicy poniżej guza. Dzięki temu odkryciu oraz stosowaniu aparatów do szwu mechanicznego, odsetek operacji guzów odbytnicy kończących się wytworzeniem stomii znacznie zmalał (do 20% w wyspecjalizowanych ośrodkach).

Stale doskonalone metody leczenia uzupełniającego przedoperacyjnego (neoadiuwantowego) i pooperacyjnego (adiuwantowego), obejmujące radio- i chemioterapię, poprawiają wyniki leczenia chirurgicznego, zwiększając odsetek 5-letnich przeżyć i zmniejszając częstość nawrotów miejscowych i ryzyko rozwoju choroby przerzutowej.

Wyniki doszczętnych operacji z powodu raka jelita grubego i odbytnicy są korzystne, około 65% operowanych żyje dłużej niż 5 lat po zabiegu. Warunkiem powodzenia operacji jest jednak wczesne rozpoznanie choroby. Wcześnie rozpoznany rak jelita grubego i odbytnicy jest chorobą w pełni uleczalną, a właściwa oświata zdrowotna i uwrażliwienie na ten problem lekarzy pierwszego kontaktu z pewnością przyczynia się do dalszej poprawy wyników leczenia.

Autorzy powyższego artykułu uprzejmie informują, że przy III Katedrze Chirurgii AM, ul. Przybyszewskiego 49, 60-355 Poznań, tel. (0-61) 8691 569 działa Rejestr Polipowatości Rodzinnej Jelita Grubego. Prowadzimy poradnictwo w zakresie genetycznie uwarunkowanych chorób przewodu pokarmowego, z możliwością kompleksowych badań genetycznych, lekarskich oraz leczenia chirurgicznego. Współpracujemy w tym zakresie z Instytutem Genetyki człowieka PAN oraz Ośrodkiem Profilaktyki i Epidemiologii Nowotworów, tel. (0-61) 8518 627.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Kobiety w chirurgii. Równe szanse na rozwój zawodowy?

Kiedy w 1877 roku Anna Tomaszewicz, absolwentka wydziału medycyny Uniwersytetu w Zurychu wróciła do ojczyzny z dyplomem lekarza w ręku, nie spodziewała się wrogiego przyjęcia przez środowisko medyczne. Ale stało się inaczej. Uznany za wybitnego chirurga i honorowany do dzisiaj, prof. Ludwik Rydygier miał powiedzieć: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety-lekarza!”. W podobny ton uderzyła Gabriela Zapolska, uważana za jedną z pierwszych polskich feministek, która bez ogródek powiedziała: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej!".

Wczesny hormonozależny rak piersi – szanse rosną

Wczesny hormonozależny rak piersi u ponad 30% pacjentów daje wznowę nawet po bardzo wielu latach. Na szczęście w kwietniu 2022 roku pojawiły się nowe leki, a więc i nowe możliwości leczenia tego typu nowotworu. Leki te ograniczają ryzyko nawrotu choroby.

2023 – stara bieda

Wiara w to, że zmiana daty oznacza nowe szanse, nowe możliwości, nowe otwarcie, od dawna nie dotyczy systemu ochrony zdrowia. I chyba w mało którym obszarze tak dobrze oddaje sytuację odpowiedź: „stara bieda”, gdy komuś przyjdzie do głowy zapytać: „co słychać”. Będzie źle, ale czy beznadziejnie?

Minister bez żadnego trybu

Adam Niedzielski „jedynką” na poznańskiej liście PiS? Pod koniec 2022 roku minister zdrowia zadeklarował, że przygotowuje się do startu w jesiennych wyborach parlamentarnych. Powód? Poselski mandat i obecność w sejmie przekładają się, zdaniem Niedzielskiego, na większą skuteczność w przeprowadzaniu kluczowych decyzji. Skoro już o skuteczności mowa…

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Aplikacje mobilne wyrobem medycznym?

Aplikacje i urządzenia mobilne są coraz szerzej wykorzystywane przez branżę medyczną jako ułatwienie dla pacjentów, ale przede wszystkim wsparcie procesów diagnostycznych i terapeutycznych. W określonych przypadkach takie urządzenia mobilne mogą być zakwalifikowane jako wyroby medyczne, co spowoduje, że będą musiały spełniać szereg wymogów. Za wyrób medyczny może być uznane również samo oprogramowanie, które wprowadzane jest do obrotu samodzielnie, czyli nie jest częścią jakiegokolwiek urządzenia (tzw. stand-alone software).

