Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 50–52/2000
z 22 czerwca 2000 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Rak trzustki

Tomasz Kościński, Jacek Szmeja

Wczesne rozpoznanie raka trzustki ma zasadniczy wpływ na możliwości uratowania chorego. Jedynie wycięcie trzustki daje szansę na przeżycie. Leczenie naświetlaniem energią promienistą czy chemioterapia jest mało skuteczne. Spośród zabiegów paliatywnych najlepiej tolerowane przez chorych jest protezowanie endoskopowe dróg żółciowych.

Etiologia i epidemiologia

Rak trzustki znajduje się – po raku płuc i jelita grubego – na trzecim miejscu jako przyczyna zgonów na nowotwory złośliwe u mężczyzn. Rozwija się przeważnie w starszym wieku, rzadko występuje przed 35. rokiem życia.

Spośród wielu badanych czynników etiologicznych, takich jak przyzwyczajenia dietetyczne, używki, schorzenia metaboliczne, jedynie palenie tytoniu i cukrzyca trwająca dłużej niż 5 lat mają wpływ na rozwój raka trzustki. Nie stwierdza się związku przyczynowego pomiędzy rozwojem tej choroby a przewlekłym zapaleniem trzustki. Spotyka się natomiast współistnienie tych schorzeń.

Raki głowy trzustki są klinicznie trudne do odróżnienia od raka dwunastnicy, raka brodawki większej dwunastnicy i raka przewodu żółciowego wspólnego. Dlatego często określa się te choroby wspólną nazwą: raka okolicy trzustkowo-dwunastniczej.

Symptomatologia

Objawy tej groźnej choroby zależą od umiejscowienia w poszczególnych częściach trzustki. Przez głowę trzustki przebiegają drogi żółciowe, mające wspólne ujście z przewodami wyprowadzającymi sok trzustkowy do dwunastnicy. Najczęstszym objawem raka tej części trzustki jest żółtaczka mechaniczna, spowodowana uciskiem przewodów żółciowych przez rozwijający się nowotwór. Żółtaczka ta ma zwykle charakter bezbólowy i stopniowo narasta w odróżnieniu od kamicy dróg żółciowych, powodującej napady kolki żółciowej. Ponadto chory skarży się na ogólne osłabienie, uczucie zmęczenia, brak apetytu i ubytek masy ciała. Następstwem zastoju żółci jest często znaczne powiększenie i napięcie pęcherzyka żółciowego, który wystając spod łuku żebrowego, łatwo daje się zbadać palpacyjnie (objaw Courvoisiera).

U chorych na raka zlokalizowanego w części środkowej (trzonie) lub w ogonie trzustki głównymi dolegliwościami obok utraty masy ciała są silne bóle w nadbrzuszu promieniujące do pleców, najbardziej dokuczliwe w nocy, łagodniejsze przy pochylaniu tułowia do przodu.

Niektórzy chorzy skarżą się na nawracające zapalenie żył, najczęściej w obrębie kończyn dolnych, występowanie wodobrzusza. Stwierdza się też wyczuwalny guz w brzuchu, powiększenie śledziony czy wątroby. Objawy te świadczą o znacznym zaawansowaniu choroby i braku możliwości skutecznego leczenia.

Diagnostyka

Jedynie rozpoznanie wczesnego raka trzustki pozwala żywić nadzieję na skuteczne leczenie. Kryteria wczesnego, przedinwazyjnego raka tego narządu spełnia guz, którego wymiary nie przekraczają 2 cm, a wg niektórych badaczy – nawet 1 cm średnicy.

Wykrycie tak małego, często zupełnie bezobjawowego nowotworu jest bardzo trudne. Trwają badania nad opracowaniem odpowiednio czułych i specyficznych metod diagnostycznych. Duże nadzieje wiąże się z rozwojem badań immunohistochemicznych. Należy do nich oznaczenie poziomu tzw. markerów w surowicy krwi: CA 19-9 i Span 1.

Jednak dla ustalenia wskazań do usunięcia nowotworu potrzebne jest potwierdzenie za pomocą badania mikroskopowego obecności komórek raka. Do precyzyjnego zlokalizowania guza w obrębie trzustki służą badania obrazowe: tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny. Coraz większą rolę odgrywa również USG, zwłaszcza USG endoskopowe. Głowica ultrasonografu podłączona do gastroduodenoskopu poprzez ścianę żołądka czy dwunastnicy pozwala zlokalizować podejrzane miejsca w obrębie trzustki, dróg żółciowych, brodawki dwunastnicy. Wówczas dokonuje się kierowanego nakłucia igłą biopsyjną wprowadzoną przez endoskop, co umożliwia pobranie małego fragmentu tkanki do badania histologicznego. Opisane wyżej badania obrazowe pozwalają również na wykonanie przezskórnego nakłucia tkanki trzustkowej w podejrzanym miejscu. Ze względów bezpieczeństwa chorego nakłucie to wykonuje się cienką igłą. Konieczność przekłucia „po drodze” różnych tkanek przed dotarciem do trzustki, jak i skąpość pobranego materiału mogą prowadzić do niewykazania w rozmazie cytologicznym komórek raka. Nie wyklucza to jednak z całą pewnością tej choroby.

We wczesnej diagnostyce raka trzustki wiele obiecujemy sobie po zastosowaniu mikroendoskopii. Badanie to polega na wprowadzeniu do jednego z kanałów „roboczych” normalnego grubego gastroduodenoskopu drugiego znacznie cieńszego przyrządu endoskopowego (tzw. baby-scope). Za pomocą takiego urządzenia można zaglądać do dróg żółciowych i dróg wewnątrztrzustkowych i pod kontrolą wzroku pobrać kleszczykami bardzo precyzyjnie materiał do badania histologicznego bezpośrednio z podejrzanej zmiany nowotworowej. Badanie to umożliwia również „ślepe” (screeningowe) pobranie wymazów komórkowych z przewodów wewnątrztrzustkowych za pomocą odpowiednich szczoteczek lub przez uzyskanie popłuczyn u chorych, u których badania rentgenowskie nie wykryły jeszcze żadnej „widzialnej” zmiany nowotworowej.

Leczenie

Największe szanse na wyleczenie daje leczenie chirurgiczne. Jest ono jednak uzasadnione jedynie w przypadkach, w których można usunąć nowotwór z zachowaniem marginesu zdrowych tkanek i wobec braku przerzutów.

Większość chorych zgłasza się niestety zbyt późno do leczenia, kiedy rak trzustki przekracza granice tego narządu, nacieka otaczające tkanki i daje przerzuty. Tylko u nielicznych osób udaje się ustalić wczesne postacie raka.

Operacje doszczętne z punktu widzenia onkologicznego zależą od lokalizacji nowotworu. W przypadkach raka głowy trzustki, brodawki dwunastniczej czy przewodu żółciowego wspólnego konieczne jest nie tylko usunięcie połowy trzustki, ale również szerokie wycięcie obwodowej części żołądka, części dróg żółciowych i dwunastnicy.

W guzach zlokalizowanych w obwodowej części tego gruczołu udaje się niekiedy zachować część głowową i wykonać resekcję trzonu i ogona trzustki wraz ze śledzioną, bez konieczności usuwania narządów sąsiednich. Znacznie rzadziej wykonuje się całkowite usunięcie trzustki. Doprowadza ono do powstania chwiejnej postaci cukrzycy i jest gorzej tolerowane przez chorych.

Mimo że rozległe resekcje trzustki są operacjami trudnymi technicznie, odsetek powikłań pooperacyjnych systematycznie maleje.

Zabiegi łagodzące (paliatywne) polegają natomiast na wykonaniu zespoleń omijających przeszkody mechaniczne stwarzane przez raka głowy trzustki w obrębie dróg żółciowych i dwunastnicy. Wykonuje się wówczas połączenia między pęcherzykiem żółciowym lub przywątrobowymi drogami żółciowymi a jelitem cienkim. Prowadzi to do ustąpienia żółtaczki i związanych z nią dolegliwości i zaburzeń. Celem uzyskania ominięcia nacieczonej i niedrożnej dla treści pokarmowej dwunastnicy wykonuje się zespolenia omijające żołądkowo--jelitowe.

Alternatywą leczenia żółtaczki mechanicznej w przebiegu raka trzustki może być wykonanie przezskórnego, przezwątrobowego drenażu dróg żółciowych. Przez wyprowadzony na zewnątrz ciała cienki dren uzyskuje się wypływ żółci, co ratuje chorego przed śpiączką wątrobową.

Innym sposobem jest założenie protezy do dróg żółciowych od strony dwunastnicy, metodą endoskopową. Nowoczesne samorozprężające się protezy mogą długi czas utrzymywać odpływ żółci do dwunastnicy, zapobiegając zarośnięciu przewodów żółciowych przez rozrastający się nowotwór. Wymagają one jednak okresowego przepłukiwania i stosowania preparatów zmniejszających litogenność (tj. wytrącanie się kamieni) żółci.