Kongres Zdrowia Publicznego 2022

W jakiej sytuacji po bez mała trzech latach pandemii znajduje się system ochrony zdrowia w Polsce? Co ze zdrowiem publicznym, poddanym przeciążeniom pandemii COVID-19 oraz skutków wojny w Ukrainie? Czy możliwe jest funkcjonowanie i zarządzanie wrażliwym dobrem, którym jest zdrowie i życie, w warunkach permanentnego kryzysu? Te, i nie tylko te, pytania mocno wybrzmiewały podczas IX Kongresu Zdrowia Publicznego (8–9 grudnia, Warszawa).

Ból głowy u dzieci: niedoceniany problem

Paluszek i główka to szkolna wymówka. Każdy zna to powiedzenie. Bywa używane w różnych kontekstach, ale najczęściej jest komentarzem do sytuacji, gdy dziecko skarży się na ból głowy i z tego powodu nie chce iść do szkoły lub wykonać jakiegoś polecenia rodzica. A może jest tak, że nie doceniamy problemu, którym są bóle głowy u dzieci?

Polska, parias Europy?

Pieniądze nie decydują o wszystkim. Ale ich niedostatek z pewnością przesądza – o niemal wszystkim. Publikacja raportu OECD i Komisji Europejskiej przypadła zresztą, symbolicznie, na dzień, w którym senat – a konkretnie senacka Komisja Zdrowia, rozpoczął prace nad uchwaloną przez sejm ustawą, uszczuplającą nakłady publiczne na zdrowie w 2023 roku o ok. 13 mld zł.

Pandemia zmniejszyła zaufanie do szczepień?

Po dwóch latach pandemii COVID-19 zaufanie do szczepień nie wzrosło. Przeciwnie – patrząc globalnie, w skali całej UE nieznacznie się zmniejszyło. Z raportu, przygotowanego w ramach „Vaccine Confidence Project” (wcześniejsze ukazały się w latach 2018 i 2020) wynika po pierwsze, że w stosunku do poprzedniej edycji sprzed dwóch lat nastąpił generalny spadek zaufania do szczepień. Po drugie – powiększa się luka w zaufaniu do szczepień między osobami starszymi a najmłodszymi dorosłymi. Po trzecie, również wśród pracowników ochrony zdrowia, zwłaszcza w niektórych krajach (w tym w Polsce) pojawiają się niepokojące sygnały.

Reforma systemu psychiatrii zbacza z wyznaczonego kursu

Rozmowa z Markiem Balickim, byłym pełnomocnikiem ministra zdrowia ds. reformy psychiatrii dorosłych i byłym kierownikiem biura ds. pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2017–2022, ministrem zdrowia w latach 2003 oraz 2004–2005.

50 lat krakowskiej kardiochirurgii dziecięcej

Krakowska kardiochirurgia dziecięca w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu zajmuje się leczeniem wrodzonych wad serca u dzieci i młodzieży z całej Polski, a także z zagranicy. Ma na swoim koncie wiele sukcesów. W 2010 r. Klinika została uznana za najlepszą w plebiscycie ośrodków kardiochirurgii dziecięcej i otrzymała dyplom i nagrodę tygodnika „Newsweek” za zajęcie I miejsca w Polsce. W 2013 r. Klinikę Kardiochirurgii Dziecięcej w Krakowie wyróżniono pierwszą lokatą dla najlepszego ośrodka medycznego w kraju i „Złotym Skalpelem” przyznawanym przez redakcję „Pulsu Medycyny”. Powtórnie „Złoty Skalpel” przyznano jej w 2016 r. W tym roku obchodzi jubileusz 50-lecia.

W terapii SM konieczne są zmiany

– Wciąż kwalifikujemy chorych na SM do programów lekowych według kryteriów z 2010 r. Tymczasem zostały one zmienione w 2017 r. i różnią się między sobą. Jeśli więc, zgodnie z wiedzą medyczną, stwierdzamy u chorego stwardnienie rozsiane, a obowiązujące kryteria nie pozwalają nam go leczyć, rodzi się konflikt etyczny – mówił podczas debaty prof. Radosław Kaźmierski, konsultant w dziedzinie neurologii województwa wielkopolskiego.




bot