Większość chorych z rakiem trzustki umiera w ciągu roku od ustalenia rozpoznania. Całkowite 5-letnie przeżycie w raku głowy trzustki wynosi ok. 10–15%, średni czas przeżycia wynosi ok. 11–18 miesięcy.

Inne sposoby leczenia raka trzustki, jak radio- i chemioterapia nie przyniosły dotąd przełomu w zwiększeniu szans na przeżycie. Niekiedy jednak wpływają na ustąpienie bólów nowotworowych.




Najpopularniejsze artykuły

Münchhausen z przeniesieniem

– Pozornie opiekuńcza i kochająca matka opowiada lekarzowi wymyślone objawy choroby swojego dziecka lub fabrykuje nieprawidłowe wyniki jego badań, czasem podaje mu truciznę, głodzi, wywołuje infekcje, a nawet dusi do utraty przytomności. Dla pediatry zespół Münchhausena z przeniesieniem to wyjątkowo trudne wyzwanie – mówi psychiatra prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Czy Unia zakaże sprzedaży ziół?

Z końcem 2023 roku w całej Unii Europejskiej wejdzie w życie rozporządzenie ograniczające sprzedaż niektórych produktów ziołowych, w których stężenie alkaloidów pirolizydynowych przekroczy ustalone poziomy. Wszystko za sprawą rozporządzenia Komisji Europejskiej 2020/2040 z dnia 11 grudnia 2020 roku zmieniającego rozporządzenie nr 1881/2006 w odniesieniu do najwyższych dopuszczalnych poziomów alkaloidów pirolizydynowych w niektórych środkach spożywczych.

Neonatologia – specjalizacja holistyczna

O specyfice specjalizacji, którą jest neonatologia, z dr n. med. Beatą Pawlus, lekarz kierującą Oddziałem Neonatologii w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie oraz konsultant województwa mazowieckiego w dziedzinie neonatologii rozmawia red. Renata Furman.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Mielofibroza choroba o wielu twarzach

Zwykle chorują na nią osoby powyżej 65. roku życia, ale występuje też u trzydziestolatków. Średni czas przeżycia wynosi 5–10 lat, choć niektórzy żyją nawet dwadzieścia. Ale w agresywnej postaci choroby zaledwie 2–3 lata od postawienia rozpoznania.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Protonoterapia. Niekończąca się opowieść

Ośrodek protonoterapii w krakowskich Bronowicach kończy w tym roku pięć lat. To ważny moment, bo o leczenie w Krakowie będzie pacjentom łatwiej. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że ułatwienia dotyczą tych, którzy mogą za terapię zapłacić.

Czynniki wpływające na wyniki badań laboratoryjnych

Diagnostyka laboratoryjna jest nieodłączną składową procesu diagnostyczno-terapeutycznego, a wyniki badań laboratoryjnych stanowią nieocenione źródło informacji o stanie zdrowia pacjenta. Pod warunkiem że wynik taki jest wiarygodny.

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)

Ryczałt nie wyklucza zapłaty za nadwykonania

Jest Pani pełnomocnikiem szpitala, który zdecydował się dochodzić od NFZ zapłaty za świadczenia medyczne, których kosztów nie pokrył przyznany wcześniej placówce ryczałt sieciowy. To chyba pierwszy taki pozew w Polsce?

Miłość w białym fartuchu

Na nocnych dyżurach, w gabinecie USG, magazynie albo w windzie. Najczęściej
między lekarzem a pielęgniarką. Romanse są trwałym elementem szpitalnej rzeczywistości. Dlaczego? Praca w szpitalu jest ciężka – fizycznie i psychicznie. Zwłaszcza na chirurgii. W sytuacjach zagrożenia życia działa się tam szybko, na pełnej adrenalinie, często w nocy albo po nocy nieprzespanej. W takiej atmosferze, pracując ramię w ramię, pielęgniarki zbliżają się do chirurgów. Stają się sobie bliżsi. Muszą sobie wzajemnie ufać i polegać na sobie. Z czasem wiedzą o sobie wszystko. Są partnerami w działaniu. I dlatego często stają się partnerami w łóżku, czasami także w życiu. Gdzie uprawiają seks? Wszędzie, gdzie tylko jest okazja. W dyżurce, w gabinecie USG, w pokoju socjalnym, w łazience, a czasem w pustej sali chorych. Kochankowie dobierają się na dyżury, zazwyczaj nocne, często zamieniają się z kolegami/koleżankami, by być razem. (...)

Czas pracy osób niepełnosprawnych w szpitalu

Czy niepełnosprawna pielęgniarka lub lekarz mogą pracować w systemie równoważnego czasu pracy i pełnić dyżury medyczne w porze nocnej?




bot